Mecz o finał. PSG vs Arsenal w Lidze Mistrzów

Zdjęcie: Pixabay: https://www.pexels.com/photo/white-adidas-soccer-ball-on-grass-274506/

Intensywny początek Arsenalu

W środowy wieczór odbył się rewanżowy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain a Arsenalem. Paryżanie przystępowali do spotkania z jednobramkową zaliczką, wywalczoną w ubiegłym tygodniu w Londynie. Od pierwszych minut było widać, że Arsenal chce jak najszybciej odrobić stratę. Zawodnicy z Londynu grali agresywnie, stosując wysoki pressing, utrzymywali się przy piłce i stwarzali kolejne sytuacje pod bramką rywala. 

Donnarumma w formie 

Na wysokości zadania stanął jednak Donnarumma, który zanotował wiele udanych interwencji. Szczególne wrażenie zrobiła parada po potężnym strzale Martina Odegaarda - kapitan Arsenalu uderzył mocno, ale włoski bramkarz nie dał się zaskoczyć. Można śmiało powiedzieć, że była to interwencja trudniejsza niż obrona rzutu karnego. 

Po kilku minutach przewagi Arsenalu nastąpiło przebudzenie PSG. Groźną akcję przeprowadził Kwaracchelia, który trafił w słupek. Kilka chwil później gospodarze objęli prowadzenie - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Fabian Ruiz przejął piłkę i przepięknym strzałem z woleja zdobył drugiego gola w dwumeczu. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie. 

Po zmianie stron Donnarumma znów popisał się kapitalną interwencją - w 64. minucie obronił uderzenie Saki zmierzające w okienko bramki. Kilka minut później sędzia po konsultacji z VAR-em, podyktował rzut karny dla PSG - piłka po strzale Hakimiego trafiła w rękę jednego z zawodników Arsenalu. Vitinha podszedł do „jedenastki”, ale jego strzał był zbyt słaby, by zaskoczyć Davida Rayę. 

PSG pieczętuje awans

Na kolejną okazję PSG czekało zaledwie trzy minuty. W 72. minucie, po niecelnym podaniu Jakuba Kiwiora w środku pola, gospodarze przeprowadzili akcję, którą skutecznie wykończył Hakimi. Sytuacja dla Arsenalu stała się wyjątkowo trudna - londyńczycy potrzebowali trzech goli w niecałe 20 minut, by doprowadzić do dogrywki. 

W 76. minucie Bukayo Saka zdobył bramkę, dając Arsenalowi ostatnią nadzieję. Mimo dalszych prób wynik nie uległ już zmianie. PSG wygrało 3:1 w dwumeczu i po raz drugi w historii awansowało do finału Ligi Mistrzów. 31 maja zagra z Interem Mediolan o upragnione trofeum.