Miami Open: Musetti i Berrettini liderami włoskiej reprezentacji

Zdjęcie: ansa

Ośmiu włoskich tenisistów weźmie udział w Miami Open, drugim turnieju rangi Masters 1000 w tym sezonie, rozgrywanym na twardych kortach Hard Rock Stadium od 19 do 30 marca. W oczekiwaniu na wyniki kwalifikacji, póki co wiadomo, że na kortach zobaczymy Lorenzo Musettiego (16. miejsce w ATP), Matteo Berrettiniego (30. ATP), Matteo Arnaldiego (35. ATP), Lorenzo Sonego (38. ATP), Flavio Cobolliego (43. ATP), Luciano Darderiego (61. ATP) i Mattię Bellucciego (72. ATP), którzy zakwalifikowali się na podstawie rankingu, oraz Federico Cinę, który otrzymał dziką kartę. Arnaldi (bilans 3-1) jest jedynym Włochem w górnej części drabinki, gdzie najwyżej rozstawionym graczem jest Alexander Zverev. Dla tenisisty z San Remo będzie to trzeci występ w Miami i drugi w turnieju głównym. 

W ubiegłym roku, debiutując w turnieju głównym, dotarł do 1/8 finału, gdzie przegrał z Czechem Tomášem Macháčem. Może ponownie zmierzyć się z nim już w drugiej rundzie, ale aby mieć szansę na rewanż, najpierw musi pokonać w pierwszym meczu Yibinga Wu, obecnie 421 rakiety świata, który w 2023 roku był już na 54. miejscu i jako pierwszy Chińczyk w historii wygrał turniej ATP w singlu (obaj tenisiści nie grali jeszcze przeciwko sobie). W trzeciej rundzie może trafić na Holgera Rune, a w 1/8 finału na mistrza Indian Wells, Jacka Drapera.

Berrettini przełamie złą passę? 

Matteo Berrettini (bilans 0-3) jest najniżej rozstawionym zawodnikiem w drugiej ćwiartce drabinki, gdzie faworytami są Taylor Fritz, rozstawiony z numerem trzecim i Andriej Rublow z numerem 8. Włoch przystępuje do Miami Open z zamiarem przełamania niekorzystnej passy. Jest to jeden z dwóch turniejów rangi Masters 1000 (obok paryskiego Bercy), w których nigdy nie udało mu się wygrać meczu w turnieju głównym. Rozpocznie rywalizację od drugiej rundy, gdzie jego przeciwnikiem będzie Kei Nishikori lub Yoshihito Nishioka. W trzeciej rundzie może czekać na niego Andriej Rublow, a w 1/8 finału potencjalnym rywalem jest Alex de Minaur lub Ugo Humbert. Lorenzo Sonego (bilans 6-5) po raz szósty w karierze zagra w Miami. Jego najlepszym wynikiem pozostaje 1/8 finału, do której dotarł dwukrotnie, w 2021 roku (porażka ze Stefanosem Tsitsipasem) i w 2023 roku (przegrana z Francisco Cerúndolo). W pierwszej rundzie zmierzy się z Argentyńczykiem Marianem Navone (62. ATP), którego pokonał w 2024 roku w pierwszej rundzie Wimbledonu. Stawką meczu będzie awans do drugiej rundy, gdzie czeka rozstawiony z trójką Taylor Fritz (4 rakieta świata).

Cobolli ponownie w Miami 

Flavio Cobolli (bilans 1-1) po raz drugi zagra w Miami, po tym jak w ubiegłym roku odpadł w drugiej rundzie. W pierwszym meczu zmierzy się z Nicolásem Jarrym (47. ATP). Włoch wygrał oba dotychczasowe pojedynki na poziomie ATP Tour z Chilijczykiem w 2024 roku. Jarry jest siostrzeńcem Jaimego Fillola, który w 1976 roku mierzył się z Włochami w finale Pucharu Davisa. Cobolli pokonał go najpierw na Australian Open, gdzie odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym, a następnie na Masters 1000 w Madrycie. Łączny bilans ich rywalizacji wynosi 2-1 na korzyść Włocha. Stawką meczu będzie awans do drugiej rundy, w której rywalem będzie Denis Shapovalov. W trzeciej rundzie możliwe starcie z Taylorem Fritzem lub włoskie derby z Lorenzo Sonego. 

Darderi walczy o pierwsze zwycięstwo w Miami 

Luciano Darderi (bilans 0-1) po raz drugi zagra w turnieju Miami Open, licząc na swoje pierwsze zwycięstwo. W ubiegłym roku odpadł już w pierwszej rundzie po porażce z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem. W tegorocznej edycji jego pierwszym rywalem będzie Pedro Martínez (40. ATP). Dotychczas zmierzyli się dwukrotnie – Darderi wygrał na trawie w Mallorce w 2024 roku, natomiast Hiszpan triumfował na Australian Open, choć tylko z powodu kontuzji Darderiego, który skreczował w połowie drugiego seta. Zwycięzca tego meczu w drugiej rundzie zmierzy się z Hubertem Hurkaczem, a jeśli drabinka ułoży się zgodnie z rozstawieniem, w trzeciej rundzie jego rywalem będzie Ben Shelton. 

Lorenzo Musetti (bilans 4-4), rozstawiony z numerem 15, może w 1/8 finału trafić na Daniła Miedwiediewa, a w ćwierćfinale na Novaka Djokovicia. Dla tenisisty z Carrary będzie to piąty start w Miami Open. Zadebiutował na Florydzie w 2021 roku, docierając do trzeciej rundy. Później nie odniósł żadnego zwycięstwa aż do 2024 roku, kiedy dotarł do 1/8 finału, przegrywając z Carlosem Alcarazem. Tegoroczne zmagania rozpocznie od drugiej rundy, w której zmierzy się z Thiago Seybothem Wildem lub Quentinem Halysem. W trzeciej rundzie może trafić na Felixa Augera-Aliassime'a, a w ewentualnym meczu o ćwierćfinał jego rywalem będzie Miedwiediew lub Tsitsipas.

Bellucci i Cinà zadebiutują w turnieju głównym 

Mattia Bellucci (bilans 0-0) zadebiutuje w turnieju głównym po tym, jak w 2023 roku odpadł w pierwszej rundzie kwalifikacji. Jego pierwszym rywalem będzie gracz wyłoniony z kwalifikacji, więc na nazwisko przeciwnika musi jeszcze poczekać. Jeśli wygra, w drugiej rundzie czeka na niego Stefanos Tsitsipas, a w potencjalnej trzeciej rundzie może trafić na Sebastiana Kordę. Federico Cinà (0-0) z kolei zadebiutuje w turnieju rangi ATP. W ostatnich tygodniach awansował o 116 pozycji w rankingu i obecnie zajmuje 441. miejsce, głównie dzięki swojemu pierwszemu finałowi w Challengerze, który przegrał w Hersonissos. Jego pierwszym rywalem będzie kwalifikant, a zwycięzca tego meczu w drugiej rundzie zmierzy się z Grigorem Dimitrowem. Obaj Włosi znaleźli się w tej samej części drabinki, w której najwyżej rozstawionym zawodnikiem jest Carlos Alcaraz.