2025-04-28 18:21:03 JPM redakcja1 K

Ronnie O’Sullivan „bał się zagrać” przeciwko Aliemu Carterowi którego ostatecznie pokonał w mistrzostwach świata

Siedmiokrotny mistrz odnosi znaczące zwycięstwo 10-4 w Crucible. Następnym rywalem będzie Pang Junxu który pokonał Zhanga Andę

Źródło grafiki: Lee Smith/Action Images/Reuters
 

Ronnie O'Sullivan zapomniał już o swojej przerwie, wbijając trzy brejki w pięciu partiach i wygrywając 10-4 z Alim Carterem w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata w snookerze w Sheffield.

Siedmiokrotny mistrz, który nie grał profesjonalnie od czasu odpadnięcia z Ligi Mistrzów w styczniu, wyglądał na bliskiego swojej najlepszej formy, gdy szybko ustawił pod siebie starcie w ostatniej szesnastce z Pang Junxu. Przyznał jednak, że wciąż jest targany poczuciem zwątpienia, pomimo doskonałego występu.

O'Sullivan przyznał, że odkąd w połowie ubiegłego tygodnia zdecydował się na udział w turnieju, dręczyły go myśli, że podjął złą decyzję. „Pomyślałem: ”Co ja właściwie robię, przyjadę tam w takim stanie i przeżyję załamanie na oczach wszystkich?". Takie właśnie miałem myśli" - powiedział 49-latek.

"Trochę bałem się zagrać. To i tak niełatwe miejsce do gry, ale trzeba wsiąść znowu na ten metaforyczny rowerek i zacząć od nowa. Jestem naprawdę szczęśliwy, że się udało, a nawet gdybym przegrał, nie miałoby to znaczenia – przełom jest już za mną.

Carter na początku radził sobie dobrze, zbliżył się nawet na odległość jednego punktu pod koniec sesji otwierającej we wtorek, ale nie zdobył żadnego w pierwszych dwóch frejmach po wznowieniu, gdy O'Sullivan wbił 59 i 117, zwiększając swoją przewagę do 7-4. Carter ponownie spudłował w 12 frejmie, uciekając z pozycji na 28, a O'Sullivan, wyraźnie nie mając ochoty na zwłokę, wykonał clearance 74, po którym przekroczył barierę stu punktów, udając się na przerwę z jednym frejmem dzielącym go od zwycięstwa.

Nie był to wyczyn na miarę sesji otwierającej, w której O'Sullivan skorzystał z serii błędów Cartera, wypracowując sobie pewną przewagę pierwszego dnia. O'Sullivan umocnił ją w piątym frejmie, gdy 131 total clearance zapewniło ostatecznie zdecydowane zwycięstwo nad jego przeciwnikiem.

Ronnie O’Sullivan in action

Ronnie O’Sullivan w drodze po zwycięstwo. Zdjęcie: Martin Rickett/PA

Po zwycięstwie O'Sullivan wskoczył na drugie miejsce wśród faworytów do tytułu u bukmacherów, ale nadal umniejszał swoje szanse, podkreślając: "Moje oczekiwania były takie, że może zdobędę kilka frejmów i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Czuję, że odniosłem zwycięstwo po prostu wygrywając mecz, a to wszystko jest częścią procesu odbudowy".

Pang został szóstym i ostatnim Chińczykiem, który dotarł do ostatniej szesnastki po wygranej 10-7 ze swoim rodakiem Zhangiem Andą, rozstawionym z numerem 12. 25-latek został pokonany 10-7 przez O'Sullivana w swoim debiucie w Crucible dwa lata temu, ale od tego czasu rozwinął się i osiągnął swój drugi półfinał rankingu w Northern Ireland Open w październiku.

„Na początku presja była ogromna i nie grałem dobrze w pierwszej sesji” - powiedział Pang. "Ale po stracie punktów rozluźniłem się i zacząłem grać lepiej. Myślę, że mam szansę na zwycięstwo. Grając [przeciwko najlepszym graczom] można się wszystkiego nauczyć. Ich sposób uderzeń, reakcja i to, jak radzą sobie z presją - tak wiele mogę się od nich nauczyć".

Autor:
PAMedia| Tłumaczenie Łukasz Holtz — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.theguardian.com/sport/2025/apr/23/ronnie-osullivan-ali-carter-world-snooker-championship

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się