Steve Cooper zwolniony z Leicester City: grający w Premier League klub wydał krótkie oświadczenie
Latem, Steve Cooper zastąpił Enzo Marescę w roli menadżera Leicester City, jednak zarząd Lisów postanowił zwolnić Coopera, który odniósł z klubem zaledwie dwa zwycięstwa.
Steve Cooper poprowadził Leicester w zaledwie dwunastu spotkaniach. Zdjęcie: Catherine Ivill/AMA/Getty Images
Leicester zwolnił Coopera po sobotniej porażce w meczu z Chelsea. Po dwunastu meczach, Lisy zajmują szesnaste miejsce w tabeli Premier League, odnosząc przez ten czas zaledwie dwa zwycięstwa. Decyzja klubu zakończyła kadencję Coopera, który zastąpił Enzo Marescę tego lata. To właśnie włoski trener, prowadzący Chelsea, zadał Cooperowi ostateczny cios, gdy Leicester przegrało z jego drużyną 1:2 na King Power Stadium.
Była to szósta porażka dla drużyny z regionu Midlands w bieżących rozgrywkach. Lisy walczą o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej po awansie w zeszłym sezonie. Trener pierwszej drużyny, Ben Dawson ma tymczasowo prowadzić treningi, a jego asystentami będą Danny Alcock i Andy Hughes. Nazwisko nowego menedżera ma zostać podane w najbliższym czasie.
To już drugi sezon z rzędu, w którym Cooper traci pracę przed zakończeniem roku kalendarzowego. W grudniu 2023 roku, były trener Swansea został zwolniony przez Nottingham Forest. W oświadczeniu Leicester czytamy: „Klub piłkarski Leicester City postanowił nie kontynuować współpracy ze Stevem Cooperem, który zaprzestanie wykonywania obowiązków menadżera pierwszego zespołu ze skutkiem natychmiastowym”.
„Asystent menadżera, Alan Tate oraz trener i analityk pierwszego zespołu, Steve Rands również opuszczają klub. Dziękujemy Steve’owi, Alanowi i Steve’owi za ich pracę oraz życzymy im wszystkiego najlepszego w przyszłych wyzwaniach”. „Pierwszy zespół mężczyzn poprowadzi trener Ben Dawson wraz z asystentami Dannym Alcockiem i Andym Hughesem, podczas gdy klub będzie poszukiwał nowego menadżera. Wierzymy, że nie zajmie to długo”.
W najbliższym czasie, Lisy zmierzą się z Brentford, West Hamem, Newcastle i Wolverhampton. Następnie, czekają ich pojedynki z czołową czwórką, które mogą okazać się kluczowe dla przyszłości klubu. Leicester obecnie znajduje się dwa punkty nad strefą spadkową, w której obecnie są Southampton, Ipswich Town i Crystal Palace. Po ostatnim meczu w roli szkoleniowca Leicester, Cooper mocno krytykował sędziego spotkania, Andrew Madleya. „Mieliśmy w tym roku wielkiego pecha do tego sędziego" przyznał. „To trzeci nasz mecz w którym on gwizdał i zawsze jego praca budziła zastrzeżenia. Tak też było dzisiaj.
„Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebowało PGMOL [stowarzyszenie sędziowskie], był taki występ. Sędzia pomylił się w kilku kluczowych sytuacjach i wielokrotnie przeszkadzał nam w grze”. „Nie wiem, czy to był brak koncentracji, czy może opanowania, ale to nie jest to, czego sędziowie potrzebowali w pierwszym meczu na żywo w telewizji [po przerwie na mecze międzynarodowe]. Szkoda. Ta sytuacja będzie teraz na ustach wszystkich. Przykro mi, że to my jesteśmy w niej poszkodowani”.
Dział: Nożna
Autor:
Scott Trotter | Tłumaczenie: Łukasz Holtz - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.mirror.co.uk/sport/football/news/breaking-steve-cooper-sacked-leicester-34177079