Tenis: Francuscy faworyci, nowatorski format... Co trzeba wiedzieć o finałach ATP nowej generacji
Turniej, w którym bierze udział ośmiu najlepszych graczy poniżej 22 roku życia, rozpoczyna się we wtorek w Jeddah (Arabia Saudyjska).
Luca Van Assche na angielskim korcie w Eastbourne 26 czerwca 2023 r.
Po turnieju Masters w Turynie, wygranym przez Novaka Djokovica 19 listopada, nadszedł czas, aby młodzi zawodnicy znaleźli się w centrum uwagi. Ośmiu najlepszych graczy sezonu w wieku poniżej 22 lat zmierzy się w finałowym turnieju Next Gen ATP Finals w Jeddah (Arabia Saudyjska) w dniach 28 listopada - 2 grudnia. Turniej jest prawdziwą trampoliną dla młodego pokolenia, a także laboratorium ATP do testowania nowych zasad. Przyjrzymy się cechom szczególnym wydarzenia w 2023 roku.
Fils i Van Assche w czołówce
Po raz pierwszy od powstania turnieju w 2017 roku weźmie w nim udział dwóch francuskich graczy: Arthur Fils i Luca Van Assche. Pod nieobecność Carlosa Alcaraza (2. w rankingu ATP) i Holgera Rune (8.), którzy zakwalifikowali się do Masters, oraz wycofania Bena Sheltona (17.) i Lorenzo Musettiego (27.), Francuzi mają świetną kartę do gry. Zajmując odpowiednio 36. i 70. miejsce na świecie, są najwyżej notowanymi zawodnikami w rankingu ATP. Dołączą do nich Dominic Striker, półfinalista z 2022 roku, Flavio Cobolli, Luca Nardi, Alex Michelsen, Hamad Medjedovic i Abdulah Shelbayh, jordański zawodnik zaproszony przez ATP.
Nie przyznano punktów ATP
Podobnie jak w przypadku finałów ATP, gracze ci zostaną najpierw podzieleni na dwie grupy, ponieważ turniej rozpoczyna się od fazy grupowej. Dwóch najlepszych graczy z każdej grupy zakwalifikuje się następnie do półfinałów w fazie pucharowej. W przeciwieństwie do tradycyjnych zawodów, punkty ATP nie są przyznawane. Oznacza to, że gracze nie będą mieli możliwości wspinania się w światowych rankingach.
Eksperymentalne zasady
Podobnie jak ta specjalna funkcja, Next Gen ATP Finals ma swój własny zestaw zasad. Rozgrywane na kortach bez podwójnych torów i sędziów liniowych, mecze wygrywa się w setach do pięciu wygranych, ale są one ograniczone do czterech gemów, z tie-breakami możliwymi przy stanie 3-3. Nie ma również przewagi. Przy 40A następny punkt jest decydujący, a gracz serwujący może wybrać stronę, na którą chce grać. Aby skrócić mecze, zmiana strony po pierwszym gemie seta została zniesiona. Pomiędzy setami gracze mogą również usiąść tylko na 90 sekund, w porównaniu do 120 sekund w normalnych okolicznościach.
Oprócz tych zasad, które zostały już wprowadzone w poprzednich turniejach, w 2023 roku zostaną dodane nowe doświadczenia. Między pierwszym a drugim serwem zawodnicy będą mieli zaledwie 8 sekund (w porównaniu z 25 sekundami w tradycyjnych turniejach ATP i 20 sekundami w Wielkich Szlemach). Przede wszystkim nie będzie już rozgrzewki na korcie, co z pewnością spowoduje reakcję zawodników. „Jest kilka fajnych zasad, na przykład publiczność może się poruszać. Brak rozgrzewki jest trochę mylący, ale postaram się dać z siebie wszystko" - powiedział Arthur Fils agencji AFP.
Koncentracja na danych
Szósta edycja turnieju, organizowana po raz pierwszy poza Mediolanem, będzie również oparta na danych. Każdy zawodnik będzie mógł przeglądać swoje dane biometryczne podczas meczu na podłączonym urządzeniu. Nowy indeks będzie również rejestrował wysiłek fizyczny każdego gracza, a trenerzy będą mieli dostęp do materiałów wideo i danych meczowych w czasie rzeczywistym. Wreszcie, wraz z turniejem organizowane są zawody o nazwie „Basecamp". Zmierzy on umiejętności i kondycję fizyczną zawodników poprzez serię testów.
Dział: Tenis
Autor:
Othélie Brion | Tłumaczenie: Małgorzata Słomka