Wyczekiwany powrót stał się faktem. Rafael Nadal w drugiej rundzie w Barcelonie

Rafael Nadal. Źródło: ATP Tour.

Nie jest tajemnicą, że Rafael Nadal jest coraz bliżej zakończenia trwającej już ponad 20 lat zawodowej kariery. Każdy jego potencjalny występ generuje ogromne zainteresowanie. W tourze ostatni raz Hiszpan wystąpił ponad 3 miesiące temu w australijskim Brisbane, gdzie musiał uznać wyższość reprezentanta gospodarzy – Jordana Thompsona. Przed udziałem w Barcelonie rozegrał mecz pokazowy w Las Vegas z Carlosem Alcarazem. Teraz powraca do zawodowych zmagań do Barcelony, gdzie rozegrał mecz przeciwko 21-letniemu Włochowi na korcie nazwanym jego imieniem. 

Starcie Hiszpana z Flavio Cobollim było pierwszą konfrontacją obu zawodników. Podstawowe pytanie, które zadawali internauci, dziennikarze przed spotkaniem brzmiało: w jakiej formie jest Nadal? Choć Włoch na przestrzeni całego spotkania nie pokazywał wybitnego tenisa, to również powracający Nadal zaprezentował się poniżej oczekiwań. Niemniej to jak zagrał w pierwszej partii okazało się być wystarczające do odniesienia zwycięstwa 6:2. Po przerwie Nadal szybko zdobył inicjatywę. Po pięciu gemach Hiszpan wyszedł na prowadzenie 4:1 z przewagą przełamania. 21-latek nie zdołał powrócić do meczu. Cobolli zszedł z kortu pokonany, a przygoda Rafaela Nadala w Barcelonie trwa dalej.

Przed turniejem na konferencji prasowej Hiszpan zasugerował, że tegoroczny udział w Barcelonie może być jego ostatnim. Stopień trudności dla Hiszpana w kolejnej fazie się podniesie. Następnym rywalem Nadala będzie rozstawiony z numerem 4 Alex De Minaur, któremu przysługiwał wolny los w pierwszej rundzie.