Zapłonął płomień Igrzysk Olimpijskich podczas ceremonii inspirowanej starożytnością, rozpoczynając sztafetę z Grecji do Francji

We wtorek ceremonia zapalenia płomienia w starożytnym miejscu w Olimpii w Grecji. Zdjęcie: Milos Bicanski / Getty Images

Ogień olimpijski został zapalony w miejscu narodzin Igrzysk w Grecji we wtorek, w ceremonii bogatej w starożytne tradycje, która rozpocznie sztafetę z pochodnią, kończącą się w Paryżu 26 lipca. Ogień został zapalony w miejscu starożytnej Olimpii i teraz będzie przenoszony ponad 3 000 mil w kierunku francuskiej stolicy tego lata. W starożytności ogień był zapalany energią słońca i pozostawał zapalony w sanktuarium w Olimpii znanym jako Prytaneum. Zgodnie ze starożytnym zwyczajem, aktorka Mary Mina, „wielka kapłanka”, poprosiła boga słońca, Apolla, o pomoc w zapaleniu ognia, w ruinach świątyni Hery, żony Zeusa i królowej bogów.

Według organizatorów, przekaz pozostaje taki sam. „Ogień olimpijski jest od starożytności symbolem pokoju i przyjaźni między narodami” -  powiedział Międzynarodowy Komitet Olimpijski. „W obecnych trudnych czasach, z rosnącymi wojnami i konfliktami, ludzie mają dość nienawiści, agresji i negatywnych wiadomości, z którymi muszą się zmagać dzień w dzień” - powiedział prezydent MKO, Thomas Bach, w przemówieniu podczas ceremonii.

Greccy aktorzy podczas uroczystego zapalenia płomienia w Olimpii. Aris Messinis / AFP - Getty Images

Ceremonia planowała uchwycić promienie słońca za pomocą lustra parabolicznego. Zachmurzone warunki zmusiły ceremonię we wtorek do planu B: użyć gotowego ognia zamiast polegać na bogach. Organizatorzy będą mieć nadzieję, że będzie to ostatni raz, gdy będą musieli polegać na planie B. Mimo że odzwierciedla helleńskie tradycje sięgające tysięcy lat wstecz, ceremonia została po raz pierwszy przeprowadzona w obecnej formie w 1936 roku, gdy igrzyska odbyły się w Berlinie pod nadzorem Adolfa Hitlera. Działania są teraz wykonywane przez aktorów, podczas gdy grupa taneczna wykonuje choreografię: „inspirowaną starożytnością” - powiedział MKO.

Kapłanka, która strzeże ogień, znana jako Hestiada, zabiera ogień w urnie do starożytnego stadionu w Olimpii, gdzie zostaje on wręczony pierwszej osobie trzymającą pochodnie wraz z gałązką oliwną, symbolizującą pokój. Tą pierwszą osobą będzie olimpijski mistrz w wioślarstwie, Stefanos Ntouskos, który otrzyma ogień na skraju starożytnego stadionu olimpijskiego na początek sztafety przez Grecję. Następnie zostanie przekazany organizatorom Igrzysk w Paryżu w Atenach jeszcze w tym miesiącu, zanim wyruszy do Francji na pokładzie trójmasztowego statku „Belem”.

Olimpijski ogień dotrze do śródziemnomorskiego portowego miasta Marsylii 8 maja, gdzie spodziewa się, że aż 150 000 osób weźmie udział w ceremonii przed francuską częścią sztafety. Marsylia, założona przez greckich osadników z Fokaj około 600 p.n.e., będzie gospodarzem zawodów żeglarskich. Francuska sztafeta ze zniczem potrwa 68 dni i zakończy się zapaleniem ognia olimpijskiego podczas ceremonii otwarcia Igrzysk 26 lipca. Początki starożytnych igrzysk sięgają 776 roku p.n.e. i były one ogromnie popularne, aż zostały zakazane w 393 roku n.e. przez cesarza chrześcijańskiego, Teodozjusza I, który uznał całą tę działalność za część kultu pogańskiego.

Wiele z nowożytnych elementów nie miała wtedy miejsca - na przykład nie było sztafety ze zniczem - podczas gdy ówcześni olimpijczycy musieli występować nago. Zapasy są nadal sportem olimpijskim, ale zawodnicy już nie smarują się oliwą z oliwek. Ani wojna nie stanowi przeszkody, jak to miało miejsce w 480 roku p.n.e., gdy armia perska najechała, ale greckie miasta miały trudności ze zdobyciem żołnierzy, ponieważ wielu było bardziej zainteresowanych uczestnictwem w grach.

Wówczas kobiety nie mogły brać udziału, ani nawet uczestniczyć w turnieju. Jedna przedsiębiorcza spartańska księżniczka, Kyniska, wykorzystała lukę, twierdząc, że zdobyła wieniec zwycięstwa w 396 i 392 roku p.n.e., ponieważ była właścicielką zwycięskiego rydwanu. Obecnie zbyt wiele falstartów może zdyskwalifikować biegacza - w starożytnej Grecji można było spotkać się z karą cielesną.