Czwarty lot testowy statku kosmicznego zakończył się sukcesem
Ogromna rakieta opracowana przez SpaceX okrążyła Ziemię i delikatnie spadła do morza. Rakieta zaginęła podczas trzech poprzednich lotów testowych.

Na start zaplanowano jedynie dwugodzinne okno, podczas którego warunki pogodowe wydawały się sprzyjające. © SpaceX/AP/dpa
Ogromna rakieta SpaceX Starship zakończyła swój czwarty lot testowy – w większości pomyślnie. Statek kosmiczny o długości 121 metrów wystartował z portu kosmicznego Starbase w Boca Chica w Teksasie o godzinie 7:50 czasu lokalnego (14:50 CEST). Kilka minut po wystrzeleniu dolny stopień rakiety odłączył się i spadł z wysokości 80 kilometrów z powrotem do Zatoki Meksykańskiej, a silniki spowolniły opadanie na tyle, że opadł on delikatnie do morza.
Tymczasem sam statek kosmiczny latał wokół Ziemi przez godzinę, a następnie ponownie wszedł w ziemską atmosferę nad Oceanem Indyjskim. Kamery na pokładzie pokazywały, jak pod wpływem ekstremalnego ciepła odłączały się części stateczników sterujących wahadłowca. Niedługo potem pękł obiektyw aparatu. Początkowo nie było jasne, w jakim stanie statek wkrótce potem wpadł do morza. Jednak wydaje się, że prom kosmiczny nie eksplodował.
Plan przewidywał wykonanie manewru zwanego skokiem na brzuch na krótko przed uderzeniem w ocean, podczas którego rakieta odchyli silniki w dół – co jest warunkiem wstępnym bezpiecznego wylądowania statku kosmicznego na ziemi i wykorzystania go w przyszłych lotach. Według SpaceX wydaje się, że test ten się powiódł, chociaż tym razem rakieta i jej dolny człon nie zostaną wydobyte z oceanu.
SpaceX może zatem uznać lot za sukces. Pierwsze trzy loty zakończyły się eksplozją rakiety i dolnego stopnia, mimo że SpaceX osiągnęło narzucone sobie cele przynajmniej podczas drugiego i trzeciego lotu testowego. „W przypadku czwartego lotu przenosimy naszą uwagę z dotarcia na orbitę na wykazanie możliwości powrotu” i „ponownego wykorzystania” rakiety Starship, powiedział wcześniej SpaceX.
Na Księżyc i na Marsa
Firma amerykańskiego miliardera Elona Muska chce zabrać ludzi na Marsa rakietą Starship. Wcześniej rakieta, która miała w całości nadawać się do ponownego użycia, miała umożliwić astronautom NASA powrót na Księżyc.
W 2026 roku amerykańska agencja kosmiczna chce po raz pierwszy od ponad 50 lat sprowadzić astronautów na ziemskiego satelitę odpowiednio przystosowanym statkiem kosmicznym. Misja o nazwie Artemis 3 będzie wymagała wyniesienia nowej rakiety na orbitę, a następnie zatankowania jej na długą podróż wieloma tankowcami Starship.
Podczas pierwszego lotu testowego w kwietniu 2023 roku rakieta Starship przewróciła się i została wysadzona w powietrze. W drugiej próbie w listopadzie 2023 roku rakieta eksplodowała po udanym wystrzeleniu i oddzieleniu się od stopnia napędowego. Trzeci lot testowy odbył się w połowie marca. Rakieta przeleciała znacznie większą odległość niż podczas pierwszych dwóch lotów testowych, po czym rozpadła się podczas ponownego wejścia w atmosferę 49 minut po wystrzeleniu.
Od tego czasu SpaceX twierdzi, że wprowadzono kilka zmian w sprzęcie i oprogramowaniu rakiety. Strategia prywatnej firmy kosmicznej polegająca na testowaniu prototypów w rzeczywistych warunkach zamiast przeprowadzania ich w laboratoriach okazała się skuteczna w przeszłości. Rakieta Falcon 9 firmy jest obecnie najbardziej udaną i najczęściej zamawianą rakietą na świecie.
Dział: Technologia
Autor:
Christopher Trinks i Robert Gast | Tłumaczenie: Maria Baranowska
Źródło:
https://www.zeit.de/wissen/2024-06/starship-spacex-startet-erfolgreichen-testflug