Kryzys bankowy 2023: bezprecedensowa rola Internetu

Unsplash / Andy Beales

Bankowa panika z marca 2023 roku zapełnia swoją listę ofiar. Po Silicon Valley Bank, Silvergate Bank, kilku bankach regionalnych, a teraz Credit Suisse, zaraza trwa i rośnie. Nie pomogła wspólna własność tej kwestii przez międzynarodowe banki centralne. Pilność i straszenie zapewnieniem płynności przekładają się na słowo niebezpieczeństwo. "Im więcej politycy działają, tym więcej inwestorów oczekuje złych wiadomości" - powiedział AFP Stephen Innes z SPI Asset Management. Kryzys na rynkach bankowych i obligacyjnych nie zostanie w każdym razie rozwiązany natychmiast. Ale jeśli wszyscy patrzą w przyszłość i są świadomi konsekwencji, szkoda byłoby nie wrócić do przyczyn tego kryzysu i wspomnieć o szczególnie niedocenianym punkcie tej pozornie czysto finansowej sprawy. Punkcie, który wyjaśniłby brutalny upadek Silicon Valley Bankl i przyspieszoną kontaminację, która po nim nastąpiła: Internet.

Przekaz wiadomości w mediach społecznościowych jest jasny - Silicon Valley Bank to największa upadłość banku od 2008 roku w USA. Nigdy wcześniej bank nie upadł tak szybko, podał ‘Business Insider’, powołując się na Toma Vartaniana, autora książki 200 Years of American Financial Panics. W tym samym czasie Bitcoin odnotował gwałtowny wzrost, w czasie gdy nikt w niego nie wierzył.

"Technologia sprawia, że struktura regulacyjna staje się przestarzała".

Setki tysięcy internautów, na przykład w niedzielę wieczorem, dowiedziało się, że odbędzie się konferencja prasowa władz szwajcarskich, która miała na celu podjęcie ważnego kroku w sprawie akt Credit Suisse. Kroku, który doprowadził do przejęcia go przez UBS - jego historycznego szwajcarskiego konkurenta. To samo wydarzyło się w piątek 10 marca, kiedy SVB znalazł się pod kontrolą organów regulacyjnych, nie mogąc podjąć swojej roli w odniesieniu do depozytów swoich klientów. Dzień wcześniej, w czwartek 9 marca, na portalu społecznościowym ‘Twitter’ pojawiło się ponad 200 tys. tweetów wspominających o banku. "To totalna panika bankowa" - napisał po południu 9 marca przedsiębiorca i założyciel ‘Yext’. "Problem z paniką bankową polega na tym, że nie ma żadnej korzyści z trzymania swoich pieniędzy w banku z ryzykiem" - dodał kilka godzin później Xavier Helgesen, założyciel holdingu Enduring Ventures. Pamiętamy, że afera “GameStop”, w zupełnie innym rejestrze, została zaaranżowana poprzez duże wpływowe konta na forum WallStreetBets w serwisie ‘Reddit’. Symbolicznie niektórzy postanowili skasować swoje tweety, przyznając, że panika narastała wraz z tym, co czytano na portalach społecznościowych. Siqui Chen, założyciel i CEO “Runway”, wyjaśnił to dość dobrze, usuwając swoje konto. Przyznał, że nie chciał "być współtwórcą tych publikacji, które tylko poniżają wizerunek banków". Inny założyciel powiedział “Business Insiderowi”, że "te same rodzaje taktyk, które mogą manipulować wyborami, mogą być wykorzystane do podważenia siły banku". Autor Tom Vartanian przyznał, że "szybkość kryzysu i szybkość sieci społecznościowych nauczyły nas, że technologia czyni obecną strukturę regulacyjną, która została zbudowana w latach 30. ubiegłego wieku, przestarzałą". Dodał, że "na cały system trzeba spojrzeć inaczej w środowisku bardziej nastawionym na technologię". Zanim został autorem i konsultantem usług finansowych, mężczyzna pełnił funkcję generalnego radcy prawnego “Federal Home Loan Bank Board” podczas kryzysu oszczędnościowo-pożyczkowego z końca lat 80.