Współpraca marki Pokémon z Muzeum Van Gogha w Amsterdamie

Zdjęcie: Muzeum Van Gogh'a 

Zgodnie z komunikatem prasowym opublikowanym w środę, od czwartku w Muzeum Van Gogha będzie można oglądać szereg eksponatów związanych z Pokémonami w ramach obchodów 50-lecia muzeum.

„Współpraca ta pozwoli kolejnemu pokoleniu poznać sztukę i historię życia Vincenta van Gogha w odświeżający sposób. Muzeum Van Gogha i The Pokémon Company wykorzystały wieloletnie doświadczenie edukacyjne, aby stworzyć wyjątkowe doświadczenie dla dzieci, ich opiekunów i mamy nadzieję wielu innych osób w Muzeum Van Gogha” - powiedziała Emilie Gordenker, dyrektor generalna Muzeum Van Gogha.

Jedno z ćwiczeń uczy odwiedzających, jak narysować Pikachu, żółtą postać, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy marki Pokémon, podczas gdy inne przedstawia związek między Van Goghiem a japońską sztuką i kulturą, która miała „głęboki wpływ” na jego twórczość i światopogląd, jak to podaje muzeum.

„Rozmawiając ze swoim bratem Theo w liście z września 1888 roku, Vincent powiedział: «I wydaje mi się, że nie bylibyśmy w stanie studiować sztuki japońskiej, nie stając się o wiele szczęśliwsi i bardziej radośni, a to sprawia, że wracamy do natury, pomimo naszego wykształcenia i naszej pracy w świecie konwencjonalnym»” - czytamy w komunikacie.

Według Mathieu Galante, dyrektora ds. licencji w The Pokémon Company International, „istnieje silny związek między inspiracją stojącą za Pokémon a niektórymi z najsłynniejszych dzieł Vincenta van Gogha.”

„Dzięki tej współpracy mamy nadzieję, że dzieci odkryją i zanurzą się w świecie sztuki poprzez niesamowite dzieła Van Gogha i Pokémonów” - dodał Galante w komunikacie.

Współpraca potrwa do 7 stycznia, a do wejścia wymagany jest zwykły bilet wstępu do muzeum. Pokémon rozpoczął żywot jako gra na przenośną konsolę Nintendo Game boy w Japonii w 1996 roku.

Gracze przemierzali fikcyjny świat, chwytając, trenując i walcząc z zamieszkującymi go stworzeniami - przesłanie zawarte w słynnym sloganie gry „Gotta Catch 'Em All”. Ale w ciągu zaledwie kilku lat Pokémon, połączenie japońskiej nazwy „Poketto Monsuta”, stał się globalnym fenomenem.

Ćwierć wieku później wiele Pokémonów pierwszej generacji jest tak samo rozpoznawalnych dla millenialsów, jak dla ich dzieci. Dzieje się tak częściowo dzięki ożywieniu po 2016 roku zainspirowanemu grą mobilną „Pokémon Go” i filmem „Detektyw Pikachu”.