Największa na świecie góra lodowa - 3 razy większa od Nowego Jorku - przesunęła się po raz pierwszy od 37 lat
Największa na świecie góra lodowa - która jest mniej więcej trzy razy większa od Nowego Jorku - jest „w ruchu” po tym, jak utknęła na dnie oceanu przez 37 lat, potwierdzili w piątek naukowcy.
Courtesy of European Union/Copernicus Sentinel-3/Handout via REUTERS
Najnowsze zdjęcia satelitarne pokazują, że góra lodowa, zwana A23a, porusza się teraz obok północnego krańca Półwyspu Antarktycznego i kieruje się w stronę Oceanu Południowego, zgodnie z British Antarctic Survey.
Góra lodowa, której powierzchnia wynosi prawie 4 000 kilometrów kwadratowych (lub 1 500 mil kwadratowych), oddzieliła się od wybrzeża Antarktydy w 1986 roku, ale następnie utknęła na Morzu Weddella, podało BBC.
British Antarctic Survey opublikowało w piątek zdjęcia satelitarne, pokazujące ruch góry lodowej.
„Oto jej podróż z Morza Weddella po tym, jak została uziemiona na dnie morza po tym jak się odłamała w sierpniu 1986 roku" - napisano w ankiecie.
Przed odłączeniem się w 1986 r. kolosalna góra lodowa gościła radziecką stację badawczą. Nie jest jasne, dlaczego po 37 latach góra lodowa nagle znów się poruszyła.
„Zapytałem o to kilku kolegów, zastanawiając się, czy była jakaś możliwa zmiana temperatury wody na szelfie, która mogła to sprowokować, ale konsensus jest taki, że właśnie nadszedł czas" - powiedział BBC dr Andrew Fleming, ekspert ds. teledetekcji z British Antarctic Survey. „Była uziemiona od 1986 roku, ale w końcu miała się zmniejszyć (rozmiar) na tyle, by stracić przyczepność i zacząć się poruszać".
A23a prawdopodobnie zostanie wyrzucony do tak zwanego Antarktycznego Prądu Okołobiegunowego, który umieści go na ścieżce, która stała się znana jako ‘aleja gór lodowych’, donosi BBC. Jest to ten sam prąd wodny, którego słynny odkrywca Ernest Shackleton użył w 1916 roku, aby uciec z Antarktydy po utracie statku Endurance. Legendarny wrak statku został odkryty u wybrzeży Antarktydy w zeszłym roku.
Ruch góry A23a nastąpił około 10 miesięcy po oderwaniu się ogromnego fragmentu szelfu lodowego Brunt na Antarktydzie - kawałka wielkości dwóch nowojorskich miast. Szelf lodowy Brunt leży po drugiej stronie Morza Weddella, w pobliżu szelfu lodowego Larsen C na Półwyspie Antarktycznym. W ubiegłym roku szelf lodowy Larsen C - który był mniej więcej wielkości Nowego Jorku i od dawna uważany był za stabilny - runął do morza.
Dział: Ziemia
Autor:
Stephen Smith | Tłumaczenie: Patrycja Godek
Źródło:
https://www.cbsnews.com/news/worlds-largest-iceberg-s23a-is-on-the-move-for-first-time-in-37-years/