Naukowcy odkryli, dlaczego ludzie mrugają częściej, niż jest to potrzebne do nawilżenia oczu
Mruganie utrzymuje oczy wilgotne, ale ludzie mrugają znacznie częściej, niż jest to konieczne do nawilżenia i usuwania zanieczyszczeń. Badacze z Uniwersytetu w Rochester odkryli, że nieświadome działania odgrywają większą rolę niż sądzono, pomagając w przetwarzaniu informacji wzrokowej, informuje „Hajtek”.
Obraz jest używany jako ilustracja. Zdjęcie: pixabay.com
Przez długi czas uważano, że mruganie jest głównie potrzebne do oczyszczania oczu z kurzu i zanieczyszczeń, aby zapobiec infekcjom i urazom. Jest to rzeczywiście ważne, ale reakcja wydaje się nieco nadmierna: średnio ludzie mrugają nawet 20 razy na minutę, czyli prawie 20 tys. razy dziennie. Choć każde mrugnięcie trwa zaledwie od 0,1 do 0,4 sekundy, stanowi to około 8% czasu czuwania.
Badacze śledzili ruchy oczu ludzi, gdy obserwowali różne bodźce, na przykład wzory o różnym stopniu szczegółowości. Aby ustalić, jak mruganie wpływa na wzrok i jak mózg przetwarza te działania, naukowcy połączyli zebrane dane z modelami komputerowymi i analizą spektralną.
Analiza wykazała, że szybkie ruchy powieki podczas mrugania zmieniają wzory świetlne, stymulując siatkówkę i wysyłając do mózgu inny rodzaj sygnału wzrokowego niż ten, który jest wysyłany, gdy nasze oczy są otwarte i skupione na czymś. W praktyce mruganie pomaga ludziom dostrzec „ogólny obraz” sceny i zauważyć szeroko zakrojone, powoli zmieniające się wzorce.
„Pokazujemy, że obserwatorzy ludzcy korzystają z krótkotrwałych mrugnięć, tak jak przewiduje to informacja przekazywana przez te przejściowe procesy. W ten sposób, wbrew powszechnemu przekonaniu, mruganie poprawia, a nie zakłóca przetwarzanie wzrokowe, całkowicie kompensując utratę oddziaływania bodźca” — zauważył współautor badania Bin Yan.
Dział: Nauka
Autor:
News Zerkalo | Tłumaczenie: Demian Chrupkowski