Warstwa ozonowa może odbudować się w ciągu kilkudziesięciu lat
Jedną z dobrych wiadomości odnośnie naszej planety, które ostatnio nie pojawiają się zbyt często, jest to, że warstwa ozonowa Ziemi w ciągu kilku dekad może się całkowicie odbudować. To dlatego, że substancje chemiczne niszczące warstwę ozonową są wycofywane na całym świecie, zgodnie z najnowszą informacją potwierdzoną przez ONZ
Źródło zdjęcia: NASA | Zdjęcie NASA przedstawiające dziurę ozonową nad Antarktydą 17 sierpnia 2021 roku. Fioletowy i niebieski kolor to miejsca z najmniejszą ilością ozonu, żółty i czerwony to miejsca, gdzie było go więcej
Warstwa ozonowa chroni planetę przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym (UV). Od końca lat 80. naukowcy biją na alarm w sprawie dziury w tej warstwie spowodowanej przez substancje niszczące, takie jak chlorofluorowęglowodory (CFC), często występujące w lodówkach, aerozolach i rozpuszczalnikach.
Współpraca międzynarodowa pomogła powstrzymać uszkodzenia warstwy ozonowej
Użycie CFC spadło o 99% od wejścia w życie Protokołu montrealskiego w 1989 roku, który przyczynił się do wycofywania tych oraz innych szkodliwych dla ozonu substancji - takie wyniki badań opublikowanych w poniedziałek podają eksperci.
Jeśli ta globalna polityka utrzyma się, do 2040 roku warstwa ozonowa w większej części może zregenerować się do stanu w jakim była w 1980 roku - podaje raport. Obszary polarne będą odbudowywać się dłużej: Arktyka do 2045, Antarktyda do 2066 roku.
„Działania związane z warstwą ozonową są przykładem jak należy działać jeśli chodzi o inne zmiany klimatu. Sukcesy w wycofaniu chemikaliów niszczących ozon pokazują nam, co można i należy robić. Natychmiastowo trzeba zrezygnować z paliw kopalnych, ograniczyć emisję gazów cieplarnianych i w ten sposób zahamować wzrost temperatury” - skomentował Petteri Taalas, sekretarz generalny Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Gazy niszczące warstwę ozonową to także silne gazy cieplarniane, więc bez ich ograniczenia temperatura na świecie mogłaby podnieść się o nawet 1 stopień Celsjusza, twierdzi badanie z 2021 roku opublikowane w magazynie Nature.
Od czasów rewolucji przemysłowej temperatura na Ziemi podniosła się o 1,2 stopnia
Naukowcy ostrzegają, że należy ograniczyć wzrost temperatury do 1,5 stopnia, aby uniknąć gorszych skutków klimatycznych. Ocieplenie powyżej 1,5 stopnia bardzo zwiększyłoby ryzyko ekstremalnych susz, pożarów, powodzi i niedoborów żywności - zaznaczają badacze.
Pierwszy raz w tym raporcie, publikowanym co cztery lata, naukowcy przyjrzeli się również perspektywie geoinżynierii słonecznej. Jest to próba zmniejszenia globalnego ocieplenia przez środki takie jak np. rozpylanie aerozoli w stratosferze w celu obicia światła słonecznego z atmosfery ziemskiej.
Dodawanie aerozolu do stratosfery pomogłoby ograniczyć globalne ocieplenie, lecz może też nieść za sobą nieprzewidywalne skutki uboczne. Zastosowanie tej technologii mogłoby mieć wpływ na temperatury stratosfery, cyrkulację i produkcję ozonu, a także tempo jego niszczenia i transportu, twierdzi badanie.
Autor:
Laura Paddison | Tłumaczenie: Klaudia Lorent
Źródło:
https://edition.cnn.com/2023/01/09/world/ozone-layer-recovery-climate-intl