„Wieczne chemikalia” odkryte w wodzie pitnej
Stowarzyszenia przedstawiły wyniki badania wody pitnej w Niemczech. Wieczne chemikalia wykryto w 9 na 10 próbek wody z kranu z dużych miast oraz w 3 wodach mineralnych. Wartości graniczne nie zostały przekroczone, ale mówi się o „kryzysie zanieczyszczenia”.
Władze USA regularnie zlecają analizę próbek wody pod kątem obecności PFAS, jak pokazano na zdjęciu. Fotografia: AP.
Niemiecka Federacja Ochrony Środowiska i Przyrody (BUND) oraz Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Energetycznego i Wodnego (BDEW) ostrzegają przed „wiecznymi chemikaliami” w niemieckiej wodzie pitnej. Jednak wartości dla tych substancji, znanych pod skrótem PFAS, są stale poniżej obowiązujących limitów, stowarzyszenia ogłosiły teraz w odniesieniu do testu wody pitnej przeprowadzonego przez BUND. Dzienne spożycie tych bardzo stabilnych chemikaliów poprzez wodę pitną jest stosunkowo niskie.
W listopadzie i grudniu 2023 r. firma BUND poddała analizie laboratoryjnej 5 próbek wody mineralnej i 10 próbek wody wodociągowej pod kątem obecności trzech stałych substancji chemicznych w każdej z nich podczas badania wody pitnej. Były to kwas trifluorooctowy (TFA), melamina i 1,4-dioksan (woda mineralna) oraz benzotriazole w wodzie wodociągowej.
Zanieczyszczenia wykryto w 3 próbkach znanych marek wody mineralnej - oraz w 9 z 10 próbek wody z kranu. W oczy rzucały się między innymi wyniki ze Stuttgartu, Meschede i Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Stwierdzono jednak, że próg obowiązujących wartości granicznych nie został przekroczony.
Grupa chemiczna perfluorowanych i polifluorowanych substancji alkilowych (PFAS) obejmuje około 10 000 pojedynczych substancji, które są stosowane w produktach codziennego użytku, takich jak anoraki, patelnie i kosmetyki. W przemyśle są one stosowane np. w uszczelkach, izolacjach i kablach. Baterie litowo-jonowe również wykorzystują PFAS.
Przewodniczący BUND Olaf Bandt powiedział: „Od ponad 70 lat impregnujemy nasze środowisko PFAS. Doprowadziło to również do skażenia naszej wody pitnej”. Według Bandta dobra wiadomość jest taka: „Woda z kranu i woda mineralna nie stanowią poważnego zagrożenia dla zdrowia”. Niemniej jednak test BUND ilustruje skalę kryzysu związanego z zanieczyszczeniem. Pan Bandt uważa, że zanieczyszczenie PFAS jest ogólnie szkodliwe dla ludzi i środowiska.
Dyrektor zarządzający BDEW Martin Weyand powiedział, że rosnąca ilość zanieczyszczeń obciąża zasoby wody surowej. Sprawia to, że uzdatnianie wody pitnej staje się coraz droższe. „Potrzebna jest zatem skuteczna strategia, aby zapobiec dalszym zrzutom PFAS w przyszłości” - wyjaśnił Weyand.
Wezwał do unikania zrzutów zanieczyszczeń bezpośrednio u źródła. Ważne jest rozłożenie kosztów zgodnie z zasadą „zanieczyszczający płaci”. „Producenci muszą płacić”. Weyand wezwał do utworzenia funduszu, do którego przemysł i handel powinny wpłacać pieniądze w celu pokrycia kosztów ekonomicznych zanieczyszczenia PFAS.
Dział: Nauka
Autor:
Annett Stein | Tłumaczenie: Zuzanna Szymańska