Amerykańska agencja twierdzi, że obstawianie wyników wyborów podważa zaufanie do głosowania i powinno zostać zakazane
Zezwolenie na obstawianie wyników wyborów w Stanach Zjednoczonych stwarza duże ryzyko, że niektórzy będą próbowali manipulować zakładami, co może jeszcze bardziej zaszkodzić i tak już kruchemu zaufaniu wyborców, co do uczciwości wyników, twierdzi agencja federalna, która chce, aby zakłady zostały zakazane.
Źródło: AP Photo/Eric Gay
Agencja Commodities and Futures Trading Commission próbuje uniemożliwić nowojorskiemu przedsiębiorstwu Kalshi wznowienie oferowania zakładów dotyczących wyników jesiennych wyborów do Kongresu.
Firma przyjęła nieznaną liczbę takich zakładów w zeszły piątek, podczas ośmiogodzinnego czasu między tym, gdy sędzia federalny utorował drogę, a tym, gdy federalny sąd apelacyjny zablokował je. Zakłady te są teraz wstrzymane, podczas gdy sąd apelacyjny rozpatrzy tę kwestię na rozprawie w czwartek.
Kwestią sporną jest to czy Kalshi i inne firmy powinny mieć swobodę wydawania prognozowanych kontraktów — zakładów typu tak-nie - na wynik wyborów, co jest praktyką regulowaną w Wielkiej Brytanii, ale obecnie zabronioną w USA.
Komisja ostrzega, że prawdopodobnie dojdzie do dezinformacji i zmowy w celu poruszenia rynków zakładów. A to, jak twierdzi, może nieodwracalnie zaszkodzić uczciwości lub przynajmniej pozornej uczciwości wyborów w czasach, gdy zaufanie jest i tak już niskie.
„Postanowienie sądu okręgowego zostało zinterpretowane przez Kalshi i innych jako rozpoczęcie sezonu wyborczego hazardu”, napisała komisja w odprawie złożonej w sobotę. „Eksplozja hazardu wyborczego na amerykańskich giełdach kontraktów terminowych zaszkodzi interesowi publicznemu”.
Komisja zauważyła, że takie próby manipulacji miały już miejsce, na co najmniej dwóch podobnych niezatwierdzonych platformach, w tym podczas fałszywej ankiety, w której twierdzono, że piosenkarz Kid Rock przewodzi senator stanu Michigan Debbie Stabenow, co przesunęło cenę kontraktów na reelekcję senator w okresie, w którym piosenkarz podobno rozważał kandydowanie. Ostatecznie nie wystartował on w wyborach.
Przytoczono również przypadek z 2012 r., w którym jeden z inwestorów postawił miliony na Mitta Romneya, aby wybory prezydenckie wyglądały na lepsze niż były w rzeczywistości.
„Te przykłady nie są zwykłymi spekulacjami”, napisała komisja. „Manipulacje miały miejsce i prawdopodobnie będą się powtarzać”.
W przeciwieństwie do nieuregulowanych platform internetowych, Kalshi szukał nadzoru regulacyjnego dla swoich zakładów wyborczych, chcąc uzyskać zgodę rządu.
„Inne rynki prognoz wyborczych... działają obecnie poza jakimkolwiek nadzorem federalnym i są regularnie cytowane przez prasę, ze względu na ich dane prognostyczne”, napisano. „Tak więc zawieszenie nie przyniosłoby niczego dla uczciwości wyborów; jego jedynym skutkiem byłoby ograniczenie całej działalności związanej z handlem wyborczym dla nieuregulowanych giełd. To zaszkodziłoby interesowi publicznemu”.
Komisja nazwała ten argument „niedojrzałym”.
„Apteka nie może sprzedawać kokainy, tylko dlatego, że jest ona sprzedawana na czarnym rynku”, napisano. „Komisja ustaliła, że hazard wyborczy na amerykańskich rynkach stanowi poważne zagrożenie dla integralności wyborów. Fakt, że inna platforma oferuje go bez nadzoru ze strony CFTC, nie jest uzasadnieniem, aby pozwolić na rozprzestrzenianie się hazardu wyborczego”.
Przedtem, rynek sugerował, że obstawiający zakładali, że Partia Republikańska odzyska kontrolę nad Senatem, a Demokraci nad Izbą Reprezentantów: Zakład o wartości 100 dolarów na kontrolę Republikanów w Senacie został wyceniony na 129 dolarów, podczas gdy zakład o wartości 100 dolarów na kontrolę Demokratów w Izbie przyniósłby 154 dolary.
Dział: Świat
Autor:
Wayne Parry | Tłumaczenie: Klaudia Lorent – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/