Co Trump sądzi o cłach, które zburzyły giełdę

Źródło zdjęcia: Flickr

W Stanach Zjednoczonych wiele osób obawia się, że cła spowodują wzrost cen towarów codziennego użytku, a ekonomiści Goldman Sachs w poniedziałek przytoczyli je w raporcie zwiększającym prawdopodobieństwo recesji do 45%. Prezes JPMorgan Jamie Dimon przestrzegł, że cła mogą spowolnić gospodarkę i „prawdopodobnie zwiększą inflację”.

W dniu 2 kwietnia Trump ogłosił wprowadzenie podstawowego 10% podatku od całego importu do USA oraz dodatkowych „wzajemnych” ceł na import z 90 krajów. Przedstawił on taryfy jako strategię mającą na celu zmniejszenie deficytu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a innymi światowymi potęgami, w tym Chinami i Unią Europejską.
Oprócz podatku bazowego, Trump powiedział, że Chiny będą musiały stawić czoła „wzajemnej” opłacie w wysokości 34%, a w odpowiedzi na odwetowe cła Pekinu na amerykański eksport, prezydent zagroził nałożeniem dodatkowej 50% taryfy na Chiny, jeśli nie zniosą tych ceł do wtorku.

W miarę jak giełdy spadają, a jego wzajemne cła importowe mają wejść w życie w środę, oto, co Trump powiedział o cłach.

Cła bez przerwy
Podczas poniedziałkowego spotkania z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, Trump potwierdził, że nie rozważa żadnych przerw w ustanawianiu nowych ceł. 

Kiedy dziennikarze zapytali o zróżnicowaniu w przekazie ze strony jego administracji na temat tego, czy cła są stałe, czy do negocjacji, prezydent powiedział, że „obie tezy mogą być prawdziwe”.

„Jest wiele, wiele krajów, które chcą negocjować z nami umowach i będą to uczciwe negocjacje” - powiedział Trump. „Żaden inny prezydent nie zrobi tego, co ja”.
Prezydent powiedział również, że istnieją „inne rzeczy poza cłami”, które mogą zostać poddanne na negocjacje, takie jak „standardy i podejście” innych krajów, które według Trumpa utrudniają handel, ale nie podał dalszych szczegółów.

„Trzymać się mocno”

W sobotnim poście na Truth Social, gdy jego 10% uniwersalne cła zaczęły obowiązywać, Trump wezwał Amerykanów do „trzymania się mocno” i przyznał, że „nie będzie łatwo”.

"Chiny zostały uderzone znacznie mocniej niż USA, nawet nie blisko. Oni i wiele innych krajów potraktowało nas jednoznacznie źle " - napisał. 
"Byliśmy głupim i bezradnym „ batem „ , ale to już koniec. Przywracamy miejsca pracy i firmy jak nigdy dotąd. Już ponad PIĘĆ TRYLIONÓW DOLARÓW INWESTYCJI i szybko rośnie! TO REWOLUCJA GOSPODARCZA, KTÓRĄ WYGRAMY. TRZYMAJCIE SIĘ MOCNO, to nie będzie łatwo, ale wynik końcowy przejdzie do historii. MAKE AMERICA GREAT AGAIN!!!”

„ Czasem musisz się wspomóc lekami”

Trump umocnił swoje stanowisko handlowe, rozmawiając z dziennikarzami w niedzielę w Air Force One, dając jasno do zrozumienia, że nie zamierza ustąpić, ani w sprawie obopólnych ceł, które mają wejść w życie jeszcze w tym tygodniu, ani uniwersalnych opłat już wdrożonych.
Odnosząc się do spadku na rynku amerykańskim, który nastąpił 2 kwietnia - najgorszym od pięciu lat na Wall Street - i pozornie przygotowując Amerykanów na więcej potencjalnego spadku rynkowego, prezydent powiedział: „Nie chcę, aby coś runęło w dół, ale czasami trzeba wziąć lekarstwo, aby coś naprawić”.
„Nie mogę powiedzieć, co stanie się z rynkiem, ale mogę powiedzieć, że nasz kraj stał się znacznie silniejszy” - dodał Trump.

Powiedział również, że różni światowi przywódcy wyrazili zainteresowanie negocjacjami w sprawie wycofania ceł, ponieważ światowe rynki, reagując na opłaty, również doznały spadku.

„Rozmawiałem z wieloma przywódcami: europejskimi, azjatyckimi, z całego świata” - powiedział Trump. "Nie mogą się doczekać porozumienia. Powiedziałem, że nie będziemy mieć deficytów handlowy z waszymi krajami. Nie będziemy tego robić, ponieważ dla mnie deficyt to strata. Będziemy mieć nadwyżki, a w najgorszym razie wyjdziemy na zero".
Powtarzając wywód Trumpa, sekretarz handlu Howard Lutnick zasugerował, że administracja nie zrezygnuje z nowego pakietu ceł w wywiadzie dla „Face the Nation z Margaret Brennan” w niedzielę. Lutnick przyznał, że „będzie to duża zmiana”, argumentując, że polityka ta pomoże chronić amerykańskie fabryki i „zresetować potęgę Stanów Zjednoczonych Ameryki”,

„To moment, w którym Stany Zjednoczone Ameryki biorą się w garść, a Donald Trump mówił o tym przez całe swoje życie” - powiedział Lutnick. „To jest program Donalda Trumpa, a my wszyscy jesteśmy tutaj, aby pomóc mu go zrealizować”.

„ Nie bądź PANIKARZEM ( To nowa partia, złożona ze słabych i głupich ludzi)

Na godzinę przed otwarciem rynku na Wall Street w poniedziałek, prezydent wziął udział w Truth Social, aby wesprzeć swoją lawinę ceł i wydawał się wymyślać nowy Trump-izmy odwołujące się do paniki.

„Stany Zjednoczone mają szansę zrobić coś, co powinno zostać zrobione DEKADY TEMU” - napisał Trump w poście. "Nie bądź słaby! Nie bądź głupi! Nie bądź PANIKARZEM (nowa partia złożona ze słabych i głupich ludzi!). Bądź silny, odważny i cierpliwy, a rezultatem będzie WIELKOŚĆ !".
Napisał to, gdy rynki międzynarodowe doświadczyły znacznych strat, a indeksy w Australii, Niemczech, Hongkongu, Szanghaju, Korei Południowej, Tajwanie i Tokio spadły. Rynki amerykańskie przeszły dzień rollercoastera, przy czym S&P 500 zakończył się skromnym spadkiem o 12 punktów, czyli 0,2%, na poziomie 5,062, Dow Jones Industrial Average stracił 349 punktów, czyli 0,9%, podczas gdy Nasdaq Composite osiągnął niewielki wzrost, rosnąc o 15 punktów, dochodząc do 0,1%.

Dodatkowe cła dla Chin

Trump obiecał w poniedziałek podnieść cła dla Chin do 50% począwszy od środy, po tym jak Pekin wydał cła odwetowe w wysokości 34% na USA w ten weekend.
W Truth Social prezydent powiedział, że Pekin działał pomimo jego wcześniejszego „ostrzeżenia”, że USA odpowiedzą na cła odwetowe jeszcze wyższymi podatkami dla kraju wrogiego i wezwał swoich przywódców do odwoływania 34% podwyżki do wtorku lub stawienia czoła wyższym kosztom.

„Dodatkowo, wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone!” powiedział Trump. "Negocjacje z innymi krajami, które również zażądały spotkań, rozpoczną się natychmiast. Dziękujemy za uwagę poświęconą tej sprawie!"