Czy Houthi zakłócają proces pokojowy w Jemenie?
Jaka jest przyszłość pokoju w Jemenie po ostatniej wrogiej akcji Houthi przeciwko członkom Sił Obronnych Bahrajnu? Czy Houthi zaangażują się w proces pokojowy i zaakceptują ustalenia toczących się negocjacji, czy też będą dążyć do narzucenia Jemeńczykom ostatecznego rozwiązania poprzez powrót do ataków zbrojnych i zastraszania?
Saudyjski książę Mohammed bin Salman wykonał telefon do króla Bahrajnu Hamada bin Isa Al Khalifa, wyrażając swoje "kondolencje dla męczenników sił uczestniczących w służbie z siostrzanego Królestwa Bahrajnu za przywrócenie nadziei i stabilizacji na południowej granicy oraz życząc rannym szybkiego powrotu do zdrowia". Oficjalny rzecznik Koalicji na rzecz Wspierania Legalności w Jemenie, generał brygady Turki Al-Maliki, ogłosił, że "oficer i podoficer zginęli śmiercią męczeńską, a wielu członków sił dyżurnych z siostrzanego Królestwa Bahrajnu zostało rannych w wyniku akcji "przywracania nadziei" i pozycji na południowej granicy Królestwa" w poniedziałek, 25 września, według saudyjskiej agencji prasowej.
Oświadczenie Arabii Saudyjskiej w sprawie spraw zagranicznych potwierdza stanowisko kraju, by "powstrzymać dalszy przepływ broni do terrorystycznej milicji Houthi, zapobiec jej eksportowi do Jemenu i zapewnić, że nie będzie ona naruszać rezolucji ONZ".
Ten "wrogi akt" został uznany przez obserwatorów za kuriozalny, zwłaszcza że miał miejsce w "pozytywnym" środowisku w ramach politycznego rozwiązania w Jemenie wspieranego przez Rijad, który odwiedziła delegacja ze stolicy - Sany, a kulminacją było spotkanie saudyjskiego ministra obrony księcia Khalida bin Salmana z delegacją Omanu z Sułtanatu.
W związku z tym Koalicja na rzecz Wspierania Legalności w Jemenie uznała, że "takie powtarzające się wrogie i prowokacyjne działania są niezgodne z podjętymi staraniami na rzecz zakończenia kryzysu i osiągnięcia kompleksowego rozwiązania politycznego".
Dowództwo Połączonych Sił Koalicji, które wyraziło " sprzeciw wobec powtarzających się prowokacji", potwierdziło "zachowanie prawa do odpowiedzi w
odpowiednim czasie i miejscu".
Powyższe wskazuje, że "wrogie działania" wobec żołnierzy Bahrajnu zostaną potraktowane przez Arabię Saudyjską w ramach jej długoterminowej wizji, która przebiega wzdłuż dwóch równoległych linii: po pierwsze, wsparcie dla politycznego rozwiązania w Jemenie, a po drugie, wojskowe operacje odstraszające, które przywracają "zawieszenie broni" i je utrwalają.
Od czasu poparcia dla "prawowitego rządu" w Jemenie oraz przebiegu dialogu i dyplomatycznego porozumienia, rząd saudyjski uznaje, że istnieją znaczne
przeszkody i że prawdziwy pozytywny przełom wymaga szczerych intencji i działań ze strony "Houthi" oraz przejęcia wszystkich zbrojnych elementów, tak aby ich polityczne i wojskowe przywództwo stosowało się do tego, co zostało uzgodnione w rozmowach pokojowych. Jest to realizowane w terenie poprzez przejmowanie wszelkich podmiotów dokonujących "wrogich" ataków na saudyjskie granice lub obiekty cywilne, gospodarcze i wojskowe.
Dział: Świat
Autor:
Al-Hadath | Tłumaczenie: Eliza Kotys
Źródło:
https://www.alhadath.net/yemen/2023/09/27/%D9%87%D9%84