2025-01-23 14:32:08 JPM redakcja1 K

Czym może skutkować wycofanie się USA z porozumień paryskich?

Wycofanie się Stanów Zjednoczonych z Porozumień Paryskich w 2025 roku jest decyzją o dalekosiężnych konsekwencjach. Jako jeden z największych emitentów gazów cieplarnianych na świecie, USA odgrywają kluczową rolę w globalnych działaniach na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Taki krok oznaczać będzie nie tylko wycofanie się z międzynarodowych zobowiązań, ale też sygnał, że największe gospodarki świata mogą porzucać globalne cele, jeśli uznają je za niewygodne. Co to oznacza dla klimatu, gospodarki i pozycji USA na arenie międzynarodowej.

Zdjęcie: Pochodzące z mediów społecznościowych

Największym zagrożeniem związanym z decyzją o wycofaniu się jest osłabienie globalnych wysiłków na rzecz redukcji emisji. Porozumienie Paryskie, podpisane w 2015 roku, było przełomowym momentem w walce ze zmianami klimatycznymi, ponieważ zjednoczyło niemal wszystkie kraje świata wokół wspólnego celu: ograniczenia wzrostu globalnej temperatury do maksymalnie 2 stopni Celsjusza w porównaniu z poziomem przedindustrialnym. Wycofanie się USA może spowodować efekt domina – inne kraje, zwłaszcza te o wysokim uzależnieniu od paliw kopalnych, mogłyby uznać, że nie opłaca się trzymać klimatycznych zobowiązań, skoro największa gospodarka świata się z nich wycofuje.

To nie tylko kwestia polityczna, ale też gospodarcza. USA są liderem w rozwoju zielonych technologii, takich jak odnawialne źródła energii, magazynowanie energii czy elektryczne środki transportu. Jeśli rząd przestanie wspierać działania na rzecz neutralności klimatycznej, wiele firm może zmniejszyć swoje inwestycje w innowacje. To z kolei otworzy drogę Chinom czy krajom Unii Europejskiej, które chętnie przejęłyby pozycję liderów w tej dziedzinie. Jednocześnie decyzja USA może sprowokować Unię Europejską do wprowadzenia tzw. ceł węglowych, czyli dodatkowych opłat nakładanych na towary z krajów o wysokim śladzie węglowym. Eksport amerykańskich produktów – od stali po cement – może stać się droższy, co osłabiłoby ich konkurencyjność na światowych rynkach.

To nie wszystko. Wycofanie się z Porozumień Paryskich będzie miało też wymierne skutki środowiskowe. Bez zobowiązań do redukcji emisji Stany Zjednoczone mogą zwiększyć produkcję i konsumpcję paliw kopalnych, co przyspieszy globalne ocieplenie. Już teraz świat mierzy się z intensyfikacją ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak huragany, pożary czy susze, a każdy dodatkowy stopień wzrostu temperatury tylko pogłębi te problemy. Wzrost emisji przyczyni się również do szybszego topnienia lodowców i podnoszenia się poziomu mórz, co szczególnie zagraża społecznościom zamieszkującym obszary nadbrzeżne.

Na poziomie wewnętrznym taka decyzja mogłaby jeszcze bardziej podzielić amerykańskie społeczeństwo. Kalifornia i Nowy Jork, które od lat wdrażają ambitne programy klimatyczne, prawdopodobnie będą kontynuować swoje działania niezależnie od polityki federalnej. Tymczasem stany takie jak Teksas, uzależnione od przemysłu paliwowego, mogą zintensyfikować swoje działania na rzecz wydobycia ropy czy gazu. Taki podział między stanami prowadziłby do decentralizacji polityki klimatycznej i jeszcze większych napięć w amerykańskiej polityce.

Międzynarodowo wycofanie się USA osłabi ich pozycję jako lidera w globalnych działaniach na rzecz klimatu. Taki ruch może być postrzegany jako brak odpowiedzialności i podważyć zaufanie innych krajów do współpracy z Ameryką. Co więcej, brak zaangażowania finansowego USA w Zielony Fundusz Klimatyczny może szczególnie uderzyć w kraje rozwijające się, które polegają na międzynarodowym wsparciu w walce z konsekwencjami zmian klimatycznych. To właśnie one są najbardziej narażone na skutki globalnego ocieplenia, takie jak susze, powodzie czy zmniejszenie dostępności wody pitnej.

Czy decyzja o wycofaniu się z Porozumień Paryskich może być początkiem końca globalnej współpracy klimatycznej? A może świat znajdzie sposób, by działać dalej, niezależnie od USA? Jedno jest pewne – losy tej decyzji będą miały wpływ na przyszłość naszej planety, a jej skutki odczuje każdy z nas, niezależnie od miejsca zamieszkania.

Dział: Komentatorzy

Autor:
Paulina Popiołek - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
Tekst autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE