2024-09-27 21:03:59 JPM redakcja1 K

Do pięciu razy sztuka – były minister obrony w końcu wygrywa wybory na lidera partii rządzącej w Japonii i zostanie następnym premierem

Tokio (CNN) – Były minister obrony Shigeru Ishiba zostanie nowym premierem Japonii, po piątkowym zwycięstwie w wyborach na lidera partii, w których wzięło udział wielu kandydatów i które zakończyły się dogrywką.

Były minister obrony Shigeru Ishiba, kandydat rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (LPD) w wyborach prezydenckich w Japonii, w siedzibie LDP w Tokio, 13 września 2024 roku. Źródło: Robichon/Anadolu/Getty Images

67-latek przejmie kontrolę nad długo rządzącą, obarczoną skandalami Partią Liberalno-Demokratyczną (LDP) i obejmie dowodzenie nad czwartą co do wielkości gospodarką świata, gdy parlament zbierze się w październiku, ze względu na większość swojej partii w izbie niższej. Był jednym z dziewięciu kandydatów, a w dogrywce pokonał minister bezpieczeństwa ekonomicznego Sanae Takaichi, która rywalizowała, żeby zostać pierwszą kobietą premierem Japonii, z wynikiem 215 głosów do 194. Trzecim faworytem, który nie dostał się do ostatniej rundy, był Shijiro Koizumi, studiujący w USA, charyzmatyczny syn popularnego byłego premiera Junichiro Koizumi. To było już piąte podejście Ishiby do objęcia władzy nad partią, konserwatywną maszyną polityczną, która rządziła Japonią niemal nieprzerwanie, odkąd została założona w 1955 roku. W kulturze politycznej, która nagradza konformizm, Ishiba od dawna odstawał od swojej partii, nie bojąc się krytykować czy działać przeciwko niej. Ta otwartość do wyrażania swojej opinii sprawiła, że stał się poważnym wrogiem wśród szeregów LDP, ale zaskarbiła mu sympatię członków partii na niskich szczeblach, jak i ogółu społeczeństwa. Jest częścią tej bardziej postępowej strony konserwatywnej partii. Jego smykałka do polityki oraz doświadczenie w polityczne wewnętrznej i zagranicznej prawdopodobnie pozwoliło mu uzyskać to najważniejsze stanowisko. Po wyborach Ishiba ogłosił, że LPD „odrodzi się i odzyska zaufanie ludzi”. 

„Będę wierzył w ludzi, mówił prawdę z odwagą i szczerością, oraz zrobię co w mojej mocy, żeby ten kraj na nowo stał się bezpiecznym miejscem, gdzie każdy znowu będzie mógł żyć z uśmiechem na twarzy”. Weteran polityczny obiecał „całkowicie wyjść” z wysokiej inflacji, ślubując osiągniecie „prawdziwego wzrostu płac rzeczywistych”. Wspiera również ustawę, która pozwoli kobietom zatrzymać ich nazwiska panieńskie po ślubie, oświadczył, że Japonia powinna zmniejszyć swoją zależność od energii atomowej i skupić się na odnawialnej, oraz wezwał do utworzenia azjatyckiej wersji bloku bezpieczeństwa NATO w celu przeciwdziałania zagrożeniom ze strony Chin i Korei Północnej. Ishiba obejmie stanowisko po ustępującym premierze Fumio Kishidzie, który w sierpniu ogłosił, że zrezygnuje ze stanowiska po zaledwie jednej kadencji, co wywołało serię skandali politycznych, dodatkowo nakłaniających go do ustąpienia. W ostatnich miesiącach LDP zostało zaangażowane w jeden z największych politycznych skandali w Japonii w ostatniej dekadzie. Dwóch najbardziej wpływowych członków LDP zostało oskarżonych o nieprawidłowe deklarowanie dochodów i wydatków, a w niektórych przypadkach o przekazywanie funduszy politycznych ustawodawcom w formie łapówek. Skandalom otaczających wysoko postawionych członków rządu nie pomogły oskarżenia o łamanie prawa wyborczego oraz o obraźliwe komentarze pod adresem mniejszości. Kishida próbował ograniczyć szkody, wymieniając w zeszłym roku kilku członków Rady Ministrów i rozwiązując własną frakcję partyjną. 

Jako lider partii rządzącej, zadaniem Ishiby będzie poprawienie wizerunku LDP przed wyborami powszednimi w przyszłym roku. Będzie on również pełnił funkcję prezydenta w okresie rosnących kosztów życia, na co dodatkowo wpływa słaby jen. Przy wyborach prezydenckich w USA w listopadzie, Ishiba będzie musiał nawigować Japońskie relacje z nowym przywódcą Ameryki, wśród rosnących wyzwań w związku z bezpieczeństwem, w tym coraz bardziej asertywne Chiny i wojowniczą Koreę Północną. Partnerstwo z Japonią od dawna było główną strategią USA w związku z regionem Azji i Pacyfiku, a jego poprzednik Kishida przedłużył współpracę defensywną ze swoim głównym sojusznikiem w tym roku. Ishiba od dawna stawia na odstraszanie jako kwestię bezpieczeństwa i, powtarzając słowa swojego poprzednika z niedawnej wizyty w Tajwanie, według Kyodo News powiedział „co dzisiaj przytrafiło się Ukrainie, jutro może być problemem północno-wschodniej Azji”. Mieszkanka Japonii, 67-letnia Emi Uchibori, powiedziała CNN, że wspiera Ishibę: „potrzebujemy przywódcy, który pewnie poprowadzi Japonię ku przyszłości”. „Japonia to społeczeństwo starzejące się i liczę, że będzie promowana opieka społeczna. W kwestiach dyplomatycznych, chciałabym zobaczyć rozwiązanie problemy związane z Chinami, Rosją i Koreą Północną”. Za to 22-letnia Manami Otsuchi powiedziała, że chciałaby reform „które nie będą stanowić zbyt dużego obciążenia dla młodego pokolenia i doprowadzą do wzrostu gospodarczego w Japonii”. 

Dział: Świat

Autor:
Helen Regan, Junko Ogura i Yumi Asada | Tłumaczenie: Zuzanna Polańska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://edition.cnn.com/2024/09/26/asia/japan-ruling-party-election-intl-hnk/index.html

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE