2024-07-19 10:25:04 JPM redakcja1 K

Głos Amy ma wielką wartość w wyborach w USA: uważa, że Biden wykazuje wyraźne oznaki demencji

Wśród ważnych wyborców w stanie Wisconsin panuje wysoki sceptycyzm co do Joe Bidena jako kandydata demokratów na prezydenta. Mogą oni zdecydować, kto będzie następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych.

ANDREAS VINGAARD / NRK

Pracowałam w opiece nad ludźmi starszymi i z demencją już wcześniej i myślę, że rozpoznaję wiele objawów, mówi dla NRK właścicielka kawiarni Amy Shackleford. Wokół stołów w The Coffee Poy przechodzi gorąca dyskusja.

„Nie mogę na niego głosować. Sądzę, że jest on teraz jak marionetka sterowana przez innych”, mówi.

Ona i inni wyborcy ze stanu Wisconsin mają w wyborach prezydenckich większą władzę niż wielu innych Amerykanów.

Ciągnięcie w dwóch kierunkach 

Ostatnim razem, gdy Trump został wybrany na prezydenta, głosy Amy i gości jej restauracji miały ogromne znaczenie. Wisconsin jest jednym z sześciu stanów, w których rozstrzygną się wybory prezydenckie. W 2016 roku zszokowani demokraci musieli zdać sobie sprawę, że tutaj przegrali i że Trump został prezydentem. W 2020 roku Biden odzyskał Wisconsin i zapewnił sobie Biały Dom. 
W najnowszych sondażach jest on o 5 punktów procentowych za Trumpem. Wiele osób siedzi i dyskutuje o polityce w The Coffee Pot 
w małym miasteczku Kenosha w stanie Wisconsin. W tym przypadku chodzi o ekonomię i Bidena. W przeciwieństwie do większości stanów USA, gdzie sondaże pokazują w miarę pewne zwycięstwo republikanów lub demokratów, Wisconsin jest tak zwanym stanem wahadłowym. W takich stanach margines zwycięstwa jest mały i różne partie wygrywały przez ten czas. Oznacza to, że zarówno kandydaci na prezydenta republikanów, jak i demokratów mają duże szanse na wygranie w stanie. Często nazywane są też stanami pola bitwy, ponieważ to właśnie tam kandydaci naprawdę inwestują czas, siły i zasoby w kampanię wyborczą.  

Tutaj wszystko może się wydarzyć aż do ostatniej sekundy, a ten, kto wygra stany wahadłowe, wygra wybory. Sześć stanów uważa 
się za kluczowe w tegorocznych wyborach: Arizona, Georgia, Michigan, Nevada, Pennsylvania i Wisconsin. I to jest widoczne w Kenosha. To małe miasteczko położone jest w połowie drogi między Milwaukee a Chicago – dokładnie tam, gdzie w tym roku obie partie odbyły swoje krajowe spotkania. W Milwaukee w stanie Wisconsin republikanie organizują w tym tygodniu swoje spotkanie. To tu Trump wygłosi swoje przemówienie w piątkowy wieczór. Za cztery tygodnie w Chicago w stanie Illinois demokraci zorganizują krajową konwencję. 

„Słuchaj swoich wyborców”

Nacisk na Bidena po słynnej debacie CNN przeciwko Trumpowi został wstrzymany po sobotnim zamachu na Trumpa. Obecnie jednak debata na temat zdrowia Bidena nabiera tempa. W nocy ogłoszono w ramach jego kampanii, że uzyskał on pozytywny wynik testu 
na obecność koronawirusa i wrócił do domu, aby odpocząć i odizolować się na kilka dni.

John Oneil jest w The Coffee Pot na śniadaniu ze swoją dziewczyną i siostrą. Jest zagorzałym demokratą i planuje kandydować 
do partii, nawet jeśli Biden zostanie kandydatem na prezydenta. Nie podoba mu się jednak to, co się teraz dzieje. Uważa, że Biden okazał się niekompetentny w debacie z Trumpem.

„Słuchaj swoich wyborców. Słuchaj ludzi, którzy mają wpływ na wybory w tym kraju”, mówi John Oneil.

W środę ukazało się nowe badanie, które pokazuje, że gwałtownie wzrósł odsetek wyborców demokratów, którzy uważają, że partia powinna wybrać innego kandydata niż Biden. Według sondażu przeprowadzonego przez AP-NORC, Centrum Badań nad Sprawami Publicznymi, prawie dwie trzecie zapytanych demokratów uważa, że Biden powinien ustąpić i pozwolić partii nominować innego kandydata.

Wisconsin może przegapić

Od ostatnich wyborów Kenosha mogła stać się bardziej republikańska. Mimo że Biden został prezydentem w 2020 roku, Trump uzyskał więcej głosów w tym właśnie mieście. Jednak stan wahadłowy to stan wahadłowy. Wszystko może się tu jeszcze wydarzyć. Właścicielka kawiarni, Amy zdecydowała, że będzie głosować na Trumpa. Uważa, że to los sprawił, że został on postrzelony.  

„Wierzę, że wszystko dzieje się po coś. Mam nadzieję, że ta oburzająca rzecz, która się wydarzyła, doprowadzi do czegoś dobrego”, mówi. 

Dział: Świat

Autor:
Tove Bjørgaas, Tora Carlsen Haaland | Tłumaczenie: Maja Wyrąbkiewicz - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/urix/avgjorende-velgere-i-wisconsin-skeptiske-til-biden-1.16968929

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE