Korea Południowa i Stany Zjednoczone podpisują wspólne wytyczne dotyczące odstraszania nuklearnego, a Korea Północna zapowiada odwet

Prezydent Joe Biden i Yoon Suk Yeol wraz z pierwszymi damami / autor: PAP/EPA

Korea Północna zagroziła Stanom Zjednoczonym i Korei Południowej, że zwiększy swoje zdolności nuklearne i sprawi, że te kraje zapłacą „niewyobrażalnie wysoką cenę”, potępiając wytyczne, uważając je za ujawnienie zamiaru inwazji na Północ. 

W czwartek na szczycie NATO w Waszyngtonie Prezydent Joe Biden i jego Koreański odpowiednik Yoon Suk Yeol zatwierdzili podpisane przez urzędników „Wytyczne USA-RK dotyczące odstraszania nuklearnego i operacji nuklearnych na Półwyspie Koreańskim”, co jest postępem w reagowaniu na ewentualne zagrożenie nuklearne ze strony Korei Północnej. Nie oznacza to, że broń jądrowa zostanie na stałe umieszczona w Korei. 

Rok temu USA wraz z Republiką Korei utworzyły organ konsultacyjny nazywany „Nuklearna Grupa Konsultacyjna, NCG”, która ma na celu skuteczniejszą komunikację w obszarze operacji nuklearnych i bardziej zintegrowane użycie arsenału atomowego Stanów Zjednoczonych, oraz broni konwencjonalnej Korei w razie konfliktu. Grupa została utworzona, ponieważ Korea Północna przyspieszyła testy rakietowe i zagroziła użyciem broni jądrowej w potencjalnym konflikcie. 

Kim Tae-hyo, zastępca dyrektora Biura Bezpieczeństwa Narodowego Korei, poinformował, że Stany Zjednoczone i Korea Południowa przeprowadzą wspólne ćwiczenia wojskowe wraz z nowymi wytycznymi, aby skutecznie je sprawdzić i wdrożyć. 

Obawy o Półwysep Koreański wśród sojuszników zachodu stały się większe po tym, gdy prezydent Rosji Władimir Putin oraz przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un spotkali się i podpisali w czerwcu traktat o wzajemnej obronie, zgodnie z którą obie strony mają udzielić sobie nawzajem wsparcia w przypadku agresji z zewnątrz, oraz obiecując zacisnąć współpracę w innych sektorach.