Nowy Jork przygotowuje się na oskarżenie Trumpa

Funkcjonariusze bezpieczeństwa przygotowują się do możliwego oskarżenia byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w związku z rzekomą ukrytą płatnością dla gwiazdy porno Stormy Daniels podczas jego kampanii w 2016 r. na Kapitolu USA w Waszyngtonie 21 marca 2023 r. REUTERS/Jonathan Ernst

Byłaby to pierwsza w historii sprawa karna wymierzona przeciwko jakiemukolwiek prezydentowi Stanów Zjednoczonych. W sobotę Trump wzywał swoich zwolenników na mediach społecznościowych do protestów wobec jego zbliżającego się aresztowania, jak sam to nazwał.

Swoimi wezwaniami do protestów, Trump wzbudził niepokój policji, która obawia się, że jego zwolennicy mogą dopuścić się przemocy, podobnie jak miało to miejsce 6 stycznia 2021 roku podczas ataku na Kapitol w Waszyngtonie.

Analitycy bezpieczeństwa oznajmili jednak, że w obawie przed pułapką kilka prawicowych grup aktywistycznych zdecydowało się nie odpowiadać na jego wezwanie.

Po wysłuchaniu w poniedziałek dodatkowych zeznań, ława przysięgłych może wnieść oskarżenie już nawet w tym tygodniu. Trump, który ubiega się o nominację partii republikańskiej na kandydata na prezydenta w 2024 roku, przewidywał, że zostanie aresztowany we wtorek.

W poniedziałek ława przysięgłych wysłuchała zeznań prawnika Roberta Costello, który twierdził, że były pośrednik Trumpa, Michael Cohen, zaaranżował zapłaty za milczenie bez współudziału Trumpa.

„Michael Cohen powiedział nam, że sam o tym zdecydował, żeby spróbować zaradzić sytuacji”, Costello oznajmił dziennikarzom po złożeniu zeznań przed ławą przysięgłych na prośbę prawników Trumpa.

Cohen, który dwukrotnie zeznawał przed ławą przysięgłych, publicznie oświadczył, że Trump polecił mu wykonanie zapłat w swoim imieniu.

Oskarżenie może zaszkodzić próbie powrotu Trumpa. Według sondażu Reuters/Ipsos, który trwał siedem dni i zakończył się w poniedziałek, około 44% republikanów twierdzi, że Trump powinien zrezygnować z kandydatury, jeśli zostanie oskarżony.

Śledztwo prowadzone przez Alvina Bragga, prokuratora okręgowego Manhattanu, jest jednym z niektórych problemów prawnych, z którymi mierzy się Trump. Jego biuro nie odpowiedziało od razu na prośbę o komentarz.

Cohen przyznał się w 2018 roku do sprzeniewierzenia środków federalnych na sfinansowanie zapłat dla Daniels, której prawdziwe imię to Stephanie Clifford, oraz dla innej kobiety w zamian za milczenie na temat ich rzekomych romansów z Trupem.

Trump zaprzeczył jakoby takie romanse miały miejsce.

Według prawnika Cohena, Lenny’ego Davisa, biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie poprosiło o jego obecność w roli świadka pomocniczego, jednak w poniedziałek powiedziano mu, że jego zeznania nie były konieczne. Cohen powiedział MSNBC, że nie poproszono go o powrót w środę.

BRAK ŚLADÓW ZAMIESZEK

Eric Adams, burmistrz Nowego Jorku, powiedział dziennikarzom, że policja monitoruje media społecznościowe i wypatruje „niestosownych zachowań” w mieście. Departament policji w Nowym Jorku oznajmił, że nie było żadnych realnych zagrożeń.

W przypadku zostania oskarżonym, Trump prawdopodobnie musiałby przybyć ze swojego domu na Florydzie, aby poddać się badaniom odcisków palców i innym procesom prawnym. Według niektórych mediów, przedstawiciele służb spotkali się w poniedziałek, aby przedyskutować ich logistykę.

Źródła doniosły, że biuro Bragga przedstawiało przed ławą przysięgłych dowody o zapłacie dla Daniels wykonanej w ostatnich tygodniach kampanii wyborczej w 2016 roku, która wynosiła 130.000$.

Republikanie mocno skrytykowali dochodzenie, uznając je za politycznie zmotywowane.

Rywal Trumpa o republikańską nominację na kandydata na prezydenta, gubernator Florydy Ron DeSantis, powiedział, że Bragg narzucał „agendę polityczną”, która była zagrożeniem dla praworządności, ale także subtelnie skrytykował Trumpa.

„Nie wiem jak wygląda wypłacanie pieniędzy aktorce porno, żeby zapewnić sobie milczenie o jakimś rzekomym romansie’, oznajmił dziennikarzom.

Republikanie w Izbie Reprezentantów rozpoczęli śledztwo w sprawie Bragga listem, w którym prosili o wiadomości, dokumenty i zeznania związane z dochodzeniem.

Trump i inni Republikanie stwierdzili także, że Biuro Prokuratora Okręgowego na Manhattanie powinno skupić się bardziej na zajmowaniu się przestępczością.

W odpowiedzi na prośbę o komentarz w sprawie listu, rzecznik Biura Prokuratora Okręgowego, odnosząc się do statystyk wskazujących na spadek morderstw i strzelanin w tym roku, powiedział:

„Nie zostaniemy zastraszeni przez próby podważenia systemu sprawiedliwości. Nie pozwolimy także, aby bezpodstawne oskarżenia przeszkodziły nam w egzekwowaniu prawa w sprawiedliwy sposób.”

Trump został poddany procedurze impeachmentu dwukrotnie przez Kongres, pierwszy raz w 2019 roku przez jego działania w związku z Ukrainą i drugi raz w 2021 roku ze względu na atak jego zwolenników na Kapitol. W obu przypadkach został uniewinniony przez Senat.

POZOSTAJE WIĘCEJ PROBLEMÓW PRAWNYCH

W zeszły grudzień, Bragg wygrał proces przeciwko działalności gospodarczej Trumpa w związku z zarzutami o oszustwa podatkowe.

Analitycy prawni twierdzą jednak, że sprawa o zapłatę za milczenie może być trudniejsza. Jak mówią eksperci, biuro Bragga będzie musiało udowodnić, że przestępstwo Trumpa było umyślne, a jego prawnicy zastosują szeroki wachlarz strategii, by oddalić sprawę.

W międzyczasie Trump będzie zmagał się z innymi prawnymi problemami, a więc prawdopodobnie będzie musiał manewrować między salami rozpraw, a przystankami kampanijnymi przed wyborami w listopadzie 2024 roku.

Prawnicy Trumpa złożyli w poniedziałek wniosek do Sądu Najwyższego w Hrabstwie Fulton w stanie Georgia o uchylenie specjalnego raportu ławy przysięgłych, który opisywał jej śledztwo co do rzekomych starań Trumpa, aby unieważnić swoją przegraną w wyborach w 2020 roku.

Wniosek ten ma także na celu usunięcie ze sprawy prokurator okręgowej hrabstwa, Fani Willis, argumentując, że jej wystąpienia w mediach i wpisy zamieszczone na portalach społecznościowych wskazywały na uprzedzenia przeciwko Trumpowi.

Trump pragnie również opóźnić proces cywilny o oszustwo, zaplanowany na 2 października, rozpoczęty przez nowojorskiego prokuratora generalnego, który zarzuca Trumpowi manipulowanie przez dekady wartościami swoich zasobów, aby uzyskiwać lepsze warunki handlowe od bankierów i ubezpieczycieli.

Trump mierzy się z dwoma procesami cywilnymi dotyczącymi byłej publicystki E. Jean Carroll, która twierdzi, że Trump doprowadził do jej zniesławienia, zaprzeczając, że ją zgwałcił. Sędzia federalny nie zgodził się na prośbę obu stron, aby te dwie sprawy połączyć w jedną.