Pięć wniosków z przemówienia Trumpa
Nie było ponurego przemówienia inauguracyjnego jak w 2016 r., ale nie było też mowy pojednawczej: Trump obiecał wiele podczas swojej inauguracji - to, co faktycznie zostanie zrealizowane, pozostaje niejasne. Najważniejsze ustalenia.

Zdjęcie: GettyImages
Oświadczenie rządowe zamiast eseju refleksyjnego
Prezydenci USA zazwyczaj odwołują się do jedności narodu w swoim pierwszym przemówieniu. Obiecują, że zjednoczą podzielony kraj i chcą być prezydentem dla wszystkich. Trump nie spełnił tego oczekiwania w swoim pierwszym przemówieniu osiem lat temu. Nakreślił wówczas bardzo mroczny obraz USA i mówił o „amerykańskiej rzezi”.
Tym razem również mówił o upadającym kraju, ale nie rozwodził się nad tym zbyt długo. Zamiast tego wygłosił coś w rodzaju oświadczenia rządowego, w którym szybko wymienił, czym chce się natychmiast zająć. Trump wyraźnie chce dać Amerykanom do zrozumienia, że od teraz jest do ich dyspozycji 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu i pracuje nad tym, by USA wkroczyło w złotą erę. Ale oczywiście nie zabrakło też silnego odniesienia do Boga i dużej dozy patriotyzmu.
„Ameryka przede wszystkim” określa działania
Wiele z tego, co nowy prezydent powiedział w swoim pierwszym przemówieniu, było już znane. Na przykład w swoich przemówieniach kampanijnych dał jasno do zrozumienia, że ochrona granic i deportacje są dla niego priorytetem i że chce odwrócić politykę klimatyczną Joe Bidena. Teraz przedstawił wszystkie swoje obietnice z kampanii po kolei jako program rządowy. Chce skutecznie zamknąć granicę z Meksykiem i wysłać tam wojsko, aby przywrócić bezpieczeństwo. Chce deportować obcokrajowców na dużą skalę, zwłaszcza tych, którzy popełnili przestępstwa kryminalne. Chce ogłosić kryzys energetyczny, promować szczelinowanie hydrauliczne, produkować więcej ropy i sprzedawać jej więcej za granicę.
„Płynne złoto” powinno ponownie uczynić Stany Zjednoczone bogatymi. Chce zlikwidować farmy wiatrowe, a także dopłaty do samochodów elektrycznych. Obiecuje również, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby obniżyć koszty życia w USA. Polityka zagraniczna powinna być ściśle dostosowana do formuły „Ameryka przede wszystkim”. A w przyszłości w USA będą tylko dwie płcie: Kobiety i Mężczyźni.
Nowy ton wobec zagranicy
Wiele zapowiedzi Trumpa było wewnętrznie zorientowanych na USA. Jednak to, co miał do powiedzenia reszcie świata, brzmi niepokojąco. Trump zawsze miał wrażenie, że USA nie jest traktowane poważnie przez resztę świata i chce to koniecznie zmienić. Jednym z przykładów, które przytoczył w swoim przemówieniu, jest Kanał Panamski, który został otwarty w 1914 roku z finansową pomocą USA. Trump twierdzi, że USA jest teraz okradane finansowo, a Chiny przejęły kontrolę nad kanałem. W swoim przemówieniu obiecał: „Odzyskamy Kanał Panamski”, a w innym miejscu zapowiedział, że będzie prowadził politykę, która rozszerzy terytorium USA. Są to nowe sygnały ze strony amerykańskiego prezydenta.
Nie wszystko może zostać wdrożone
Trump chce teraz zrealizować swoje priorytety polityczne za pomocą rozporządzeń prezydenckich. Amerykańskie media donoszą, że pierwszego dnia podpisze on sto lub więcej takich dekretów. Niektóre z nich będą prawdopodobnie symboliczne, inne będą trudne do wdrożenia. Już podczas swojej pierwszej kadencji Trump obiecał zbudować mur na granicy z Meksykiem i zmusić Meksyk do zapłacenia za niego. To się nie udało. Reforma rządu to kolejny projekt, którego nie udało się zrealizować innym prezydentom. Ale Trump poprzez swoje zapowiedzi zmienia atmosferę polityczną. Wielu urzędników służby cywilnej rozważy, czy nie byłoby lepiej, gdyby dobrowolnie odeszli i przeszli na przykład do sektora prywatnego.
Biden próbuje zapobiegać
Ustępujący prezydent Joe Biden i jego wiceprezydentka Kamala Harris wyraźnie starali się zachować kontrolę nad mimiką twarzy podczas ceremonii zaprzysiężenia, a zwłaszcza podczas przemówienia Trumpa. Oboje obiecali jednak pokojowe przekazanie władzy i wywiązali się z tej obietnicy. Biden opublikował całą serię ułaskawień na krótko przed końcem swojej kadencji. Chce chronić urzędników państwowych, polityków i członków rodziny przed ściganiem przez administrację Trumpa.
Wśród osób, które mają zostać ułaskawione jako środek zapobiegawczy, jest wirusolog Anthony Fauci, który opowiedział się za obowiązkowymi maskami na twarz podczas pandemii Covid.Chronieni przez Bidena są również posłowie, którzy byli aktywni w komisji badającej szturm na Kapitol. Po ułaskawieniu swojego syna Huntera kilka tygodni temu, brat Bidena James i inni poszli dziś w jego ślady.
Dział: Świat
Autor:
Katrin Brand | Tłumaczenie: Martyna Hędrzak - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.tagesschau.de/ausland/amerika/trump-amtsantritt-rede-takeaways-100.html