USA, Korea Południowa i Japonia powołują nowy zespół do monitorowania sankcji wobec Korei Północnej

Źródło: Jung Yeon-Je/Pool via Reuters

Mechanizm, nazwany Multilateral Sanctions Monitoring Team (Zespół Wielostronnego Monitorowania Sankcji), został wprowadzony po tym, jak Rosja w marcu odrzuciła coroczne odnowienie składu panelu ekspertów ONZ, który przez ostatnie 15 lat nadzorował wdrażanie sankcji mających na celu ograniczenie programów nuklearnych i rakietowych Korei Północnej. Chiny wstrzymały się od głosu.

Zespół ma kontynuować pracę panelu ONZ, w tym wydawać regularne raporty na temat egzekwowania sankcji. Będzie w nim uczestniczyć osiem innych państw, w tym Wielka Brytania, Francja i Niemcy, powiedział przedstawiciel Korei Południowej.

Informację o jego uruchomieniu zaprezentowano na wspólnej konferencji prasowej w Seulu, w której udział wzięli zastępca sekretarza stanu USA, Kurt Campbell; wiceminister spraw zagranicznych Korei Południowej, Kim Hong-kyun oraz wiceminister spraw zagranicznych Japonii, Masataka Okano, a także ambasadorowie ośmiu państw przed ich rozmowami w Seulu.

„Odbyło się wiele dyskusji na temat tego, jak zbudować skuteczny system monitorowania, który mógłby zastąpić panel ONZ, ale nawet w trakcie tego procesu przypadki łamania sankcji przez Koreę Północną nadal się zdarzały, więc pomyśleliśmy, że nie powinniśmy dłużej zwlekać i szybko wypełnić lukę” – powiedział Kim na konferencji prasowej.

Jak dodał Kim, sojusznicy nadal będą szukać sposobów na przywrócenie systemu ONZ, ale zespół jest otwarty na wszystkie kraje, które chcą pomóc w zapewnieniu wdrożenia sankcji.

Campbell powiedział, że na weto Rosji prawdopodobnie wpłynęły wcześniejsze raporty komisji ONZ na temat nielegalnego zakupu sprzętu wojskowego i amunicji od Korei Północnej na potrzeby wojny na Ukrainie.

„Potencjał tego, aby było to duże przedsięwzięcie w celu śledzenia i rozliczania kroków podejmowanych przez Koreę Północną w ramach szeregu prowokacyjnych działań, jest realny” — powiedział Campbell. „Więc jest to duży krok we właściwym kierunku”.

Waszyngton i Seul twierdzą, że Korea Północna i Rosja dokonały nielegalnych transakcji wojskowych. Moskwa i Pjongjang zaprzeczyły transferom broni, ale obiecały zacieśnić więzi wojskowe, zawierając na szczycie w czerwcu traktat o wzajemnej obronie.

Nowa inicjatywa być może nie ma takiej międzynarodowej legitymacji, jaką ma operacja wspierana przez ONZ, ale mogłaby umożliwić skuteczniejsze monitorowanie Korei Północnej, bez konieczności bagatelizowania przez Moskwę i Pekin podejrzeń o unikanie przez Pjongjang sankcji wobec międzynarodowej organizacji, powiedział Ethan Hee-seok Shin, analityk prawny z działającej w Seulu Grupy Roboczej ds. Sprawiedliwości Przejściowej.

„W przyszłości podobnie myślące rządy powinny również rozważyć wykorzystanie sankcji, aby uderzyć w osoby i podmioty w Korei Północnej i gdzie indziej, które umożliwiają Pjongjangowi popełnianie poważnych naruszeń praw człowieka” – powiedział Shin.