Republikanie wzywają Trumpa do realizacji planu demontażu zdolności nuklearnych Iranu

Zdjęcie: Freepik

Republikańscy członkowie Kongresu wzywają prezydenta Donalda Trumpa do konsekwentnego trzymania się twardej strategii wobec Iranu, domagając się całkowitego demontażu zdolności reżimu do wzbogacania uranu — czytamy w liście, który spotkał się z szerokim poparciem.

Stany Zjednoczone „nie mogą sobie pozwolić” na porozumienie podobne do nuklearnego układu z 2015 roku zawartego za prezydentury Baracka Obamy, które „kupuje czas” Iranowi na potajemne kontynuowanie programu nuklearnego — głosi list podpisany przez ponad 200 członków Kongresu.

Iran musi całkowicie zrezygnować ze zdolności do wzbogacania uranu — nawet w celach energetycznych — napisali ustawodawcy. List został zainicjowany przez senatora Pete’a Rickettsa (republikanin z Nebraski) i przewodniczącego Komitetu Studiów Republikańskich Izby Reprezentantów, August’a Pflugera (republikanin z Teksasu). Podpisali go wszyscy republikańscy senatorowie z wyjątkiem libertarianina Randa Paula (republikanin z Kentucky) oraz 177 republikańskich członków Izby Reprezentantów.

„Zakres i rozmiar irańskiego programu nuklearnego sprawiły, że niemożliwe jest zweryfikowanie jakiegokolwiek nowego porozumienia, które pozwala Iranowi kontynuować wzbogacanie uranu” — głosi list. „Reżim musi całkowicie zrezygnować z jakichkolwiek zdolności wzbogacania.”

Ustawodawcy pochwalili decyzję Trumpa o wycofaniu się z Wspólnego Kompleksowego Planu Działań (JCPOA) z 2015 roku podczas jego pierwszej kadencji oraz kampanię „maksymalnej presji” prowadzoną przez jego administrację.

„Nie możemy sobie pozwolić na kolejne porozumienie, które umożliwi Iranowi

grę na czas, jak zrobiło to JCPOA” — napisano. „Reżim irański powinien wiedzieć, że administracja ma poparcie Kongresu dla trwałego wyeliminowania jego zdolności do wzbogacania uranu.”

„Ty i Twoja administracja słusznie wyznaczyliście czerwoną linię wobec porozumienia, które pozwala Iranowi zachować jakiekolwiek zdolności wzbogacania uranu” — stwierdzili autorzy listu. „Jak zawsze, jesteśmy gotowi zapewnić Tobie i Twojej administracji wszelkie zasoby potrzebne do realizacji interesów bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych.”

Zapytany w zeszłym tygodniu, czy Iran mógłby prowadzić cywilny program wzbogacania, jeśli nie produkowałby materiału o jakości militarnej, Trump odpowiedział: „Jeszcze nie podjęliśmy tej decyzji.”

Jednak ostatnio specjalny wysłannik na Bliski Wschód, Steve Witkoff, zdawał się wyznaczać czerwoną linię wobec tej perspektywy – co stanowi odejście od jego wcześniejszych wypowiedzi. „Program wzbogacania nigdy więcej nie może istnieć na terytorium Iranu,” powiedział Witkoff w wywiadzie dla Breitbarta.

Jeszcze w zeszłym miesiącu Witkoff sugerował, że Iran mógłby mieć możliwość wzbogacania uranu do niskiego poziomu. „Nie muszą wzbogacać powyżej 3,67 procent,” powiedział Witkoff. „W pewnych okolicznościach osiągają 60 procent. W innych – 20 procent. Tak być nie może. I nie trzeba prowadzić – jak twierdzą – cywilnego programu nuklearnego, wzbogacając powyżej 3,67 procent,” powiedział na antenie Fox News. Takie żądania mogą skomplikować rozmowy z Teheranem, który wielokrotnie podkreślał swoje prawo do cywilnego programu nuklearnego.

Irańscy i amerykańscy urzędnicy zakończyli w weekend rozmowy w Omanie pozytywnym tonem, mimo że wciąż wydają się być podzieleni w tej kwestii. We wtorek irański wiceminister spraw zagranicznych Madżid Tacht-Rawanczi powiedział, że rozmowy nie dotyczyły jeszcze tego zagadnienia, ale Iran byłby otwarty na tymczasowe ograniczenie poziomu wzbogacania. „Na ograniczony czas możemy zaakceptować pewne restrykcje dotyczące poziomu i ilości wzbogacania,” powiedział Tacht-Rawanczi, cytowany przez agencję Tassim. „Nie przeszliśmy jeszcze do szczegółów dotyczących poziomu i ilości wzbogacania.”

Irański minister spraw zagranicznych Abbas Aragczi powiedział w sobotę, że wzbogacanie uranu jest „niepodlegające negocjacjom” w żadnym porozumieniu. „Jeśli celem negocjacji jest pozbawienie Iranu jego praw

nuklearnych, jasno stwierdzam, że Iran nie wycofa się z żadnego ze swoich praw,” powiedział Aragczi, według mediów państwowych.

„Iran prowadzi negocjacje w dobrej wierze i jeśli ich celem jest zapewnienie, że Iran nie zdobędzie broni nuklearnej, to porozumienie jest możliwe. Jednak jeśli celem jest ograniczenie praw nuklearnych Iranu, to Iran nigdy nie ustąpi w tej kwestii.”

W niedzielę prezydent Iranu, Masud Pezeshkian, dodał, że wezwania do demontażu irańskich obiektów nuklearnych są „nieakceptowalne” i „Iran nie zrezygnuje ze swoich pokojowych praw nuklearnych w żadnych okolicznościach i nie ustąpi pod presją.”