Trudeau: „Nie ma najmniejszych szans, by Kanada dołączyła do USA”
Premier Kanady Justin Trudeau zdecydowanie odrzucił groźby Donalda Trumpa dotyczące wykorzystania „siły ekonomicznej” do wchłonięcia Kanady przez Stany Zjednoczone, oświadczając, że „nie ma najmniejszych szans na to, by do tego doszło”.
Zdjęcie: Reuters
Prezydent-elekt Trump w ostatnich tygodniach wielokrotnie sugerował, że Kanada mogłaby stać się 51. stanem USA. „Jeśli pozbyć się tej sztucznie wyznaczonej granicy i spojrzeć na to realistycznie, byłoby to lepsze także dla bezpieczeństwa narodowego” – powiedział Trump na konferencji prasowej w swoim domu w Mar-a-Lago na Florydzie we wtorek. „Kanada i Stany Zjednoczone – to byłoby naprawdę coś”.
Trump grozi cłami
Trump ponownie zagroził wprowadzeniem „znacznych” ceł na kanadyjskie towary, chyba że kraj ten podejmie kroki na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa na wspólnej granicy z USA. Groźba ta pojawia się w szczególnie trudnym politycznie momencie dla Kanady.
W poniedziałek, w obliczu licznych trudności, Trudeau ogłosił, że rezygnuje z funkcji lidera Partii Liberalnej, choć pozostanie premierem do czasu wyboru nowego lidera, co ma nastąpić pod koniec marca. Parlament Kanady został zawieszony do 24 marca, aby umożliwić przeprowadzenie wyborów lidera.
Ekonomiści ostrzegają
Ekonomiści alarmują, że jeśli Trump rzeczywiście nałoży cła po swojej inauguracji 20 stycznia, będzie to miało poważne konsekwencje dla kanadyjskiej gospodarki. Według danych rządu Kanady w 2023 roku codziennie przez granicę przepływały towary i usługi o wartości 3,6 mld dolarów kanadyjskich (2,5 mld USD).
Rząd Trudeau zapowiedział, że rozważa nałożenie ceł odwetowych, jeśli Trump spełni swoje groźby. Premier Trudeau napisał we wtorek na platformie X (dawniej Twitter): „Pracownicy i społeczności w obu naszych krajach korzystają na tym, że jesteśmy dla siebie największymi partnerami handlowymi i bezpieczeństwa”.
Trump o przemycie narkotyków
Podczas długiej konferencji prasowej w Mar-a-Lago Trump powtórzył swoje obawy dotyczące przemytu narkotyków przez granice z Meksykiem i Kanadą do USA. Dane amerykańskie pokazują, że ilość fentanylu przechwyconego na granicy USA-Kanada jest znacznie mniejsza niż na granicy z Meksykiem.
Kanada zobowiązała się do wprowadzenia szeregu nowych środków bezpieczeństwa na granicy, w tym wzmocnionej kontroli oraz utworzenia wspólnej jednostki „uderzeniowej” do zwalczania przestępczości transnarodowej.
Trump krytykuje wydatki wojskowe Kanady
Trump zapowiedział, że nie rozważa użycia siły militarnej do włączenia Kanady do USA, ale wyraził zaniepokojenie niskimi wydatkami Kanady na wojsko. „Mają bardzo małą armię. Polegają na naszej armii. Wszystko jest w porządku, ale, wiecie, muszą za to zapłacić. To bardzo niesprawiedliwe” – powiedział.
Kanada jest pod presją, aby zwiększyć wydatki na wojsko, które wciąż są poniżej celów ustalonych dla członków NATO. Budżet obronny Kanady wynosi obecnie 27 mld dolarów kanadyjskich (19,8 mld USD), choć rząd Trudeau obiecał zwiększyć wydatki do prawie 50 mld dolarów kanadyjskich do 2030 roku.
Odpowiedź prowincji
Premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby poinformował we wtorek, że grupa kanadyjskich premierów wkrótce uda się do Waszyngtonu, aby wywierać nacisk przeciwko możliwym cłom. W poniedziałek Doug Ford, premier najbardziej zaludnionej prowincji Ontario, apelował, aby Trudeau w ostatnich tygodniach urzędowania współpracował z prowincjami w celu rozwiązania problemu groźby Trumpa. „To premierzy prowadzą teraz kraj” – powiedział w wywiadzie dla BBC News.
Handel Ontario z USA
Ontario jest silnie uzależnione od handlu z USA. Prowincja stanowi rdzeń zintegrowanego przemysłu motoryzacyjnego w Kanadzie, a wartość handlu między Ontario a USA wyniosła w 2023 roku ponad 493 mld dolarów kanadyjskich (350 mld USD). „Moje przesłanie brzmi: współpracujmy, budujmy silniejsze relacje handlowe – nie osłabiajmy ich” – powiedział Ford.
Riposta Forda
Premier Ontario Doug Ford. Zdjęcie: Reuters
Premier Ford ostrzegł, że „zareagujemy stanowczo”, jeśli administracja Trumpa zdecyduje się wprowadzić cła, podkreślił również bliskie więzi gospodarcze między Kanadą a USA, szczególnie w sektorze energetycznym. „USA polegają na Ontario w kwestii dostaw energii elektrycznej. To my zapewniamy prąd dla półtora miliona domów i firm w Stanach Zjednoczonych” – powiedział.
Podczas konferencji prasowej na początku tygodnia Ford odniósł się również do komentarzy Trumpa o uczynieniu Kanady 51. stanem USA. „Złożę mu kontrpropozycję. A może to my kupimy Alaskę i dorzucimy Minneapolis oraz Minnesotę?” – zasugerował Ford.
Dział: Świat
Autor:
Jessica Murphy | Tłumaczenie: Jakub Polewaczyk - praktykant fundacji https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/