2024-08-21 18:00:13 JPM redakcja1 K

Trybunał Konstytucyjny w Tajlandii rozwiązał partię, która wygrała wybory

Move Forward, największa partia w parlamencie została rozwiązana przez Trybunał Konstytucyjny, a liderzy ugrupowania dostali zakaz udziału w życiu politycznym na 10 lat.

Zastępca lidera partii Move Forward Sirikanya Tansakun przemawia na konferencji prasowej w siedzibie partii w Bangkoku w środę wieczorem po rozwiązaniu partii przez sąd. Przy niej stoją obecni członkowie zarządu partii mający zakaz udziału w polityce: Chaithawat Tulathon (po lewej), Pita Limjaroenrat (drugi od lewej) i Amarat Chokepamitkul (po prawej). (Zdjęcie z kanału Move Forward na YouTube) 

Tajski Trybunał Konstytucyjny w środę 7 sierpnia rozwiązał partię Move Forward (MF). Skład złożony z dziewięciu sędziów stwierdził, że partia stanowiła poważne zagrożenie dla monarchii konstytucyjnej oraz bezpieczeństwa narodowego, prowadząc kampanię na rzecz zmiany artykułu 112 kodeksu karnego, mówiącego, że „Ktokolwiek zniesławia, znieważa lub grozi królowi, królowej, następcy tronu lub regentowi, podlega karze pozbawienia wolności od trzech do piętnastu lat”. Sąd podkreślił, iż jego zdaniem takie próby były chęcią wykorzystania króla w celu uzyskania większego poparcia w wyborach, które sprawiły spadek zaufania do instytucji królewskiej, tym samym wpływając na bezpieczeństwo narodowe. Oprócz rozwiązania partii Trybunał zakazał 11 liderom Move Forward zajmujących stanowiska w okresie od 25 marca 2021 r. do 31 stycznia tego roku, startowania w wyborach, zakładania oraz uczestniczenia w tworzeniu nowych ugrupowań politycznych na 10 lat. Obie decyzje były jednogłośne.  

Partia Move Forward wygrała wybory w 2023 roku, proponując szereg reform w kraju, zyskała ogromne poparcie społeczeństwa, w tym największej ilości wśród młodych ludzi niezadowolonymi z wojskowego rządu. Postulowała ona o ograniczenie wpływów armii oraz zniesienie prawa zakazującego obrażanie króla i jego rodziny. Na ich mocy w ostatnich latach przed wymiarem sprawiedliwości postawiono setki osób, a ogłaszane wyroki sięgały nawet kilkudziesięciu lat pozbawienia wolności, gdyż mogą one się sumować. Około 270 osób zostało oskarżonych na podstawie artykułu 112, odkąd jej stosowanie zostało wznowione w połowie 2020 r. po tym, jak protesty przeciwko ówczesnemu rządowi powiązanemu z wojskiem zaczęły się nasilać. MF Udało jej się dostać 37.99% głosów i kompletnie pokonać premiera oraz głównodowodzącego Armii Królewskiej, odpowiedzialnego za zamach stanu w 2014 r. Paryuta Chan-o-cha o 25 punktów procentowych. Pomimo wygranej w wyborach powszechnych partii nie udało się utworzyć rządu, gdyż kandydat na premiera i lider Move Forward, Pita Limjaroenrat nie otrzymał poparcia Senatu trzy razy, w której jego członkowie są wybierani przez wojsko. To zmusiło Pitę do rezygnacji z ubiegania się o urząd, a jego ugrupowanie przeszło do opozycji po tym, gdy partia Pheu Thai, która zajęła drugie miejsce w wyborach, utworzyła nową koalicję, aby móc powstrzymać MF od rządzenia w parlamencie. 

W wyroku Trybunału zakazem zostali objęci m.in. były lider Move Forward Pita Limjaroeanrat, jej obecny przewodniczący Chaithawat Tulathon i członkowie komitetów wszystkich regionów. Można powiedzieć, że to nie pierwszy raz, gdy MF zostaje rozwiązany. W 2020 roku Future Forward ta sama partia pod inną nazwą została w taki sam sposób potraktowana przez Trybunał i większość jej członków przeszła do Move Forward. 

Na platformie X konto MF poinformowało, że wszyscy 143 posłów złożyło wnioski o członkostwo w nowej partii, potwierdzając, że żaden członek nie przejdzie „na drugiej strony”. Gdy Future Forward zostało rozwiązane, 10 posłów z 81 przeszło do frakcji mających powiązanie z rządem wojskowym. W piątek 9 sierpnia została ogłoszona nowa nazwa ugrupowania – People’s Party. Nowo mianowany lider ugrupowania, Natthaphong Ruengpanyawut, ogłosił cel całkowitego zdominowania parlamentu, dążąc do utworzenia jednopartyjnego rządu w następnych wyborach za trzy lata, który nie będzie podatny na koalicję tak jak to miało miejsce teraz. „Najświętszą i najtrwalszą instytucją w demokratycznym systemie politycznym jest naród, który dzierży najwyższą władzę w rządzeniu krajem” - stwierdziła partia w poście na Facebooku, ogłaszając jednocześnie swoją nową nazwę i logo. Partia będzie aspirować do bycia tworzoną przez ludzi, dla ludzi, aby utworzyć Tajlandię jako państwo, gdzie władza będzie należeć do obywateli. Sirikanya Tansakul, wiceliderka Move Forward, podkreśliła, że „nowa partia nadal będzie największą partią w parlamencie, będzie się opierać na takiej samej ideologii, jak MF i nie zaniedba swoich obietnic wobec elektoratu. Nie porzucimy naszych marzeń, naszej misji i obowiązków, którymi nas obdarzono” - powiedziała. 

Departament Stanu USA zabrał głos w całej sprawie, mówiąc, iż są „głęboko zaniepokojone” decyzją Trybunału Konstytucyjnego Tajlandii, która „zagraża demokratycznemu postępowi Tajlandii i jest sprzeczna z aspiracjami Tajów do silnej, demokratycznej przyszłości”. „Stany Zjednoczone nie zajmują stanowiska popierającego jakąkolwiek partię polityczną, ale jako bliski sojusznik i przyjaciel z głębokimi i trwałymi więzami, wzywamy Tajlandię do podjęcia działań w celu zapewnienia w pełni integracyjnego uczestnictwa politycznego oraz ochrony demokracji i wolności zrzeszania się i wypowiedzi” - powiedział w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller. 

Z kolei Unia Europejska nazwała orzeczenie sądu „porażką dla pluralizmu politycznego w Tajlandii”, zauważając, że Move Forward zajęła pierwsze miejsce w wyborach powszechnych w 2023 r. z 14 milionami głosów na 39 milionów. 

Dział: Świat

Autor:
Hubert Snarski - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.aljazeera.com/news/2024/8/7/thai-constitutional-court-dissolves-progressive-move-forward-party

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE