USA bada rzekomy wyciek „ściśle tajnych” dokumentów dotyczących Izraela

Zdjęcie: Aaron Schwartz / Middle East Images / AFP via Getty Images file

Amerykańskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie rzekomego wycieku dwóch ściśle tajnych dokumentów, które pokazują, że amerykańskie agencje wywiadowcze monitorują możliwe przygotowania Izraela do przeprowadzenia ataku na Iran – poinformowało trzech amerykańskich urzędników.

Region pozostaje w napięciu, oczekując odpowiedzi Izraela na atak rakietowy Iranu z 1 października. Iran twierdzi, że był to odwet za inwazję Izraela na Liban oraz zamachy na jego sojuszników, w tym Ismaila Haniję z Hamasu w Teheranie oraz potężnego lidera Hezbollahu, Hassana Nasrallaha, w Bejrucie.

Dwóch amerykańskich urzędników potwierdziło, że wyciekłe dokumenty wydają się autentyczne. Szkody dla bezpieczeństwa narodowego są prawdopodobnie ograniczone, jednak ocena sytuacji wciąż trwa – podaje amerykański urzędnik.

Amerykańskie agencje wywiadowcze odmówiły komentarza w sprawie dokumentów, które w piątek pojawiły się w aplikacji Telegram.

Oba dokumenty są oznaczone jako „Ściśle Tajne”. Jeden z nich nosi nagłówek: „Izrael: Siły Powietrzne kontynuują przygotowania do ataku na Iran i przeprowadzają drugie ćwiczenia operacyjne w dniach 15-16 października 2024”.

Drugi dokument jest opatrzony nazwą „National Geospatial-Intelligence Agency”, co oznacza amerykańską agencję szpiegowską specjalizującą się w analizie obrazów satelitarnych i innych źródeł wywiadowczych.

Nagłówek dokumentu brzmi: „Izraelskie Siły Zbrojne kontynuują kluczowe przygotowania amunicji i tajne działania dronów prawdopodobnie w ramach przygotowań do ataku na Iran, 16 października 2024”, odnosząc się do bezzałogowych pojazdów latających bądź dronów (UAV).

W dokumentach czytamy: „Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie przewidzieć zakresu i skali ataku na Iran, a taki atak może nastąpić bez dalszych ostrzeżeń ze strony GEOINT.

W dokumencie stwierdzono również, że Izrael prawdopodobnie rozproszył swoje pociski balistyczne średniego zasięgu (MRBM) w celach obronnych, aby chronić je przed atakiem Iranu, oraz nic nie wskazuje na to, że Izrael planuje użyć broni nuklearnej przeciwko Iranowi.

„Rozproszenie MRBM jest prawie na pewno defensywne” – czytamy w dokumencie. „Nie zaobserwowaliśmy żadnych oznak, że Izrael zamierza użyć broni nuklearnej”.

Rzekomy wyciek dwóch dokumentów nastąpił po tym, jak członek Gwardii Narodowej Massachusetts, Jack Teixeira, w marcu przyznał się do winy za opublikowanie na platformie społecznościowej Discord dużej ilości ściśle tajnych dokumentów. Tamten wyciek został uznany za poważne naruszenie bezpieczeństwa i wywołał apele do społeczności wywiadowczej o podjęcie większych działań zapobiegających takim incydentom w przyszłości.