USA obawia się sabotażu kluczowych kabli podmorskich przez rosyjską tajną jednostkę

Zdjęcie: Sarah Christine Noergaard/Scanpix Dania/Reuters/Plik

Według jednego z nich, Rosja kładzie coraz większy nacisk na tworzenie wyspecjalizowanej jednostki wojskowej, wyposażonej w potężną flotę okrętów, łodzi podwodnych. Jednostka, której nazwa to ,,Główna Dyrekcja Sztabu Generalnego ds. Badań Głębinowych”, znana jest pod rosyjskim akronimem GUGI. ,,Jesteśmy zaniepokojeni zwiększoną aktywnością rosyjskiej marynarki wojennej na całym świecie i tym, że decyzje o potencjalnym uszkodzeniu krytycznej podwodnej infrastruktury USA i sojuszników mogą się zmienić”, twierdzi urzędnik w CNN. ,,Rosja kontynuuje rozwój zdolności do podwodnego sabotażu głównie poprzez GUGI, ściśle tajnej jednostki, która operuje okrętami, łodziami podwodnymi, i morskimi dronami. Stany Zjednoczone regularnie śledzą rosyjskie okręty patrolujące obszary blisko krytycznej infrastruktury podwodnej i kabli, często daleko od rosyjskich wybrzeży, mówi urzędnik. Obawy USA przed jednostką nie ujrzały wcześniej światła dziennego. CNN poprosił o komentarz Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej. Podwodne kable światłowodowe są niezmiernie ważne dla światowego ruchu telekomunikacyjnego i internetowego, który w większości przepływa przez dużą umieszczoną na dnie oceanu. 

Skoordynowany atak mógłby poważnie zakłócić komunikację prywatną, wojskową, i rządową, jak i branże, które na nich polegają, w tym rynki finansowe i dostawców energii. Podwodna infrastruktura przesyła również ogromne ilości energii do wielu krajów europejskich. USA razem z sojusznikami dokładnie monitoruje rosyjską aktywność morską nad kluczowymi kablami na całym świecie. Dowódcy na pokładzie łodzi patrolowej należącej do NATO poinformowali CNN w kwietniu zeszłego roku, że byli świadkami zwiększenia takich aktywności w ostatnich latach na Morzu Bałtyckim. Morza wokół Europy Północnej są celem rosyjskiej obserwacji i działań. W zeszłym roku, wspólne śledztwo przeprowadzone przez publicznych nadawców ze Szwecji, Danii, Norwegii, i Finlandii wykazało, że Rosja posiada flotę okrętów szpiegowskich operujących na północnych wodach, służącą do potencjalnego sabotażu kabli i farm wiatrowych. Dzięki analizie danych, przechwyconych komunikatów radiowych, i źródeł wywiadowczych wyśledzono około 50 okrętów działających w rejonie na przestrzeni kilku lat, oznaczono również strefy potencjalnych ataków. 

Siły USA i Tajwanu zarejestrowały podobną aktywność chińskiej marynarki na wodach wokół Tajwanu, jak pisałem w książce ,,Powrót Wielkich Mocarstw” w marcu. ,,Wygląda to na celowe nękanie przez Pekin – lub ćwiczenia przygotowujące do odcięcia całego Tajwanu”, pisze Elizabeth Braw w magazynie ,,Foreign Policy” w lutym 2023 roku. Podejrzana aktywność Rosji nadal trwa, pomimo konfliktu na Ukrainie. Rosyjskie dowództwo przywiązuje dużą wagę do GUGI, jak twierdzi amerykański urzędnik w rozmowie z CNN, i kontynuuje finansowanie jednostki. Co więcej, urzędnik mówi, że USA uzna taki sabotaż za znaczącą eskalację rosyjskiej agresji poza Ukrainą. ,,Działania, w wyniku których infrastruktura na dnie oceanu zostanie uszkodzona, szczególnie w okresie podwyższonego napięcia międzynarodowego może doprowadzić do nieporozumień, które w kolei mogą doprowadzić do niechcianej eskalacji”, mówi w rozmowie z CNN. ,,Stany Zjednoczone byłyby szczególnie zaniepokojone uszkodzeniem naszej lub sojuszniczej kluczowej infrastruktury podwodnej”.