Wybory w Wenezueli: Argentyna uznaje opozycyjnego polityka Edmundo Gonzaleza Urrutię za prezydenta elekta

Maria Corina Machado, liderka wenezuelskiej opozycji i Edmundo Gonzalez Urrutia na wiecu przed siedzibą ONZ w Caracas 30 lipca 2024 r. YURI CORTEZ / AFP  

W piątek 2 sierpnia argentyński rząd uznał opozycyjnego polityka Edmundo Gonzaleza Urrutię za wybranego prezydenta Wenezueli, ogłosiła argentyńska minister spraw zagranicznych Diana Mondino na X. „Wszyscy możemy potwierdzić bez cienia wątpliwości, że prawowitym zwycięzcą i prezydentem-elektem jest Edmundo Gonzalez”, napisała na portalu społecznościowym, w ślad za podobnym oświadczeniem szefa amerykańskiej dyplomacji Antony'ego Blinkena, który w wydanym w czwartek oświadczeniu powołał się na „niepodważalne dowody” zwycięstwa kandydata opozycji. 

Socjalistyczny prezydent Wenezueli, Nicolas Maduro, który sprawuje władzę od 2013 roku, został ponownie wybrany na trzecią kadencję w niedzielnych wyborach, zgodnie z Krajową Radą Wyborczą. Ale opozycja potępia „masowe oszustwa” i wezwała Wenezuelczyków do wyjścia na ulice. Reagując na komentarze pana Blinkena, Nicolas Maduro poprosił Stany Zjednoczone, aby „wyniosły swój nos z Wenezueli". 

We wtorek Peru stało się pierwszym krajem, który uznał Edmundo Gonzaleza Urrutię za „legalnie” wybranego prezydenta. „Wenezuela zdecydowała się zerwać stosunki dyplomatyczne z Republiką Peru (...) w następstwie nieprzemyślanych oświadczeń peruwiańskiego ministra spraw zagranicznych, które lekceważą wolę narodu wenezuelskiego", powiedział wenezuelski minister spraw zagranicznych Yvan Gil na portalu X.