Za młodzi na głosowanie? Oto jak młodzi angażują się w wybory
Nastolatkowie w całym kraju angażują się w wolontariat, agitację i rejestrację wyborców.
Shivansh B. (w środku), lat 17, upewnia się, że jak najwięcej osób pójdzie głosować, pomagając swoim szkolnym kolegom w rejestracji. Zdjęcie: Laura Morton dla „The New York Times”
Ten artykuł jest częścią A Kid's Guide to the Election, zbioru opowiadań o wyborach prezydenckich w 2024 roku dla czytelników w wieku od 8 do 14 lat, napisanego i wyprodukowanego przez „The New York Times for Kids”. Ta sekcja jest publikowana w wydaniu drukowanym „The Times” w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Aby głosować w wyborach krajowych, trzeba mieć ukończone 18 lat. Ale nie musisz mieć 18 lat, aby się tym interesować — lub pomagać. Młodzi ludzie mogą działać na rzecz spraw, na których im zależy, wspierać kandydatów i upewniać się, że wszyscy mają swoje karty do głosowania. Oto, w jaki sposób dzieci i młodzież angażują się w wybory, zanim osiągną wiek uprawniający do głosowania.
Rejestracja nowych wyborców
Shivansh B., lat 17, martwi się, że niektórzy ludzie w Pleasanton w Kalifornii, gdzie mieszka, nie przejmują się zbytnio głosowaniem. Chce sprawić, żeby ludzie z jego pokolenia byli bardziej aktywni w demokracji. Dla Shivansha oznacza to, że powinien zacząć już teraz. „Przeczytałem artykuł, w którym napisano, że jeśli uda ci się zachęcić ludzi do głosowania w ich pierwszych wyborach, będą głosować przez całe życie” - mówi. Poświęcił więc siedem miesięcy na zorganizowanie wiecu dla 1100 gimnazjalistów i licealistów, by zachęcić ich do zarejestrowania się do głosowania po raz pierwszy. (W Kalifornii można zarejestrować się już w wieku 16 lat, więc jak tylko ukończy się 18 lat, można głosować). Shivansh mówi, że ma nadzieję stworzyć „efekt domina, w którym ludzie czują się wzmocnieni przez swój rząd”.
Pukanie do drzwi
Dla Bayly H. wprowadzenie zmian wymaga poważnej pracy. Ta 17-letnia wolontariuszka pracuje dla swojego lokalnego przedstawiciela stanowego w Connecticut poprzez agitację, co oznacza chodzenie od drzwi do drzwi, aby rozmawiać bezpośrednio z wyborcami. Przypomina im o zbliżających się wyborach, pyta, jakie kwestie są dla nich ważne i dzieli się tym, jak jej kandydat obiecuje rozwiązać ich obawy. „Zaufasz ludziom w swojej społeczności, którzy z tobą rozmawiają, o wiele bardziej niż reklamie, którą widzisz w telewizji” - mówi.
Pomoc w lokalach wyborczych
W tym dniu wyborów Maggie M., uczennica szkoły średniej, pojawi się w gimnazjum, które będzie służyć jako miejsce głosowania w pobliżu jej domu w Fairfax. Będzie pokazywać ludziom, gdzie oddawać głosy, pomagać w głosowaniu i rozdawać naklejki. Jedną z rzeczy, których nauczyła się podczas dwugodzinnego szkolenia na stronę wyborczą w szkole średniej, jest to, że pracownicy wyborczy muszą zachować swoje poglądy polityczne dla siebie. Ich zadaniem nie jest wpływanie na niczyje decyzje, ale upewnienie się, że każdy ma „możliwość głosowania i wyboru, kto obejmie urząd” - mówi.
Dział: Świat
Autor:
Rebecca Pitts | Tłumaczenie: Olga Baćkowska – praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/11/01/magazine/teens-elections-work-volunteering.html