29.04.2025 JPM Redakcja

Donald Trump zaskoczony postawą Putina

Według raportów The Wall Street Journal, amerykański prezydent Donald Trump, zaczyna zdawać sobie sprawę, że jego dawniejsze założenia na temat możliwości porozumienia się z Kremlem mogą okazać się nieprawidłowe. Rosja staje się coraz większą barierą stojącą przed rozwiązywania konfliktu na Ukrainie.

Źródło grafiki: Rzeczpospolita

Źródła wskazują, że Trump był wyraźnie zrażony ostatnimi ruchami Moskwy, a mianowicie zbombardowaniem Kijowa, powodującym śmierć 12 cywilów. Prezydent wyraził swoje oburzenie na platformie Truth Social, apelując do Władimira Putina słowami: „Władimirze, PRZESTAŃ! 5000 żołnierzy ginie co tydzień".

W opinii Thomasa Grahama z Council on Foreign Relations, dotychczasowa strategia była wynikiem przekonania Trumpa, że Ukraina jest niżej kwalifikowanym partnerem i łatwiejszym celem do nacisku niż Rosja. Najświeższe wydarzenia mogą zamiast tego świadczyć o tym, że spodziewana przez Trumpa kooperacja ze strony Kremla może nigdy nie dojść do skutku.

Specjalny wysłannik prezydenta na Bliski Wschód, Steve Witkoff, nadal wykazuje wiarę w szczerość Putina. W piątek ponownie spotkał się z Putinem w Moskwie. Według komentatorów – może to utrudnić realistyczną ocenę intencji Rosji. Eksperci podkreślają, że Witkoff nie ma doświadczenia w kontaktach z Kremlem, co może prowadzić do błędnych interpretacji postawy Moskwy.

Tatiana Stanowaja z Carnegie Russia Eurasia Center ocenia, że dla Putina nie ma obecnie potrzeby spieszyć się z podpisywaniem rozejmu. Jej zdaniem, Kreml może jednak zgodzić się na zawieszenie broni, by „ujarzmić” Trumpa i zdobyć dalsze ustępstwa od Waszyngtonu.

Niektóre z tych ustępstw, według doniesień mediów, miały już zostać poczynione – wśród nich ma być nieformalna akceptacja rosyjskiej kontroli nad Krymem i brak poparcia USA dla członkostwa Ukrainy w NATO. 

Eric Green, ówczesny członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego w gabinecie Bidena, argumentuje, że Rosja nie ma interesu w szybkim zakończeniu konfliktu. Dopóki będzie miała przewagę na linii frontu i przyjmowała kolejne wyżyny ze strony USA, nie będzie się tym interesować. „Dlaczego mieliby się spieszyć?" – retorycznie pyta.

Na podstawie niedawno opublikowanych przez Washington Post informacji wynika, że amerykańska administracja proponuje uznanie rosyjskiej inwazji na Krym i zamrożenie frontu w ramach pokoju. Plany te miały zostać zaprezentowane stronie Ukraińskiej w Paryżu. Również agencja Bloomberg potwierdza, że Stany Zjednoczone mogą uznać kontrolę Rosji nad Krymem jako część dużo większego kompromisu.

Choć prezydent USA nadal liczy na szansę współpracy z Putinem, to rosnące napięcia i niechęć Moskwy do współpracy mogą zmusić go do zmiany kierunku.

Dział: Świat

Autor:
Autor: Maciej Łoziński - praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
Tekst Autorski

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE