05.05.2025 JPM Redakcja

Sztuczna inteligencja nie paruje się aplikacjami randkowymi

W ciągu ostatnich kilku lat sztuczna inteligencja była stale wprowadzana do naszego życia, w dużej mierze bez większej zgody. Aktualizacja systemu na naszym telefonie lub komputerze może zawierać streszczenia dwuzdaniowych wiadomości tekstowych, a tekst predykcyjny przewiduje, co piszę w tej chwili. Możemy skorzystać z terapii AI lub zapytać chatbota o najlepszy sposób na rozpoczęcie trudnej rozmowy ze współlokatorem lub przygotowanie tego jednego e-maila, którego wysłania się boimy.

Zdjęcie: Hanna Barczyk/Time

Widzimy również, że sztuczna inteligencja staje się głównym celem firm zajmujących się aplikacjami randkowymi. Każdy, kto korzysta obecnie z aplikacji randkowych, wie, że jest wiele miejsca na ulepszenia, zwłaszcza jeśli chodzi o uczynienie tego procesu mniej przypominającym grę i zapewnienie bezpieczeństwa randkowiczom. Nie jest jednak jasne, czy funkcje sztucznej inteligencji, które są obecnie wdrażane, faktycznie pomogą randkowiczom w dłuższej perspektywie.

W miarę narastania frustracji i spadku liczby użytkowników, firmy zajmujące się aplikacjami randkowymi wydają się stawiać na sztuczną inteligencję jako sposób, aby ich użytkownicy mogli szybciej i łatwiej korzystać z ich usług. W szczególności Bumble i Grindr wprowadziły ostatnio funkcje sztucznej inteligencji, aby przyciągnąć i zatrzymać użytkowników. Dyrektor generalna Bumble, Lidiane Jones, niedawno podzieliła się z inwestorami, że ma nadzieję, że sztuczna inteligencja „zmniejszy tarcia, które istnieją dla użytkowników” podczas konfigurowania ich profili. Podobnie Grindr stwierdził, że chce dodać wartość swoim użytkownikom poprzez włączenie sztucznej inteligencji do wielu swoich najnowszych funkcji, takich jak wyselekcjonowane mecze i identyfikacja globalnych hotspotów lub „gejowskich dzielnic”. Dzięki usługom "Concierge" Bumble i "Wingman" Grindr, randkowicze mają możliwość korzystania ze sztucznej inteligencji, aby pomóc im w ich randkowej podróży, wykonując zadania, takie jak wybieranie zdjęć, tworzenie profilu, dopasowywanie, a nawet wysyłanie wiadomości. Bumble pracuje również nad poprawą bezpieczeństwa swoich użytkowników, identyfikując fałszywe, oszukańcze i spamowe profile.

Mimo że firmy te zainwestowały ogromne środki w projekty związane ze sztuczną inteligencją, nie zbliżyliśmy się jeszcze do tego, by aplikacje te były przyjemne. Skupiają się one na najdrobniejszych szczegółach procesów randkowych, które same stworzyły, zamiast zapewniać użytkownikom jakościowo inne doświadczenia - takie, które są bezpieczne, afirmujące i bardziej ludzkie. Według ankiety Forbes Health Survey, większość każdego pokolenia, od Boomers do Gen Z, czuje się wypalona przez aplikacje randkowe. Jeśli chodzi o uczynienie randek bezpieczniejszymi, Match Group, która jest właścicielem Tinder, Hinge, Match i OKCupid (wśród wielu innych), ma potencjał do podjęcia skoordynowanych wysiłków w całej firmie w celu zidentyfikowania, zakazania i zgłoszenia sprawców nadużyć w swoich aplikacjach, ale nie wydaje się to być priorytetem. Niedawno zgłoszony przypadek przez The Markup, który dotyczył użytkownika z Kolorado zgłoszonego za gwałt w 2020 roku, który pozostawał na Hinge przez trzy lata i nadal zażywał narkotyki i gwałcił co najmniej 15 innych osób korzystających z platformy, jest tego przykładem. (W październiku 2024 r. sędzia w Denver skazał mężczyznę na karę od 158 lat do dożywocia).

Wszystkie te interwencje AI również nie wydają się ułatwiać randkowania. Ryzykują one raczej pozostawieniem randkowiczów z deficytami w zakresie komunikacji i umiejętności społecznych, przy czym młodsi randkowicze są najbardziej podatni. Randkowicze z pokolenia Z trudniej radzą sobie z osobistymi spotkaniami i niezręcznością radzenia sobie z odrzuceniem. Trudno sobie wyobrazić, że umieszczenie bota pomiędzy nimi a tymi doświadczeniami da im cenną praktykę i pomoże im zbudować odporność.

Tak wiele z tego, czego moi klienci nie lubią w aplikacjach randkowych, to właśnie to, jak bardzo czują się odłączeni od swoich partnerów. Mogą czuć, że obiecujący początek rozmowy lub potencjał na randkę rozwiewa się w ciągu kilku sekund bez żadnego wyjaśnienia. Ghosting, bycie wystawionym do wiatru i nieuczciwi ludzie w kwestii tego, czego szukają, to również główne obawy. Lamentują, że muszą płacić za funkcje, które rzekomo zapewniają im lepsze dopasowanie, tylko po to, by zobaczyć te same osoby w swoim kanale, a następnie zdecydować się na płatny plan. Nieustannie mówią mi o tym, jak trudno jest nadal się tam wystawiać, tylko po to, by nie otrzymać nic w zamian - nawet dobrego przekomarzania się.

Bot może pomóc randkowiczom w tworzeniu profili lub konwersacji. Ale jeśli osoba po drugiej stronie robi bardzo niewiele, aby posunąć rozmowę do przodu, to czy cokolwiek materialnie na tym zyskuje? Lub jeśli, w przypadku usługi Concierge Bumble, dwa boty rozmawiają ze sobą, podczas gdy każda osoba zajmuje się swoim dniem, skąd randkowicze będą wiedzieć, czy faktycznie istnieje połączenie oparte na tym, kim naprawdę jest każdy z nich?

Trudno sobie wyobrazić, że przyszłe pokolenia będą spoglądać wstecz i lamentować, że chcieliby umawiać się na randki „w staroświecki sposób” i mieć na myśli pomoc sztucznej inteligencji. Wraz z rosnącą liczbą osób całkowicie rezygnujących z aplikacji randkowych, myślę, że wszyscy jesteśmy gotowi na fundamentalną zmianę w przestrzeni aplikacji randkowych: taką, która porzuca internetowe osobowości i zamiast tego wykorzystuje technologię do tworzenia okazji dla randkowiczów do osobistych spotkań w ramach wspólnych zainteresowań. Wykorzystanie sztucznej inteligencji do pozyskiwania ludzi offline może wydawać się radykalnym pomysłem, ale wielu randkowiczów doceniłoby to.

Tak wiele randek wiąże się z pozwoleniem na rozwój wydarzeń z inną osobą, uczeniem się jej dziwactw i pozwalaniem jej uczyć się naszych. Jest to wyraźnie ludzkie doświadczenie, które wiąże się z ryzykiem i jest niedoskonałe. Od pewnego czasu pozwalamy aplikacjom randkowym narzucać swoją wersję tego, czym powinny być randki, a randkowicze wielokrotnie doświadczyli, jak te interwencje komplikują nasze życie randkowe, a nie je upraszczają. Rozwiązaniem nie jest dodanie większej ilości technologii między nami, ale wykorzystanie jej do połączenia nas w prawdziwym świecie.

Istnieje możliwość, aby uczynić randkowanie lepszym. Prawdziwa zmiana nastąpi, gdy aplikacje randkowe powrócą do ułatwiania znaczących rozmów, połączeń i relacji, jednocześnie upewniając się, że źli aktorzy są proaktywnie usuwani, a sprawcy są obsługiwani szybko i trwale. Jeśli sztuczna inteligencja może w tym pomóc, to jestem jak najbardziej za.

Dział: Nauka

Autor:
Myisha Battle | Tłumaczenie: Kacper Giergiel — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://time.com/7272515/ai-dating-apps-connection-essay/

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE