2023-04-21 09:44:37 JPM redakcja1 K

„Przestrzeń, w której czujesz się komfortowo ze śmiercią”: o tym jak gry komputerowe pomagają przetrwać żałobę

Gracze od dawna odnajdują schronienie przed żałobą w grach komputerowych – a najnowsza fala gier solidnie podejmuje ten temat.

Gris. Fot. Nomada Studio

 

Kiedy ojciec Jamesa zmarł, zrobił on to, co każdy w czasie żałoby: szukał pocieszenia. Szukał w spodziewanych miejscach – wśród przyjaciół, rodziny – ale znalazł je gdzieś indziej: w grze wideo The Legend of Zelda: Majora’s Mask

- Tata zawsze kochał gry. Oddał mi swoją konsolę Nintendo, gdy sprawił sobie nowszą wersję. Moje pierwsze wspomnienia to granie w Mario Kart 64 z nim, moim wujkiem i moją siostrą. Krótko po tym jak mój ojciec zmarł, Wii dodało do katalogu kilka gier, w które grałem dorastając, i to rozpoczęło podróż, w którą musiałem wyruszyć, żeby mu wybaczyć. – mówi James. – Czułem się opuszczony. Gdy byłem w najważniejszym momencie okresie dojrzewania, gdy miałem nauczyć się jeździć samochodem, jego po prostu nie było.

Majora’s Mask zawsze była jedną z moich ulubionych gier; miałem przewodnik strategiczny, który czytałem mojemu tacie w ciężarówce, którą latem jeździliśmy do jego pracy. Pamiętam dokładnie, że gdy zagrałem wróciłem do gry, rozpłakałem się, gdy po pierwszej scenie przeszedłem przez tunel w stronę wieży zegarowej, zdając sobie sprawę z tego, że to był pierwszy raz, kiedy zrobiłem to bez niego… Są teorie, że Majora’s Mask symbolizuje pięć etapów żałoby. Gdy zacząłem patrzeć na to w ten sposób, gra pomogła mi odwiedzić grób taty po raz pierwszy od czasu pogrzebu, około rok po jego śmierci.
 

The Legend of Zelda: Majora’s Mask. Fot. Nintendo

 

James jest jedną z wielu osób, które odnalazły się w żałobie dzięki grze wideo. Często się zakłada, że chcemy czegoś uniknąć, gdy zagłębiamy się w wymyślone światy, i faktycznie pozwalają one na chwilową ucieczkę, gdy prawdziwe życie staje się trudne. Jednak naturą gier wideo jest aktywne zaangażowanie, które może pomóc graczom przetworzyć emocje, z dala od oczekiwań wobec „odpowiedniej” żałoby.

Autor kolekcji poezji If All the World and Love Were Young Stephen Sexton mówi: „Zdałem sobie ostatnio sprawę z tego, jak powiązane są gry wideo oraz nostalgia. Gdy spędzasz dużo czasu z grą, jej przestrzeń i miejsca stają się znajome, zakodowane w pamięci. Koncept zapomnienia o żałobie był dla mnie przerażający. Zatem powiązałem swoją żałobę – chorobę oraz śmierć matki – z czymś znajomym: poziomy i otoczenie z Super Mario World. To było dla mnie jak mnemotechnika… świat gry stał się oszałamiającym światem żałoby; jasnym, przytłaczającym, symbolicznym.”

W ostatnich latach powstało wiele gier o przeżywaniu żałoby, takich jak Gris, Spiritfarer oraz Lost Words: Beyond the Page. W każdej z nich, zawiła złożoność żałoby przedstawiona jest przez pryzmat ochronnych okularów, pozwalając nam zająć się zrozpaczonymi postaciami i przeprowadzić je przez żałobę. Dzięki temu jesteśmy blisko naszych emocji, ale jednocześnie jesteśmy przed nimi chronieni.

Czasem nasze przewodnictwo jest subtelne, delikatnie wplątane w główną historią, jak w Lost Words. Jednak w grach takich jak Spiritfarer i Gris, bierzemy czynny udział w przebiegu wydarzeń. Te przejmujące historie o śmierci i doświadczeniu człowieka dają nam wolną rękę. Dyrektor kreatywny gry Spiritfarer Nicolas Guérin tłumaczy: „Gry wideo pozwalają użytkownikom na aktywne interakcje we własnym tempie”.
 

Postacie z gry Spiritfarer na pokładzie. Fot: Microsoft
 

W grze Spiritfarer – grze, w której zajmujesz się niespokojnymi duszami na stale powiększającej się łodzi, dopóki nie przepracują swoich niedokończonych spraw i ruszą do innej krainy – nie możesz (na początku) usunąć domów duchów, które przeszły na drugą stronę. Ograniczona przestrzeń na twojej łodzi jest zapełniona niepotrzebnymi budynkami, których nie możesz zignorować. Guérin mówi: „Wielu graczy (a także ludzi z zespołu) nie rozumiało dlaczego nie mogli usunąć tych domów z łodzi”.

„W odpowiedzi powiem, że pamiętam konkretny moment w moim życiu, gdy byłem młodym nastolatkiem, w którym zmarł kuzyn mojej matki. Była samotną osobą oraz zbieraczką. Jej dom był pełen rzeczy, które moja matka musiała przejrzeć. Pamiątki z podróży, bibeloty pozostałe po różnych hobby, pamiątki rodzinne. Te przedmioty tworzą ślad po tobie; przypadkowo zebrane fizyczne dziedzictwo twojego życia, zarówno dramatyczne jak i absurdalne. Konieczność zachowania domów duchów, które odeszły jest tego odzwierciedleniem… ich dom reprezentuje ciężar wspomnień”.

Tak jak powieści i filmy, gry oferują nadzieję i drogę wyjścia z nieodpartego stanu emocjonalnego. Psycholog kliniczny, badaczka na University of Melbourne oraz konsultantka podczas tworzenia gry Caitlin Hitchock mówi: „Lost Words: Beyond the Page daje przykład kogoś kto sobie z tym radzi (co może być trudne do zniesienia jeśli jesteś w środku żałoby) oraz strategii, których używają inni, aby przepracować stratę. Większość jest subtelna – fabuła to tylko jeden aspekt gry. Ludzie, którzy wahają się obejrzeć film o młodej kobiecie przechodzącej żałobę mogą być bardziej skłonni do zagrania w grę. Gra podejmuje trudny temat, którego wielu z nas unika oraz przedstawia go w bardziej przystępnym kontekście.”
 

Lost Words: Beyond the Page. Fot: Sketchbook Games


Gry mają moc, żeby znormalizować żałobę oraz zapewnić pocieszenie i tak jak cała sztuka, mogą nam pomóc odnaleźć sens w traumie, tak żebyśmy ją przezwyciężyli. Hitchcok wyjaśnia: „Unikanie myślenia i mówienia o stracie prowadzi do gorszego stanu psychicznego. Granie w grę o czyjejś żałobie wywoła myśli o własnej stracie, ponieważ tak tworzą się powiązania między informacjami w mózgu. Dlatego też dzięki grze ograniczamy unikanie żałoby, ale w mniej konfrontujący i bolesny sposób.”

Gry o żałobie niekoniecznie zamierzają edukować. Zamiast tego oferują poczucie przynależności do uniwersalnego doświadczenia; mogą normalizować śmierć. Guérin tłumaczy: „Nigdy nie chcieliśmy narzucać wielkiego znaczenia ani udzielać lekcji z grą Spiritfarer. Staraliśmy się tylko otworzyć przestrzeń dla graczy, aby czuli się swobodnie wokół ludzi, którzy mieli umrzeć, aby postrzegali śmierć jako prostą, niedramatyczną część życia. Aby po prostu cieszyli się małymi rzeczami i prostymi rozmowami, aby czasami mierzyli się z ciężarem i ponurym losem przemijania, ale co ważniejsze, aby poczuli to co nas łączy, wzajemne wpływy, które nas kształtują”.

Dział: Styl życia

Autor:
Emma Flint | tłumaczenie: Agnieszka Szafran

Źródło:
https://www.theguardian.com/games/2023/apr/19/how-video-games-help-people-through-grief

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE