Alarm podniesiony w sprawie likwidacji komisji zdrowia: „Idioci”

Zdjęcie: Terje Pedersen / NTB

Partia Høyre ostro krytykuje rząd. „To czysta głupota i niszczenie bezpieczeństwa pacjentów” – mówi przewodnicząca parlamentarnej komisji ds. zdrowia i opieki, Tone W. Trøen.

Latem pojawiły się informacje o planach rządu dotyczących połączenia Ukom, czyli Państwowej Komisji Śledczej ds. Zdrowia, z Norweskim Inspektoratem Zdrowia (Helsetilsynet). Ukom zajmuje się badaniem poważnych błędów w systemie opieki zdrowotnej.

Koniec komisji?
Od początku działalności w 2019 roku Ukom otrzymał ponad 300 zgłoszeń o poważnych incydentach w opiece zdrowotnej. Plan połączenia Ukom z Helsetilsynet w praktyce oznacza likwidację Ukom. „To bardzo poważna sprawa” – mówi Trøen. Komisja została założona przez rząd Erny Solberg, by uczyć się na błędach i poprawiać systemy opieki zdrowotnej. Celem było zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów i zaufania do służby zdrowia.

„Gdy dochodzi do poważnych incydentów w opiece zdrowotnej, może to kosztować życie. Komisja ma możliwość krytykowania systemu, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa pacjentów” – dodaje Trøen.

Dyrektor Ukom: „To niezrozumiałe”
Pål Iden, dyrektor Ukom, również wyraził swoje zaniepokojenie. „To jest niezrozumiałe. Praca komisji przyniosła wiele wartościowych lekcji i entuzjazm w środowisku opieki zdrowotnej” – powiedział. „Gdy tylko ogłoszono ten plan, wszystkie organizacje zawodowe oraz organizacje pacjentów i użytkowników jednoznacznie skrytykowały ten pomysł jako błąd” – dodał Iden, podkreślając, że Ukom jest niezbędny dla budowania bezpieczeństwa pacjentów w Norwegii.

„To działanie sprzeczne z fachowymi zaleceniami oraz potrzebami, które mamy zaspokajać” – zaznaczył.

Ministerstwo: „To będzie lepsze”
Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej odpiera zarzuty, argumentując, że połączenie przyniesie lepsze warunki do nauki i doskonalenia systemu. „Dzięki temu zgłaszanie i rozpatrywanie poważnych incydentów będzie łatwiejsze, a działania podejmowane w odpowiedzi bardziej kompleksowe” – wyjaśnia Ellen Moen Rønning-Arnesen, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia.

Zdaniem ministerstwa, nowy system poprawi bezpieczeństwo pacjentów oraz proces uczenia się na błędach. „To pomoże zapobiegać poważnym incydentom” – dodaje Rønning-Arnesen.

Brak oceny pracy Ukom
Lill Sverresdatter Larsen, przewodnicząca Norweskiego Stowarzyszenia Pielęgniarek, krytykuje planowane zmiany, podkreślając, że praca Ukom nie została poddana odpowiedniej ocenie. „Chcielibyśmy, aby rząd znalazł czas na ewaluację, zwłaszcza w kontekście nauki i poprawy jakości” – powiedziała.

Zdaniem Larsen, najgorszym możliwym scenariuszem jest brak odpowiedniego szkolenia dla personelu medycznego. „Niestety, wciąż zdarzają się poważne błędy i trudne sytuacje w opiece zdrowotnej, które mają negatywny wpływ na zdrowie i życie pacjentów” – podsumowała.