Francuski sąd uchylił embargo dla izraelskich firm na pokazie broni
Sąd orzekł, że decyzja Francji o zakazaniu udziału izraelskich wystawców w targach zbrojeniowych Eurosatory była dyskryminująca, podczas gdy krytyka ze strony francuskiego rządu w związku z wojną w Gazie nasila się.
Protestujący przed wystawą Eurosatory – wydarzeniem dla przemysłu obronnego i bezpieczeństwa, w Villepinte we Francji, w poniedziałek. Źródło: Masha Macpherson/Associated Press
We wtorek sąd w Paryżu orzekł, że decyzja Francji zakazująca izraelskim firmom udziału w jednym z największych pokazów broni na świecie jest dyskryminująca i nakazał uchylenie zakazu.
Eurosatory, wystawa przemysłu obronnego i zbrojeniowego organizowana co dwa lata na północny-wschód od Paryża, została otwarta w poniedziałek bez przedstawicieli Izraela. Organizatorzy zastosowali się do nakazu rządu francuskiego dotyczącego anulowania zaproszeń z powodu izraelskiej ofensywy wojskowej w Gazie.
Decyzja rządu, która wywołała skargi prawne, została podjęta w zeszłym miesiącu po izraelskim ataku, w którym zginęły dziesiątki Palestyńczyków w obozie namiotowym w Rafah w południowej Gazie. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział wówczas, że jest „oburzony” atakiem i oświadczył, że takie izraelskie operacje „muszą się zakończyć”.
Kilka dni później francuskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że „warunki nie sprzyjają już przyjmowaniu izraelskich firm” w Eurosatory, „w czasie, gdy francuski prezydent wzywa do zaprzestania operacji w Rafah”.
Firma organizująca Eurosatory, COGES Events, spółka zależna stowarzyszenia branżowego francuskiego przemysłu obronnego i bezpieczeństwa, zabroniła izraelskim firmom obsługi stoisk na targach i usunęła wzmiankę o nich ze swojej strony internetowej.
Ponad 2000 wystawców z ponad 60 krajów bierze udział w targach, gdzie przedstawiciele wojska i bezpieczeństwa z całego świata spotykają się z producentami prezentującymi drony, rakiety oraz inną broń i technologie.
Jednak sąd handlowy w Paryżu, orzekając w sprawie pozwu złożonego przez francusko-izraelską Izbę Handlową, stwierdził we wtorek, że zakaz jest nielegalny i nakazał COGES Events przywrócenie stanowisk tym firmom. Sąd stwierdził, że zakaz jest niesprawiedliwą dyskryminacją izraelskich wystawców.
Nie było jasne, czy spółki zostaną przywrócone przed zakończeniem programu w piątek. Przedstawiciele COGES Events i francuskiego Ministerstwa Obrony nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.
W poniedziałek na wystawie broni Eurosatory. Źródło: Julien De Rosa/Agence France-Presse — Getty Images
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyroku, ponieważ stanowi on sygnał dla każdego kraju, który myśli w ten sposób, że bojkot nie jest właściwym rozwiązaniem” – powiedział Assaf Roet, prezes i właściciel Draco Group, izraelskiej firmy, która miała uczestniczyć w Eurosatory.
Jednak pan Roet, którego firma brała udział w sprawie sądowej wniesionej przez Francusko-Izraelską Izbę Handlową, powiedział, że jest już za późno na wysłanie delegacji z powrotem na wystawę.
Wciąż toczą się inne pozwy w związku z decyzją Francji o wykluczeniu izraelskich firm z programu.
Kilka grup propalestyńskich złożyło pozew, twierdząc, że firma COGES Events musi podjąć dalsze kroki w celu przestrzegania zakazu, argumentując, że niektóre z izraelskich firm mogą zaopatrywać siły Izraela walczące w Gazie. Sąd w Bobigny, na północnym przedmieściu Paryża, zgodził się, orzekając w zeszłym tygodniu, że organizatorzy targów zbrojeniowych muszą zakazać udziału nie tylko izraelskich firm, ale także wszystkich działających jako ich pośrednicy lub przedstawiciele oraz zapewnić, że żaden z wystawców nie otrzyma, nie sprzeda ani nie będzie promował izraelskiej broni.
Stowarzyszenie France Palestine Solidarité, jedna z organizacji, które złożyły pozew, z zadowoleniem przyjęła orzeczenie, stwierdzając w oświadczeniu, że „obowiązkiem wszystkich graczy, politycznych i gospodarczych, jest dołożenie wszelkich starań, aby położyć kres trwającemu ludobójstwu popełnianemu przez państwo Izrael na ludności palestyńskiej”.
COGES Events, przy wsparciu władz francuskich, odwołał się od tego orzeczenia, utrzymując, że wykracza ono daleko poza pierwotne żądania rządu. Apelacja ta była rozpatrywana we wtorek przez Sąd Apelacyjny w Paryżu.
Ron Tomer, prezes Stowarzyszenia Producentów w Izraelu, jednej z głównych izraelskich grup, które wywarły presję na Francję, aby uchyliła zakaz, powiedział we wtorek w Kan Radio, że incydent „rzuca ciężki cień na stosunki Izraela z Francją”. Izraelski przemysł obronny jest silny, ale zakaz zaszkodził jego wizerunkowi, stwierdził.
„Skutki, jakie to ma poza sektorem obronnym, są znacznie większe” – powiedział Tomer.
Dział: Europa
Autor:
Aurelien Breeden | Tłumaczenie: Jakub Potyrała
Źródło:
https://www.nytimes.com/2024/06/18/world/middleeast/arms-show-ban-france-israel-weapons.html