Mołdawia nie widzi „dostępnej alternatywy” dla integracji z Europą

Zdjęcie: AA

Stambuł

W poniedziałek, minister spraw zagranicznych Mołdawii powiedział, że jego kraj nie posiada żadnej „dostępnej alternatywy” dla integracji z Europą.

Jak powiedział Mihai Popsoi w wywiadzie dla lokalnej agencji informacyjnej IPN, większość obywateli Mołdawii wyraziła swoją chęć do zostania częścią europejskiej rodziny podczas referendum, które odbyło się w październiku ubiegłego roku, ale są też inni, którzy mają inne zdanie w tej kwestii. 

„Zdecydowana większość obywateli rozumie, że tylko w ramach wielkiej europejskiej rodziny Republika Mołdawii może w pełni wykorzystać swój potencjał - w kwestiach gospodarczych, kulturowych i bezpieczeństwa" - powiedział Popsoi.

Twierdził on, że Mołdawia była i jest areną nie tylko „wojny informacyjnej”, ale także pełnoprawnego konfliktu, odnosząc się do trwającej wojny na sąsiedniej Ukrainie.

Popsoi dodał, że jedynie Mołdawianie, którzy nie byli w krajach UE, decydują się „zamknąć oczy” na różnicę między standardem życia, komfortem i bezpieczeństwem oferowanym przez składający się z 27 członków blok a pozostałymi opcjami.

„Szczerze mówiąc, jeśli spojrzymy pragmatycznie, po wszystkich wojnach agresji Federacji Rosyjskiej - przeciwko Gruzji, Ukrainie oraz przeciw naszemu krajowi - oczywisty jest fakt, że dla Republiki Mołdawii nie ma innej realnej alternatywy” - stwierdził Popsoi.

Powiedział również, że integracja europejska jest „jedynym strategicznym kierunkiem” dla kraju takiego jak Mołdawia i że są przekonani, że coraz więcej obywateli tego kraju poprze ten kierunek, pomimo niewielkiej różnicy głosów w referendum.

„Za każdym razem, w czasach kryzysu, kiedy nasz kraj przechodzi przez trudne próby, kto przychodzi nam z pomocą? Unia Europejska! Podczas gdy rosyjskie drony latają nad naszą przestrzenią powietrzną, UE zapewnia wsparcie finansowe dla dróg, szpitali, szkół, a nawet sektora obronnego” - dodał.

Popsoi oskarżył Rosję o próbę kontrolowania przestrzeni informacyjnej w Mołdawii za pomocą różnych metod, co oznacza próbę manipulacji społeczeństwem Mołdawii w celu wpłynięcia na głosowanie na korzyść prorosyjskich polityków.

Zgodnie ze słowami ministra, jedynym rozwiązaniem tej kwestii jest „otwarta, przejrzysta” komunikacja, a także poważne inwestycje w edukację. Dostrzegł on również, że tylko w przestrzeni europejskiej Mołdawia może korzystać z nowoczesnych standardów życia.

„Z drugiej strony i mówię z żalem, tak zwany 'rosyjski świat' przynosi tylko zniszczenie i cierpienie. A my jako naród, żyliśmy w takiej rzeczywistości nie tylko przez dziesięciolecia, ale przez wieki” - dodał.

20 października Mołdawianie zagłosowali w referendum, w wyniku którego niewielką liczbą głosów na „tak”, rozpoczęła się droga kraju do członkowstwa w UE.

Mołdawia złożyła stosowny wniosek 3 marca 2022 roku. Kraj oficjalnie uzyskał status kandydata jeszcze w tym samym roku, 22 czerwca.