Sojusznik Rosji, Białoruś wprowadza karę śmierci za zdradę kraju
Aleksandr Łukaszenka podpisał ustawę o zezwoleniu na egzekucję urzędników i żołnierzy za naruszenie bezpieczeństwa narodowego.
fot. Serge Serebro, Vitebsk Popular News
Białoruski dyktator podpisał ustawę o wprowadzeniu kary śmierci dla urzędników oraz członków wojska, którzy dopuścili się zdrady kraju.
Zmiany w kodeksie karnym zatwierdzone przez Prezydenta Aleksandra Łukaszenkę przewidują karę śmierci dla urzędników oraz personelowi wojskowemu,
którzy dopuścili się „nieodwracalnych szkód” dla narodowego bezpieczeństwa Białorusi poprzez zdradę kraju.
Białoruś to jedyny kraj w Europie który nie zakazał kary śmierci w swoim kraju, która była powszechnie stosowana dla tych którzy popełnili najcięższe zbrodnie takie jak: morderstwa czy terroryzm. Egzekucję są wykonywane poprzez strzał w tył głowy.
Łukaszenka rządzi Białorusią jako bezwzględny dyktator blisko 30 lat, brutalnie trzymając wszystkich w ryzach.
Białoruskie władzę postanowiły stawić czoła demonstrantom, którzy sprzeciwili się jego ponownej reelekcji na prezydenta w głosowaniu, które odbyło się w Sierpniu 2020 roku. Opozycja oraz kraje Europy Wschodniej uznały je za sfałszowane.
W wyniku protestu ponad 35tys. zostało zatrzymanych a tysiące z nich pobite.
W poniedziałek, Białoruski sąd skazał największą rywalkę Łukaszenki z wyborów Swietłanę Cichanouską na 15 lat w kolonii karnej za spiskowanie
przeciwko państwu w celu obalenia rządu. W zeszłym tygodniu najbardziej wybitny adwokat obrony praw człowieka i laureat nagrody Nobla z 2022 roku, Aleś Bialacki został skazany na 10 lat w zakładzie karnym.
Dokument, który podpisał Łukaszenko wprowadza również karę za „propagandę terrorystyczną, obrażanie sił zbrojnych oraz łamaniu zasad, które chronią tajemnicę państwową. Naśladując represyjne ustawodawstwo sojusznika Białorusi, Rosji.
Dział: Europa
Autor:
AP in Tallinn | Tłumaczył: Leszek Woźniak