Storting odracza rozpatrzenie kontrowersyjnej ustawy kryzysowej.
Dziś Storting (norweski parlament) przegłosował wniosek liderki Partii Postępu, Sylvi Listhaug, o odroczenie rozpatrzenia kontrowersyjnej ustawy kryzysowej. Ustawa dotyczy uprawnień, jakie rząd powinien mieć w sytuacji kryzysowej. Wniosek Partii Postępu (Frp) o odroczenie rozpatrzenia ustawy ostatecznie uzyskał pełne poparcie.

Dziś Storting (norweski parlament) przegłosował wniosek liderki Partii Postępu, Sylvi
Listhaug, o odroczenie rozpatrzenia kontrowersyjnej ustawy kryzysowej.
Ustawa dotyczy uprawnień, jakie rząd powinien mieć w sytuacji kryzysowej.
Wniosek Partii Postępu (Frp) o odroczenie rozpatrzenia ustawy ostatecznie uzyskał pełne
poparcie.
– "Prezydium oczywiście słucha, czego chce Storting, i przychyla się do wniosku
zgłoszonego przez posłankę Listhaug. Sprawa zostaje zatem odroczona i zostanie
rozpatrzona w późniejszym terminie – powiedział przewodniczący parlamentu Masud
Gharahkhani."
Pierwotna propozycja rządu uzyskała większość podczas pierwszego głosowania w
Stortingu przed Wielkanocą. Jednak przed dzisiejszym drugim głosowaniem, które
zazwyczaj jest formalnością, większość niespodziewanie się rozpadła, ponieważ Frp, KrF i
Sp zmieniły stanowisko.
– “Pojawiło się wiele pytań publicznych na temat uprawnień, które Storting ma nadać rządowi”
– powiedziała liderka Frp Sylvi Listhaug.
Dodała, że choć zgadza się, iż rząd potrzebuje pełnomocnictw w razie zagrożenia
bezpieczeństwa kraju, to należy poważnie traktować krytyczne głosy.
Zarówno Partia Pracy, jak i Partia Centrum poparły odroczenie.
– "Jeśli odroczenie pozwoli na wprowadzenie poprawek, które mogą doprowadzić do
szerokiego porozumienia, to będzie to pozytywne" – powiedziała Marit Arnstad z Partii
Centrum.
Także Partia Konserwatywna (Høyre), mimo że popiera samą ustawę, zgodziła się na
odroczenie, by umożliwić dalszą debatę.
Silna krytyka i wpływ opinii publicznej
Głosowanie odroczono w dużej mierze dzięki presji opinii publicznej. Redaktorzy
Aftenposten, VG i Nettavisen wzywali do zmiany stanowiska, ale szczególnie duży wpływ
miała profesor prawa Benedikte Moltumyr Høgberg. Jej kolega, profesor Mads Andenæs,
uważa, że jej publiczne wypowiedzi miały kluczowe znaczenie.
– “To bardzo radykalne prawo. Nie znam odpowiednika w innych krajach” – powiedział
Andenæs.
Co zawiera propozycja ustawy?
Ustawa przewiduje dodanie nowego rozdziału VII A do ustawy o ochronie cywilnej. Daje on
rządowi prawo do regulowania stosunków pracy i nakładania obowiązku pracy cywilnej (tzw.
gotowość pracy cywilnej), gdy Norwegia jest w stanie wojny, grozi jej wojna lub zagrożona
jest niepodległość bądź bezpieczeństwo państwa. Umożliwia również wprowadzanie
środków przygotowawczych w czasie pokoju.
Król (czyli rząd) otrzymuje upoważnienie do określania szczegółów w drodze rozporządzeń.
Obawy opozycji
Krytycy, m.in. Venstre i SV, obawiają się zbyt szerokich pełnomocnictw dla rządu i
ewentualnego nadużycia władzy.
– Jeśli jesteś przeciwny nadawaniu rządowi zbyt dużej władzy nad życiem obywateli,
powinieneś był zagłosować przeciwko dziś. Wszystko inne to tylko odsuwanie sprawy w
czasie – powiedziała liderka Venstre Guri Melby.
Dział: Europa
Autor:
Kristian Skårdalsmo, NRK | Tłumaczenie: Magdalena Stygar — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
https://www.nrk.no/norge/listhaug-ber-om-utsettelse-av-omstridt-kriselov-1.17392019