Wielka Brytania obiecuje wielosektorowe porozumienia z UE w celu stworzenia „wzmocnionej współpracy”
Szczegóły umowy, która ma na celu zwiększenie wymiany handlowej między obiema stronami, pozostają niejasne, ale ogłoszenie złożone w sobotę wieczorem przez Downing Street nastąpiło tuż przed szczytem Wielkiej Brytanii i UE zaplanowanym na poniedziałek 19 maja. To pierwsze takie wydarzenie od czasu pełnego emocji Brexitu w 2020 r.

Zdjęcie: Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer rozmawia z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen przy okazji szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC) w Tiranie 16 maja 2025 r. / LEON NEAL / AFP
Pięć lat po Brexicie zbliżenie gospodarcze między Wielką Brytanią a Unią Europejską (UE) przyśpiesza. Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym w sobotę 17 maja przez Downing Street, brytyjski premier Keir Starmer zapowiada zawarcie „w tym tygodniu” z państwami członkowskimi UE „nowego porozumienia, które będzie służyć interesowi narodowemu” Wielkiej Brytanii.
Oświadczenie to pojawiło się tuż przed tym, gdy przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costy i szefowa unijnej dyplomacji Kai Kallas będą gośćmi w Londynie. Pojawią się tam, aby wziąć udział w pierwszym wspólnym szczycie Wielkiej Brytanii i UE od czasu burzliwego Brexitu z 2020 r.
Wielosektorowe porozumienie, którego szczegóły pozostają na razie niejasne, ma na celu pobudzenie wymiany handlowej poprzez ograniczenie biurokracji wynikającej z Brexitu, a także wzmocnienie bezpieczeństwa dzięki większej współpracy między Wielką Brytanią a Unią Europejską, jak informuje biuro premiera z Partii Pracy, który od początku swojego mandatu w lipcu 2024 roku dąży do zacieśnienia relacji z UE.
W poniedziałek „zrobimy kolejny krok naprzód i przyniesiemy jeszcze więcej korzyści Wielkiej Brytanii dzięki silniejszemu partnerstwu z Unią Europejską. „Będzie to dobre dla naszych miejsc pracy, dobre dla naszych rachunków i dobre dla naszych granic” – powiedział Starmer w oświadczeniu.
Granice i ustępstwa
Negocjacje będą kontynuowane aż do sformalizowania umowy, a napięcia dotyczą takich delikatnych kwestii, jak kwoty połowowe i mobilność młodzieży. Oświadczenie Downing Street nie wyjaśniło, czy przywódcy zgodnie z oczekiwaniami ogłoszą zawarcie umowy o partnerstwie w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa.
Obie strony są zainteresowane zbliżeniem w kwestii obronności, w momencie gdy Europa podejmuje działania zbrojeniowe w obliczu zagrożenia ze strony Rosji, a zaufanie do amerykańskiego zaangażowania w bezpieczeństwo Europy słabnie pod rządami Donalda Trumpa. Downing Street oświadcza, że chce uniknąć „zagrożenia bezpieczeństwa wynikającego z braku współpracy między sąsiadującymi krajami, które stoją w obliczu tych samych globalnych wyzwań”.
Partnerstwo to powinno oznaczać zbliżenie z Brukselą i zakończenie napięć, które nadszarpnęły stosunki między UE a poprzednimi rządami Partii Konserwatywnej. Brytyjczycy „zasługują na coś lepszego niż umowa zawarta przez poprzedni rząd”, ale „granice” będą przestrzegane, przestrzegło Downing Street, nie podając dalszych szczegółów. Keir Starmer wykluczył możliwość powrotu do jednolitego rynku lub unii celnej, ale zasugerował, że jego kraj jest gotowy na dynamiczne dostosowanie do standardów UE w zakresie żywności i produktów rolnych w celu ułatwienia handlu.
Choć swoboda przemieszczania się jest kolejną „granicą”, Starmer wydaje się gotowy na kolejne ustępstwo w sprawie programu wzajemnej mobilności dla młodych ludzi chcących studiować i pracować w Wielkiej Brytanii i UE, czego domaga się Bruksela. „Mobilność młodzieży to nie swoboda przemieszczania się” – podkreślił w wywiadzie dla The Times w sobotę.
„Wielka Brytania nie odpowie na te wyzwania, izolując się od reszty świata”
Ponadto niektóre kraje UE wysunęły inne żądania, takie jak odnowienie dostępu europejskich rybaków do brytyjskich wód.
Keir Starmer i Ursula von der Leyen rozmawiali w piątek w Albanii, przy okazji szczytu Wspólnoty Politycznej Europy (CPE), próbując przezwyciężyć pewne trudności.
„W obliczu obecnej niepewności i niestabilności Wielka Brytania nie odpowie na te wyzwania, izolując się od reszty świata, ale dumnym zajęciem swojego miejsca na światowej scenie, wzmocnieniem sojuszy i zawieraniem umów,” bronił Starmer.
Po zawarciu umów handlowych z Indiami i Stanami Zjednoczonymi w ciągu ostatnich dwóch tygodni, to nowe partnerstwo pokazuje, że Wielka Brytania jest „krajem, z którym ludzie znów chcą robić interesy,” przekazało Downing Street.
Na froncie handlowym umowa powinna uprościć niektóre formalności administracyjne i kontrole eksportu z UE, „najbliższym partnerem handlowym”, poprawiając tym samym ceny i dostępność produktów w brytyjskich supermarketach.
Dział: Europa
Autor:
Le Monde we współpracy z AFP | Tłumaczenie: Natalia Chmielewska - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/