Czasy Putina w KGB nauczyły go „kłamać” i myśleć jak terrorysta, mówią byli szpiedzy

Czas spędzony przez Putina w KGB pomaga w wyjaśnieniu jego światopoglądu 
i brutalnego podejścia do działań wojennych, mówią byli szpiedzy.

Były agent KGB powiedział Insiderowi, że najważniejsza nauka, jaką Putin wyciągnął z pracy dla sowieckiej agencji szpiegowskiej, jest to „jak kłamać”.

Oficer CIA powiedział, że bezwzględna taktyka Putina względem Ukrainy wynika 
z „mentalności KGB/terrorystów”

Prezydent Rosji Władimir Putin trzyma świat w napięciu. Prowadzi pierwszą poważną wojnę w Europie od 1945 roku, która wywołała globalny kryzys energetyczny i grozi konfliktem nuklearnym. Podczas gdy zachodnie agencje wywiadowcze starają się być dwa kroki przed rosyjskim przywódcą i zrozumieć jego sposób myślenia, zajrzenie w przeszłość Putina z czasów KGB może dać wskazówki dotyczące jego przyszłych poczynań.

Na długo zanim stał się światowym przywódcą, Putin był oficerem KGB średniego szczebla, który pod koniec zimnej wojny stacjonował w Dreźnie w Niemczech Wschodnich. Oficjalna narracja na temat tego okresu życia Putina sugeruje, że był to spokojny pobyt w zaścianku, z dala od akcji w Berlinie. Jednak byli szpiedzy 
i eksperci od Rosji powiedzieli Insiderowi, że czas, jaki Putin spędził w budzącej lęk agencji bezpieczeństwa Związku Radzieckiego, odegrał kluczową rolę 
w kształtowaniu jego mentalności.

„Przeszłość Putina w KGB mówi nam wiele o tym, jak myśli i co sądzi o wojnie. On został stworzony przez KGB, a KGB było organizacją terrorystyczną” – powiedział Insiderowi John Sipher, były oficer CIA, który służył w Rosji. 
„Chodziło o utrzymanie się u władzy za wszelką cenę. Wszelka krajowa opozycja wobec partii [komunistycznej] była likwidowana, a za granicą stosowało działalność wywrotową”.

Pod przywództwem Putina, rosyjskie wojsko rutynowo ostrzeliwało obszary cywilne 
w Ukrainie oraz zostało wielokrotnie oskarżone o popełnienie licznych zbrodni wojennych, w tym tortur, gwałtów i masowych morderstw. Rosyjskie siły dokonały sabotażu oraz zniszczyły kluczową infrastrukturze w ramach starań mających na celu uprzykrzenie życia Ukraińcom, złamania ich determinacji oraz zmuszenia Kijowa do kapitulacji i spełnienia żądań Putina. Od Czeczenii po Syrię, a teraz i Ukrainę, rosyjski przywódca pokazał skłonność do niszczenia miast i mordowania dziesiątków cywilów masowymi uderzeniami.

Sipher, służący w tajnej służbie CIA przez prawie trzy dekady, powiedział, że masowe działania wojenne Rosji przeciwko Ukrainie są częścią „mentalności KGB/terrorystów”.

„Rosyjskie służby od dawna poświęcały znacznie więcej czasu na rzeczy takie jak dezinformacja, sabotaż, oszustwa, agitacja, zamachy i zabójstwa” powiedział Sipher, dodając, że „To, co Putin robił przez ostatnie 20 lat to te same asymetryczne ataki. Niczym grupa terrorystyczna, która nie może uderzyć na wrogów bezpośrednio, szuka słabości do wykorzystania i miękkich celów do zaatakowania”.

„Jak kłamać”

Rekruci KGB byli przesiąknięci głębokim poczuciem patriotyzmu. Jack Barsky, były szpieg KGB, który był uśpionym agentem w USA podczas zimnej wojny, powiedział Insiderowi, że bycie agentem KGB oznaczało bycie sługą. „Nie decydowałeś 
o niczym. Robiłeś dokładnie to, co inni ci kazali. Ja też tak robiłem. [Putin] wzniósł się ponadto”, powiedział Barsky. „Sposób myślenia, jaki przyjmowałeś w KGB, to nie była tylko kwestia kariery, to była także sprawa patriotyczna. Władimir Putin myśli
o sobie jako o superpatriocie Rosji”, powiedział Barsky, który po upadku Związku Radzieckiego postanowił pozostać w USA i w latach 90. zgłosić się do FBI oraz NSA po tym, jak został zdemaskowany jako były tajny agent, działający bez dyplomatycznej osłony.

Putin skomentował kiedyś swoją decyzję o wstąpieniu do KGB: „Kierowały mną szlachetne pobudki. Myślałem, że będę mógł wykorzystać swoje umiejętności dla dobra społeczeństwa”.

Bardzo niewiele wiadomo o szczegółach pracy Putina w Dreźnie, gdzie stacjonował w latach 1985-1990, ale rosyjski przywódca, jak i bliskie mu osoby często przedstawiały jego zadanie jako mało istotne. „Niemcy Wschodnie nie były miejscem, gdzie robiło się dużo szpiegostwa”, powiedział Barsky, podkreślając, że Putin 
w tamtym czasie działał w kraju przyjaznym dla Związku Radzieckiego. Praca 

w Niemczech Wschodnich w dużej mierze obejmowała współpracę ze Stasi, bezwzględną tajną policją Niemieckiej Republiki Demokratycznej, oraz rekrutację zasobów.

Barsky wyjawił, że to, co Putin robił w KGB, było „bardzo podobne” do pracy „kolegi, który zwerbował mnie, gdy byłem studentem na uniwersytecie”. Książka Fiony Hill 
i Clifforda Gaddy'ego „Pan Putin” sugeruje, że podczas pobytu w Dreźnie był on najprawdopodobniej zaangażowany w szereg operacji rekrutacyjnych oraz być może czasami podróżował do Niemiec Zachodnich pod przykrywką. Barsky powiedział, że, Putin był „naprawdę dobrym networkerem i kiedy rozpadł się Związek Radziecki, miał świetną sieć wśród byłych agentów KGB”. Barsky kontynuował: „To właśnie oni doszli do władzy, głównie ekonomicznej, ale także politycznej, ponieważ wiedzieli, jak funkcjonuje kapitalistyczny świat. I tak właśnie [Putin] doszedł do władzy”.

Bycie członkiem KGB oznaczało życie w oszustwie pewnego poziomu. Koniec służby Putina w Dreźnie zbiegł się w czasie z upadkiem Związku Radzieckiego. Przed jego biurowcem tłum szukał najwyraźniej członków Stasi, a niemiecki Putina naznaczył go jako potencjalny cel. Putin skonfrontował wtedy tłum „agresywnie wypytujący, kim naprawdę jest, odpowiedział im, że jest tłumaczem”, napisali Hill i Gaddy. „Putin kłamał, by uciec z tarapatów”.

Misja Barsky'ego obejmowała ekstremalne akty oszustwa, życie z fałszywą tożsamością i próba wtopienia się w amerykańskie społeczeństwo, aby nawiązać kontakt z decydentami wysokiego szczebla w USA. Albert Dittrich, urodzony w 1949 roku w Niemczech Wschodnich, Barsky szpiegował w USA przez dekadę i przez ten czas stworzył dla siebie zupełnie nowe życie. „Byłem dobrze strzeżoną tajemnicą państwową jako nielegalny agent pod przykrywką”, powiedział Barsky, „Wybrali mnie, ponieważ uważali, że potrafię się zaadaptować i mogę podejmować dobre decyzje na własną rękę oraz że nie boję się podejmować decyzji. Istnieje lista cech poszukiwanych w kandydatach do pracy tego typu”.

W 1988 roku KGB nakazało Barskiemu powrót do domu. Przeciwstawił się on sowieckiej agencji szpiegowskiej, by pozostać w USA i zaryzykował potencjalnie śmiertelny odwet. Barsky wykorzystał radziecki strach przed AIDS i okłamał swoich współpracowników, mówiąc im, że się nim zaraził. Kłamstwo zadziałało i Barsky był w stanie pozostać w USA, prowadząc względnie normalne amerykańskie życie, aż do momentu, gdy został zdemaskowany w latach 90. i skontaktowało się z nim FBI.

Barsky powiedział, że podczas swojego pobytu w KGB Putin, nauczył się najważniejszej rzeczy, czyli „jak kłamać. Jak widać, też to opanowałem”.

Podczas wojny w Ukrainie Putin i jego propagandziści dokonali serii stwierdzeń, od wiarygodnych do niedorzecznych, aby uzasadnić niesprowokowaną inwazję na Ukrainę. Obejmuje to bezpodstawne twierdzenie, że w Ukrainę panują neonaziści, pomimo faktu, że prezydent Volodymyr Zelenskyy jest Żydem i rodzinę stracił podczas Holokaustu.

Rosyjski rząd forsuje teorie spiskowe od początku wojny, wysuwając bezpodstawne twierdzenia, między innymi o inscenizowanych okrucieństwach i brudnych bombach. W wielu przypadkach te niedorzeczne twierdzenia były papugowane przez skrajnie prawicowych polityków amerykańskich i postacie medialne, takie jak Tucker Carlson z Fox News.

W istocie kariera Putina była typowa dla szerzenia dezinformacji mającej na celu sianie niezgody i zamieszania wśród wrogów Moskwy. Kiedy Rosja najechała Ukrainę i zaanektowała Krym w 2014 roku, początkowo wysłała zamaskowane oddziały w nieoznakowanych mundurach. Putin początkowo zaprzeczał, że tajemniczy żołnierze, nazywani „małymi zielonymi ludzikami” należeli do oddziałów rosyjskich sił zbrojnych, twierdząc, że to „lokalne siły samoobrony” tylko po to, by później rosyjski przywódca przyznał, że zamaskowani mężczyźni to w istocie rosyjskie wojsko.

Podczas gdy większość służb wywiadowczych skupia się na zbieraniu informacji 
i dzieleniu się swoimi odkryciami z dowódcami, to dla KGB „zbieranie danych wywiadowczych było zawsze drugorzędne w stosunku do aktywnych tajnych posunięć mających na celu osłabienie przeciwnika od wewnątrz (przykład: wybory 
w 2016 roku)”, powiedział Sipher.

W pierwszych dniach inwazji na Ukrainę Rosja starała się obalić wybranych przywódców za pomocą kombinacji tajnych operacji i masowego pokazu siły. Prawie dziewięć miesięcy później, gdy wojna na Ukrainie idzie nie po myśli Rosji, jej podejście do konfliktu nadal podąża tym tropem.

Przeszłość Putina w KGB odgrywa rolę w jego preferencjach dotyczących wojny hybrydowej, mieszania konwencjonalnych i niekonwencjonalnych taktyk, powiedziała Angela Stent, czołowa ekspertka ds. Rosji, która służyła w Biurze Planowania Polityki w Departamencie Stanu, a później jako narodowy oficer wywiadu dla Rosji i Eurazji 
w Narodowej Radzie Wywiadu.

„[Putin] był oficerem spraw w Dreźnie, więc nie był zaangażowany bezpośrednio 
w operacje wojskowe”, ale „oszustwo” i podejmowanie działań, których nigdy nie można do końca przypisać jednemu sprawcy, jest częścią sposobu działań jego oraz Rosji, powiedziała Stent w wywiadzie dla Insidera.

Podejrzewa się, że Rosja stoi za atakami na gazociąg Nord Stream pod koniec września, co wynikało z faktu, że Moskwa stara się użyć dostawy energii jako broni 
i podnieść koszty dla swoich zachodnich przeciwników. Putin jednocześnie grozi bronią jądrową, przypominając światu, że kontroluje tysiące głowic największego arsenału na naszej planecie. Choć w dużej mierze uważa się, że groźby te są częścią działań mających na celu zniechęcenie Zachodu do dalszego wspierania Kijowa, zachodni urzędnicy, w tym dyrektor CIA William Burns, wyrazili obawy, że Putin może użyć taktycznej broni jądrowej na Ukrainie, jeśli poczuje się zepchnięty do narożnika.

Siły rosyjskie poniosły oszałamiające straty w Ukrainie, a liczbę ofiar szacuje się nawet na 90 000 zmarłych. Putin podjął serię eskalacyjnych kroków w desperackim wysiłku, by odwrócić losy konfliktu. Ogłosił częściową mobilizację wojskową, aby rozwiązać problemy Rosji z siłami wojskowymi, wysyłając na front słabo wyszkolonych poborowych. Rosyjski przywódca nielegalnie zaanektował również cztery ukraińskie regiony, mimo że siły rosyjskie nie sprawują nad nimi pełnej kontroli. Siły ukraińskie odepchnęły Rosjan w kluczowych obszarach na wschodzie 
i południu w ramach kontrofensywy obejmującej część terenów, które wedle Putina, należą do Rosji. Putin wydaje się zdeterminowany, by kontynuować wojnę bez względu na koszty.

Hill, który służył również jako główny ekspert ds. Rosji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego za czasów administracji Trumpa, powiedział niedawno Politico, że doświadczenie KGB Putina jest kluczowe dla jego odmowy wycofania się z Ukrainy pomimo poważnych strat. „Kiedykolwiek ponosi porażkę, Putin uważa, że może z niej wyjść, że może odwrócić sytuację. To po części zasługa jego szkolenia jako agenta KGB” powiedział Hill, dodając: „Mówi, że w operacji zawsze napotyka się problemy, zawsze są niepowodzenia. Czasami są to absolutne katastrofy. Kluczem jest adaptacja. Putin wciąż myśli, że ma więcej gry do rozegrania”, powiedział Hill.

W obliczu coraz bardziej ponurej sytuacji i nadchodzącej zimy, rosyjskie wojsko 
w ostatnich tygodniach podjęło decyzje o bombardowaniu kluczowej infrastruktury 
w całej Ukrainie. Kijów w ostatnich dniach borykał się z przerwami w dostawie prądu, a duża część miasta tymczasowo straciła dostęp do wody.

Sipher powiedział „[Putin] wie, że nie może wygrać na polu bitwy i jest w słabej pozycji. Jest szereg działań eskalacyjnych, które może podjąć poza użyciem broni jądrowej. Możemy spodziewać się więcej cyberataków, gróźb, wsparcia dla agresywnych grup na Zachodzie i działań takich jak wysadzenie podwodnego rurociągu. Dąży on do wysłania sygnału do zachodnich przywódców, aby przypomnieć im, że może spowodować ból ekonomiczny i polityczny”.

Sipher kontynuuje: „Zamiast mieć rozsądną strategię wojskową i dyplomatyczną, [Putin] zabija cywilów i grozi wojną nuklearną w celu wystraszenia i zmanipulowania zachodnich przywódców”.