Indonezja zmienia stolicę. Dżakarta tonie, a buduje się Nusantara

Nowa stolica Indonezji – Nusantara Zdjęcie: Dimas Ardian/Bloomberg/Getty Images
 

Druga największa metropolia świata z populacją wynoszącą około 30 milionów osób boryka się z podnoszącym się poziomem wody, który już pochłonął 40 proc. jej powierzchni. Eksperci przewidują, że do 2050 roku jedna trzecia Dżakarty może znaleźć się pod wodą. Wszystko to potęguje miano jednego z najbardziej zanieczyszczonych i zatłoczonych miast świata. To wszystko sprawiło, że jeszcze urzędujący prezydent Indonezji, kończący swoją drugą kadencję w tym roku Joko Widodo podjął w sierpniu 2019 roku bardzo znaczącą i kontrowersyjną decyzję przeniesienia stolicy tegoż kraju z wyspy Jawa na północ, a konkretniej na Borneo.

Miasto powstaje od zera w prowincji wschodnie Kalimantan wśród lasów deszczowych porastających wyspę. Lokalizacja została wybrana na wskutek niskiego ryzyka katastrof naturalnych takich jak: trzęsienia ziemi, erupcja wulkanów czy tsunami. Budowa nowej stolicy ma wynieść 35 mld dolarów i zostanie ona ukończona w 2045 roku. W tym momencie nad Nusantarą pracuje 200 tys. osób. Pomimo tego, iż miasto jest na wczesnym etapie, planowane jest przeniesienie 6 tys. pracowników rządowych przed inauguracją na prezydenta, Prabowo Subianto, 20 października tego roku. Ekologowie mają obawy, co do tego miejsca, gdyż pojawienie się Nusantary, wiąże się z wycięciem ogromnych połaci lasów deszczowych, wysiedlenie rdzennej ludności oraz utratą naturalnego środowiska dla wielu gatunków zwierząt takich jak: orangutany, słonie karłowate i słynne nosacze. Rząd Indonezji pragnie sprawić, aby miasto było w 100% ekologiczne, zakazując korzystanie z pojazdów innych niż elektryczne i budując 50-megawatową elektrownię słoneczną do końca tej dekady.

Mimo tego, że prace budowlane są na wczesnym etapie, nie przeszkadza to Joko Widodo w celebracji świąt właśnie tam. 17 sierpnia Indonezyjczycy świętowali 79-lecie niepodległości od Holendrów, a setki urzędników oraz gości w tradycyjnych plemiennych strojach zebrało się na trawniku wśród trwających prac budowlanych Nusantary i wzięło udział w ceremonii z okazji Dnia Niepodległości w nowym pałacu prezydenckim zbudowanym w kształcie skrzydeł Garudy. Ceremonia miała być również inauguracją Nusantary jako nowej stolicy kraju, ale ze względu na opóźnienia w budowie nie została ona przeprowadzona.