Półfinały Plus Ligi rozpoczęte. Emocje w Jastrzębiu i Warszawie
Zaczęło się od mocnych uderzeń - Lublin zaskoczył mistrza, Warszawa zrewanżowała się Zawierciu. Półfinały Plus Ligi od pierwszych piłek pokazują, że walka o tytuł będzie zacięta do ostatniego seta.

Zdjęcie: Freepik
Zaczęło się od mocnych uderzeń - Lublin zaskoczył mistrza, Warszawa
zrewanżowała się Zawierciu. Półfinały Plus Ligi od pierwszych piłek pokazują, że
walka o tytuł będzie zacięta do ostatniego seta.
Show Leona i wygrana lublinian
W piątek meczem pomiędzy Bogdanką LUK Lublin a Jastrzębskim Węglem
rozpoczęła się półfinałowa faza play-off Plus Ligi. W grze o tytuł pozostały cztery
drużyny: Bogdanka LUK Lublin, Jastrzębski Węgiel, PGE Projekt Warszawa oraz
Aluron CMC Warta Zawiercie.
W pierwszym półfinale spotkały się drużyny Lublina i Jastrzębskiego Węgla. Była to
powtórka rywalizacji sprzed tygodnia, kiedy to oba te zespoły walczyły w Pucharze
Polski. Wtedy lepszą drużyną okazał się Jastrzębski Węgiel. Pierwszy półfinałowy
mecz odbywał się w Jastrzębiu Zdroju. Gospodarze dobrze rozpoczęli spotkanie,
wygrywając pierwszego seta. W drugiej partii do gry wróciła Bogdanka, a szczególnie
poprawił się Wilfredo Leon, który wcześniej był niewidoczny. Lublin wygrał tę odsłonę
25:22. Trzeci set to prawdziwy koncert Leona - zdobył aż 13 punktów, prowadząc
swoją drużynę do zwycięstwa w partii 25:18. Czwarty set również padł łupem
lublinian (25:22), którzy wygrali cały mecz 3:1. Teraz, by zachować szansę na udział
w finale, mistrzowie Polski muszą zwyciężyć w Lublinie.
Pięć setów w Warszawie
W sobotę rozegrano drugi półfinał - PGE Projekt Warszawa kontra Aluron CMC
Warta Zawiercie. To kolejna para, która mierzyła się niedawno w Pucharze Polski -
wówczas Zawiercie wygrało pewnie 3:0. Tym razem warszawianie od początku
pokazali ogromne zaangażowanie i wygrali dwa pierwsze sety. Zawiercianie nie dali
jednak za wygraną i z wyraźną przewagą zwyciężyli w trzeciej i czwartej partii. O
losach meczu zdecydował tie-break. Przy stanie 12-9 dla Projektu trener Michał
Winiarski poprosił o czas, ale przewaga gospodarzy utrzymała się do końca.
Warszawa wygrała piątą partię 15:12, a nagrodę MVP otrzymał Jakub Kochanowski.
Rewanże zapowiadają się niezwykle interesująco - obie pary półfinałowe mają
jeszcze wiele do powiedzenia w walce o finał mistrzostw Polski.
Dział: Siatkówka
Autor:
Autor: Dominika Serwata - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/
Źródło:
tekst autorski