13.08.2024 JPM Redakcja

W taki sposób Szwedzi otrzymają żywność, jeśli będzie wojna

Po inwazji Rosji na Ukrainę bezpieczeństwo żywieniowe wyłoniło się jako priorytetowa kwestia. Badaczka Cecilia Tullberg wyjaśnia jak ona i wiele innych ekspertów uważa, że powinniśmy zabezpieczyć dostawy jedzenia.

Jest potrzebnych więcej plonów uprawianych w Szwecji, lecz samozaopatrzenie nie jest pożądanym celem. Zdjęcie: MostPhotos 

Zapomnij o dużych zapasach konserw i suchego jedzenia. Przy wojnie lub kryzysie jest przede wszystkim inny sposób, aby wyżywić szwedzką ludność. Tak uważa kilku badaczy, którzy dyskutują w tej kwestii, w tym Cecilia Tullberg, badaczka biotechnologii na LTH, uniwersytecie w Lund. Zapasy należy stale uzupełniać i utrzymywać, co jest drogie. Dlatego firmy również powinny być przygotowane, aby były w stanie szybko postawić na produkcję żywności, przy użyciu innych składników. Kryzys może być również złotą szansą, żeby zacząć myśleć na nowo, zwiększenie konkurencyjności i wygenerowanie nowych przychodów, mówi Cecilia. Umiejętność bycia w gotowości charakteryzuje się elastycznością i konkurencyjnością, a robienie zapasów raczej uważane jest jako uzupełnienie do czasu wprowadzenia łańcuchów zaopatrzenia na miejscu. W jaki inny sposób Szwecja może się przygotować? Jest tu kilka sposobów, co Cecilia Tullberg i inni eksperci uważają, jak społeczeństwo powinno dopasować się już dzisiaj: 

Infrastruktura musi funkcjonować

Według Cecilii Tullberg pytanie jest ważniejsze niż to, co mamy jeść: Jeśli zabraknie prądu nie będziemy mieć wody pitnej, a przemysł żywnościowy nie może przetwarzać braku żywności. Niedziałająca sieć drogowa nie będzie transportować. Jeśli port nie będzie używany, stanowić to będzie ogromny problem dla całego systemu żywnościowego.  

Dobre nawyki żywnościowe ułatwiają

Kwestia ta jest również związana z naszymi nawykami żywieniowymi. Roślinna żywność jest generalnie bardziej oszczędna i przyjazna dla klimatu w produkcji. Ma to też swoje zalety dla zdrowia, porównując z żywnością odzwierzęcą. Powinniśmy zatem ułatwić konsumentom wybór zdrowej żywności już dzisiaj, mówi Cecilia. 

Całe składniki powinny być zadbane

Globalnie licząc, jedna trzecia żywności, która jest produkowana dla ludzi idzie na marne. Przykładów jest wiele: 

- Całkowicie jadalne łodygi oraz resztki naci pozostają w ziemi, o ile nie będą paszą zwierzęcą lub biogazem. Dwie trzecie sałaty i jedna trzecia marchwi pozostaje na polach. Innym sposobem, by wyżywić  ludność podczas kryzysu, jest spojrzenie bliżej na składniki, które  są ledwo co używane dzisiaj, jako glony. 

-Bardziej efektywne wykorzystanie naszych ograniczonych środków nie powinno mieć miejsca tylko przy sytuacji kryzysowej, lecz także po to, aby radzić sobie ze zmianami klimatycznymi i rosnącą populacją. Kwestie te są ze sobą ściśle związane, mówi Cecilia Tullberg. 

Czas, aby zjadać resztki przemysłu żywnościowego

Całe części biomasy są dzisiaj odrzucone ze względu na smak lub konsystencję, nawet jeśli zawierają wartościowe białka, tłuszcze i błonnik. Według Cecilii Tullberg istnieje tu wielki potencjał. Trwa kilka projektów, które mają na celu zmianę tej sytuacji. Na LTH jest na przykład badane między innymi, aby wytworzyć jedzenie z resztek łusek owsa, a także twardych, gorzkich, lecz pożywnych ciastek z nasion rzepaku i konopi. Inne projekty studiują, jak bogate w cukry pozostałości zbóż lub ziemniaków mogą stanowić pożywienie dla bakterii i grzybów, które są źródłem białka lub produkują witaminy, oleje i inne kluczowe składniki. W przemyśle rzeźniczym i rybnym prawie połowa tego, co jest produkowane jest produktem ubocznym - kopyta, krew, wnętrzności, skóra, które można by było lepiej wykorzystać niż obecnie.  

Odporniejsze plony uprawiane lokalnie

Inna ścieżka, która jest badana to plony, które są odporniejsze względem zmian klimatycznych i mogą być uprawiane dalej na północy kraju.  

-Tutaj ważnymi narzędziami będzie hodowla roślin i rolnictwo precyzyjne. Plony, uprawiane historycznie, jak zboże, będą odgrywały ważną rolę.  

Uprawianie lokalne sprawia, że jesteśmy mniej podatni na ograniczenia związane z importem. Szwecja jest dzisiaj najbardziej zależnym państwem od importu w Europie, wraz z Maltą i Finlandią. Produkujemy dużo marchwi, ziemniaków, jaj, zboża i mleka, lecz poza tym musimy zaopatrzyć się z zewnątrz.  

Jest potrzebne więcej swoich nasion i nawozu

Lecz naprawdę samowystarczalni nie jesteśmy, patrząc na wyżej wymienioną żywność, gdyż to wymaga nawozu, nasion (nasiona, kiełki lub bulwy roślin uprawnych), oleju napędowego do transportu i paszy zwierzęcej. Coś, od czego Szwecja jest ekstremalnie zależna, jeśli chodzi o import. 

- Dlatego mile widziane są bieżące inwestycje w krajowe i wolne od paliw kopalnych nawozy mineralne i biopaliwa. Omówiono również awaryjne zapasy nasion, mówi Cecilia Tullberg. 

Umowa handlowa ważniejsza niż samozaopatrzenie

Handel międzynarodowy jest ważny dla zaopatrzenia żywności, szczególnie dla małych takich państw takich jak Szwecja. Całkowita samowystarczalność nie jest postrzegana jako pożądany cel, co ludzie zauważyli już w 1940 roku. Lepiej jest otrzymać umowę handlową z wieloma krajami, aby upewnić się, że będzie importowana żywność i środki produkcji, które nie są produkowane w kraju. Rośnie zdolność do zarządzania stratami w produkcji podczas suszy, wystąpieniu chorób i innych kryzysów. 

Innowacyjna żywność. Zwiększona produkcja oraz eksport przetworzonych surowców może wzmocnić szwedzką konkurencyjność, i tym samym odporność.  

- Przetworzone i najbardziej unikatowe produkty lepiej się opłacają. Dotyczy to nowych składników lub półproduktów, takich jak zupy, sosy, analogie mleka i mięsa. 

Drony i biosensory

Rolnictwo precyzyjne i inne cyfrowe rozwiązania mogą optymalizować użycie biomasy. Przykładem jest dron, który dokładnie widzi gdzie w uprawie wymagane są nakłady azotu oraz biosensory, które w czasie rzeczywistym w różny sposób analizują żywność, linie przetwórcze i łańcuchy transportowe. 

Dział: Świat

Autor:
Cecylia Tullberg | Tłumaczenie: Paulina Wilczek - praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.lu.se/artikel/sa-kan-svenskarna-fa-mat-om-det-blir-krig

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE