Alex Pearlman marzył o zostaniu komikiem, jednak dostał stałą posadę w biurze. Następnie zaczął publikować krótkie filmiki w aplikacji TikTok. Opowiada tam dowcipy na temat popkultury.
Teraz rzucił pracę. Zarabia na TikToku. Obserwuje go 2,5 miliona ludzi. Już wkrótce wyruszy w trasę koncertową po całych Stanach Zjednoczonych.
“W tej aplikacji nie biorę niczego za pewnik. Wszystko jest przytłaczające”. – mówi Pearlman. Pisze o tym agencja informacyjna NTB.
170 milionów użytkowników TikToka w USA teraz stoi w obliczu możliwości utraty dostępu do aplikacji, która stała się przedmiotem dyskusji wśród polityków amerykańskich. Nowa propozycja uchwalona przez Izbę Reprezentantów sugeruje, że firma właścicielska, chińska ByteDance, musi sprzedać aplikację, aby uniknąć zakazu działalności w Stanach Zjednoczonych. Większość głosowała za przyjęciem tej propozycji.
- Jeśli oferta przejdzie, będzie to koniec TikToka w USA.
Shou Zi Chew, dyrektor generalny TikToka, wyraża obawy związane z propozycją, zgodnie z którą ByteDance będzie miało pięć miesięcy na sprzedaż aplikacji, jeśli zostanie ona uchwalona. Te informacje pochodzą z kanału NRK. Jednakże, zanim projekt ustawy stanie się wiążący, wymaga on uzyskania większości głosów w Senacie.
Pearlman spełnia teraz swoje marzenie. Podobnie jak tysiące Amerykanów. Zarówno firmy, jak i osoby prywatne są sfrustrowane tą propozycją. Aplikacja całkowicie się rozwinęła podczas pandemii, ponieważ więcej osób siedziało w domu i korzystało z telefonów komórkowych w celach rozrywkowych.
Politycy wyrażają obawy dotyczące TikToka z powodu podejrzeń, że aplikacja gromadzi dane swoich użytkowników. Istnieje również niepokój, że chińskie władze mogą mieć dostęp do tych informacji. Dyskusja na ten temat odbyła się również w Norwegii. Kilka osób zostało poproszonych o usunięcie aplikacji z telefonów komórkowych, które używają również w ramach pracy.