2024-03-21 16:37:02 JPM redakcja1 K

Biały karzeł: astronomowie z Armagh twierdzą, że blizna wskazuje na to, że gwiazda „zjadała” planety

Astronomowie w Armagh odkryli znak sugerujący, ucztujowanie na pobliskich planetach i asteroidach przez gwiazdę.

Artystyczna interpretacja magnetycznego białego karła WD 0816-310 z metalową blizną. Zdjęcie: ESO/L. Calçada

 

Metalowa blizna znaleziona na powierzchni martwej gwiazdy nie była nigdy wcześniej widziana, powiedział astronom John Landstreet.

Odkrycie zostało dokonane w astronomicznym centrum badawczym w Obserwatorium i Planetarium Armagh.

Blizna, prawdopodobnie o długości 500 km (310 mil), znajdowała się na resztce gwiazdy mającej wielkość Ziemii, pochodzącej z pobliskiego układu słonecznego.

System nie wytwarza już energii w swoim jądrze, więc gwiazda jest martwa.

Biały karzeł został nazwany przez astronomów WD 0816-310.

Badania wykazały na to, że blizna rozwinęła się po spożyciu przez karła otaczających go planet i planetoid, które narodziły się w tym samym czasie co ona, prowadząc koncentracji metali, która to zbliznowaca powierzchnię gwiazd. 

Dr Landstreet, współautor artykułu badawczego, jest członkiem zespołu, który odkrył pierwszego białego magnetycznego karła w 1970 roku.

„Co zaskakujące, według teorii, materiał nie był równomiernie wymieszany na powierzchni gwiazdy.” - powiedział.

„Zamiast tego blizna jest skoncentrowaną plamą materiału planetarnego, utrzymywaną w miejscu przez to samo pole magnetyczne, które kierowało spadającymi fragmentami. Nic takiego nie było wcześniej znane.

 

Co to jest biały karzeł?

 

Biały karzeł to spalone szczątki martwej gwiazdy - czymś, czym stanie się nasze Słońce za około pięć miliardów lat.

Kiedy gwiazda umiera, grawitacja oznacza, że cięższe pierwiastki przesuwają się w kierunku środka, podczas gdy lżejsze pierwiastki, takie jak wodór lub hel, wznoszą się do warstwy zewnętrznej.

W najgorętszym momencie gwiazdy będą miały atmosferę wodorową, ale z czasem, gdy gwiazdy ostygną, będą one wtedy miały atmosferę helową.

Jednakże, typowe białe karły nie mają jednej strony poświęconej jednemu żywiołowi, a drugiej zdominowanej przez inny.

Badania zostały przeprowadzone przez międzynarodowy zespół naukowców przy użyciu Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) Europejskiego Obserwatorium Południowego z siedzibą w Chile.

Przy długości 500 km blizna ma mniej więcej taki sam rozmiar jak Westa - druga co do wielkości asteroida w naszym Układzie Słonecznym.

 

 

Astronomowie twierdzą, że siła wykrywania metalu zsynchronizowała się ze zmianami obserwowanymi w polu magnetycznym gwiazdy, co doprowadziło zespół do ustalenia, że metalowa blizna znajdowała się na jednym z biegunów magnetycznych gwiazdy. Zdjęcie: ESO/L. Calçada

 

Pokazało to, że metale były kierowane na gwiazdę przez jej pole magnetyczne, tworząc bliznę.

Stefano Bagnulo, astronom z Obserwatorium i Planetarium Armagh, powiedział, że dobrze wiadomo, że niektóre białe karły kanibalizowały fragmenty swoich systemów planetarnych.

„Teraz odkryliśmy, że pole magnetyczne białego karła odgrywa kluczową rolę w procesie, powodując powstanie blizny na jego powierzchni” - powiedział.

Dział: Kosmos

Autor:
Rebekah Wilson | Tłumaczenie: Mateusz Misiak

Żródło:
https://www.bbc.com/news/uk-northern-ireland-68418466

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE