2024-12-23 20:34:43 JPM redakcja1 K

Listy miłosne geniusza fizyki Alberta Einsteina

Albert Einstein był nie tylko geniuszem fizyki. Urodzony w Ulm, za czasów swojego życia był zafascynowany kobietami. Świadczą o tym listy, które teraz są sprzedawane na aukcji w Christie’s.

Zdjęcie: Uncredited/AP/dpapicture alliance

W czasach swojego życia Einstein był jak gwiazda pop w dziedzinie wiedzy, która już w wieku 26 lat w swoim “annus mirabilis” (“cudowny rok”) w 1905, wydał wiele przełomowych prac. Jedna z nich, szczególna teoria względności, uczyniła go znanym na całym świecie. Dwanaście lat później Einstein otrzymał Nagrodę Nobla, jednak skąd on brał siłę, inspirację i czas, żeby to osiągnąć?

“Making Science, Love and Coffee” - według tego motto mógł żyć Einstein (1879-1955). Jest o tym przekonany Jürgen Renn, historyk wiedzy i profesor w Instytucie Geoantropologii Maxa Plancka w Jenie. “W niedzielę całuję cię w usta” - tak nazywa się zbiór listów miłosnych między Einsteinem, a jego pierwszą żoną, Milevą Maric z lat 1897-1903, które w 2005 wydał Renn.

Zbiór listów jest częścią opublikowanego w 1987 roku przez Princeton University Press w USA “Collected Papers of Albert Einstein”. Renn współpracował nad tym jako współwydawca. “Wtedy po raz pierwszy odkryto te listy”, przypomina sobie w rozmowie z DW. “moim zadaniem było przeczytanie ich, skomentowanie i uporządkowanie ich historycznie”. Jeszcze dzisiaj Renn brzmi zafascynowany lekturą: “To był sensacyjny materiał, bo zawierał nie tylko świadectwo miłosne, lecz także materiał naukowy z kreatywnej fazy Einsteina, którym intensywnie dzielił się ze swoją dziewczyną i późniejszą żoną”.

Nauka i miłość

Listy nie tylko dawały wgląd w świat uczuć młodego Einsteina, lecz także świadczyły - całkiem dodatkowo – o powstawaniu jego naukowych teorii. Einstein i Mileva Marić (1875-1948), młoda Serbka, poznali się w 1896 na Politechnice w Zurychu, gdy on miał 17, a ona 20 lat. Napisał maturę w Szwajcarii, po tym, jak rzucił gimnazjum w Monachium. Ona pochodziła z Wojwodiny, wówczas w Austro-Węgrzech, w Zagrzebiu uczęszczała do żeńskiego gimnazjum i studiowała fizykę w Zurychu – jako jedyna kobieta na swoim roku i w ogóle jako pierwsza Serbka.

Prawdopodobnie Einsteinowi spodobała się wyjątkowość swojej koleżanki ze studiów. W tych czasach pochłaniał on Schopenhauera (1788-1860), zakochał się w postawie antyburżuazyjnej. Między Milevą i Albertem wzrosła miłość szczególnego rodzaju: “Z nią Einstein mógł połączyć swoje życie miłosne z życiem naukowym”, mówi Renn, “mogli rozmawiać dosłownie o wszystkim”. Całkiem oczywiste było, że Mileva była równa Albertowi w kwestiach matematycznych – dlaczego jednak środowisko fachowe do dziś spekuluje o udziale Milevy w opracowaniu teorii względności?

“Kochana Doxerl (‘mała laleczko’)”, pisze Einstein około 1901 roku z Winterthur do swojej Milevy, “Bardzo Cię lubię, moje drogie dziewczę... Jakże pięknie było ostatnim razem, kiedy mogłem przytulić Twoją ulubioną osóbkę, tak jak ją natura zrodziła, pocałuj mnie za to serdecznie, droga duszo!” Sześć lat, w ciągu których rozwijała się korespondencja, to decydujące lata dla Alberta i Milevy: młoda zakochana, Mileva, zachodzi w ciążę w 1901 roku i przynosi nieślubne dziecko na świat. W 1903 następuje małżeństwo. Troje dzieci pochodzi z małżeństwa, które formalnie przetrwało tylko do 1918. “Zrzekasz się wszystkich osobistych relacji ze mną”, wyjaśnia Einstein w liście w 1914, “Nie oczekuj ode mnie ani czułości, ani nie rób mi jakichkolwiek wyrzutów”. W pozwie o rozwód przyznaje jej nagrodę pieniężną z Nagrody Nobla - której nawet jeszcze nie posiadał.

Kłótnia o szczotkę Elsy

Poważna choroba męczyła zawodowego podczas jego berlińskich lat. Po stacjach w Zurychu i Pradze, od 1914 żył nad Sprewą, zerwał jednak w 1933 z nazistowskimi Niemcami – Einstein był Żydem - i wyemigrował do USA. Jeszcze w Berlinie podupadłego na zdrowiu Einsteina przyjęła do siebie kuzynka drugiego stopnia, Elsa Löwenthal (z domu Einstein; 1876 – 1936), aktorka i recytatorka. Wprowadził się on do niej. Krótko po rozwodzie z Milevą Albert poślubił ją. Sprawy między obojgiem układały się ostro. Na przykład krytykowała ona jego brak higieny i podarowała mu szczotkę do włosów. “Skoro jestem dla Ciebie aż tak nieapetyczny”, napisał do niej, “to poszukaj sobie chłopaka bardziej odpowiedniego dla kobiecych gustów. Ja jednak zachowam swoją indolencję”.

Jego wpływ na kobiety nie wydawał się pomniejszać, wręcz przeciwnie. Gdzie nie poszedł, kobiety ubiegały się o jego względy. Na wielu jego częstych wyjazdach edukacyjnych Einstein utrzymywał romanse. W samym Berlinie miał ukochaną, jak pisze Armin Hermann, autor biografii Einsteina, w trakcie małżeństwa z Elsą. “Największym obciążeniem dla małżonki były zdrady Einsteina”, zanotował Hermann w swojej przedmowie do listów miłosnych Einsteina. “Einstein był pod wrażeniem wszystkiego, co kobiece”.

Namiętna miłość młodzieńcza

Dopiero później się okazało: połączenie Einsteina do jego pierwszej dziewczyny, Marie Winteler, było najwidoczniej czymś więcej niż tylko młodzieńczym flirtem. “Kiedy przeczytałem Twój list, wtedy poczułem się tak, jakbym oglądał, jak mój grób jest wykopywany”, napisano patetycznie, “resztka szczęścia, która mi jeszcze pozostała, została zniszczona, zostaje mi tylko beznadziejne życie pełne obowiązków”. Te dramatyczne wiersze Einstein kierował nie do pierwszej żony, Milevy, czy do drugiej, swojej kuzynki Elsy; także nie do swoich licznych ukochanych. Adresatką była jego dawna młodzieńcza miłość, Marie, córka rodziny goszczącej, u której Einstein jako młodzieniec mieszkał przez rok, by napisać maturę. Relacja miłosna utrzymała się równie krótko, a wkrótce potem ukochana miała na imię Mileva.

Te listy, które długo leżały w Berneńskim Muzeum Historycznym, zanim zostały upublicznione w 2018 roku, pokazują geniusza stulecia, Alberta Einsteina, jako romantyka ze skłonnościami do przesadnej sentymentalności: “Jak nieskończonym szczęściem jest to uczucie: jesteśmy razem jedną duszą”, zachwyca się on, “miłość czyni nas dużym i bogatym i żaden Bóg nie może nam jej zabrać”.

Listy miłosne do Mileny Marić całkowicie pokazują, że: Fizyk kochał naukę, przyjaźń i kobiety. Był on nie tylko powszechnie podziwianym geniuszem, a także całkiem normalnym człowiekiem.

Jego listy miłosne do Milevy Marić zostały wystawione 11 grudnia na aukcję w Londyńskim Domu Aukcyjnym Christie’s - w przeliczeniu za 500.000 euro.

Dział: Fizyka

Autor:
Stefan Dege | Tłumaczenie Angelika Grześkowiak — praktykantka fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.dw.com/de/liebesbriefe-albert-einstein-liebte-das-leben-und-die-frauen/a-71019249

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE