Mali, nazywany „najsmutniejszą słonicą świata", zmarła po dziesięcioleciach niewoli w zoo w Manili

Mali, słoń, który jest w niewoli od 45 lat, widziany jest w zoo przekształconym w miejsce szczepień 19 stycznia 2022 r. w Manili na Filipinach. / GETTY IMAGE

Mali, znana jako „najsmutniejsza słonica świata", zmarła w zoo w Manili, ogłosiła burmistrz miasta Honey Lacuna podczas środowej konferencji prasowej. Słonica azjatycka zasłużyła sobie na ten przydomek, ponieważ była jedyną słonicą trzymaną w niewoli na Filipinach i żyła samotnie w zoo przez dziesięciolecia, według grupy praw zwierząt Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (People for the Ethical Treatment of Animals- PETA), która stawała w obronie Mali.

Mali żyła w zoo przez około 45 lat i przyciągnęła uwagę Paula McCartneya w 2013 roku, kiedy współpracował z PETA w celu podniesienia świadomości na temat słonia i napisał list do prezydenta Filipin Benigno Aquino III, wzywając do przeniesienia Mali do sanktuarium słoni w Tajlandii.

W tym czasie PETA U.K. stwierdziła, że Mali „musi znosić intensywne zamknięcie, samotność, nudę i izolację" na obszarze, który jest ułamkiem jej naturalnego środowiska. 

Według PETA U.K. sanktuarium dla słoni w Tajlandii było gotowe przyjąć Mali, ale została ona w Manili, gdzie była główną atrakcją zoo.

Inne gwiazdy, w tym Pamela Anderson i Jane Goodall, przyłączyły się do wysiłków na rzecz „uwolnienia Mali" („free Mali”). 

Pod koniec życia Mali chorowała na raka i widziano, jak pocierała tułowiem o ścianę, co oznaczało, że odczuwała ból, powiedział na konferencji prasowej dr Heinrich Patrick Peña-Domingo, główny weterynarz zoo, według ‘BBC News’. Weterynarze podali jej leki przeciwhistaminowe i witaminy, gdy ciężko oddychała we wtorek, ale zmarła później tego samego dnia.

Podczas gdy obrońcy praw zwierząt opowiadali się za przeniesieniem Mali z jej odizolowanego domu, zoo argumentowało, że było to jedyne miejsce, które znała i że weterynarze zapewniali jej opiekę, podało ‘BBC News’. 

Mali została przeniesiona do zoo ze Sri Lanki, a po jej śmierci PETA Azja wezwała ten kraj do niewysyłania kolejnego zwierzęcia do Manili. 

W oświadczeniu dla ‘CBS News’, PETA Azja stwierdziła, że Mali, która miała prawie 50 lat, zmarła w swoim „jałowym betonowym kojcu" z powodu „obojętności i chciwości". Organizacja zajmująca się prawami zwierząt stwierdziła, że życie w tak zwanym odosobnieniu jest „torturą" dla samic słoni, ponieważ naturalnie spędzają one życie u boku innych samic słoni i wspólnie wychowują swoje dzieci.

„Pomimo wielokrotnych ostrzeżeń PETA, władze zoo i miasta zignorowały wyraźnie bolesne problemy Mali z nogami, skazując ją na lata cierpienia" - napisano w oświadczeniu PETA Azja. „Zoo w Manili ogłosiło, że Mali miała raka, który został wykryty przez weterynarzy dopiero po jej śmierci. Ze względu na fakt, że w kraju nie ma eksperta od słoni, Mali nigdy nie zapewniono rutynowej opieki weterynaryjnej - coś, co otrzymałaby w sanktuarium, do którego PETA była gotowa ją przenieść". 

PETA Azja stwierdziła, że ci, którzy odmówili Mali odpowiedniej opieki i innego domu, „powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności za swój udział w cierpieniu Mali".

‘CBS News’ skontaktowało się z zoo w Manili i oczekuje na odpowiedź. 

Według brytyjskiej organizacji charytatywnej Zaufanie Ludzie do Zagrożonych Gatunków (People's Trust for Endangered Species), słonie azjatyckie, które są mniejsze niż ich afrykańscy kuzyni, mają średnią długość życia około 70 lat na wolności - w niewoli jest to około 80 lat. Najstarszy słoń azjatycki w niewoli zmarł w 2019 roku w Indiach w wieku 88 lat, zgodnie z artykułem przypisywanym grupie dla BBC Wildlife Magazine. 

Smithsonian National Zoo twierdzi jednak, że pomimo spójnych danych, dowody sugerują, że słonie azjatyckie zazwyczaj dożywają połowy lat 50-tych, a średnia długość życia samic słoni azjatyckich wynosi 47 lat.