2024-03-20 22:06:26 JPM redakcja1 K

„Najaśniejsza i najgłodniejsza czarna dziura, wszech czasów”

Najjaśniejszy obiekt, jaki kiedykolwiek wykryto, został dostrzeżony w odległym Wszechświecie.

Jasny rdzeń J0529-4351 zasilany przez supermasywną czarną dziurę. Zdjęcie: www.bbc.com.

To kwazar - jasne jądro galaktyki zasilane przez gigantyczną czarną dziurę o masie około 17 miliardów mas naszego Słońca.

 Znany jako J0529-4351, którego to moc została potwierdzona w obserwacjach przez Bardzo Duży Teleskop w Chile.

 Naukowcy, donoszący w czasopiśmie Nature Astronomy, twierdzą, że czarna dziura ma żarłoczny apetyt, każdego dnia pochłaniając masę odpowiadającą jednemu Słońcu.

J0529-4351 został faktycznie zapisany w danych wiele lat temu, ale dopiero niedawno jego prawdziwa okazałość została rozpoznana.

 „Odkryliśmy obiekt, wcześniej nie rozpoznany za to, czym jest; wpatryewał się on w nasze oczy od wielu lat, ponieważ świeci się w swojej jasności prawdopodobnie dłużej niż istniała ludzkość. Uznaliśmy go teraz, nie jako jedną z wielu bliskim nam gwiazd w Drodze Mlecznej, ale jako bardzo odległy obiekt”- mówił w wywiadzie dla BBC News, Christian Wolf z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego (ANU).

Termin kwazar jest używany przez astronomów do opisania określonego typu aktywnego jądra galaktyki, tzw. AGN. Jest to bardzo aktywne jądro galaktyki, będące zasilanym przez ogromną czarną dziurę, która to przyciąga do siebie materię w niesamowitym tempie.

 Ponieważ materiał ten jest przyspieszany wokół dziury, jest on rozrywany emitując przy tym ogromną ilość światła, do tego stopnia, że nawet obiekt tak odległy jak J0529-4351 jest dla nas nadal widoczny.

 Emisja kwazara, aby dotrzeć do detektorów w VLT, organizacji Europejskiego Obserwatorium Południowego, zajęła oszałamiające 12 miliardów lat.

Wszystko w tym obiekcie jest zdumiewające.

 „Zadziwiająca jest skala jego trawienia materiałów; no wiesz, połykania masy. I jest ona wielkości około jednego Słońca - jedna masa Słońca -każdego dnia, co jest ogromnym tempem. A to sprawia, że jest bardzo, bardzo świetlisty” - mówi Rachel Webster z Uniwersytetu w Melbourne.

 Jasność jest opisywana jako równoważność ponad 500 bilionów słońc. Gorący dysk akrecyjny wytwarzający całe to światło ma średnicę siedmiu lat świetlnych. To mniej więcej 15 000 razy więcej niż odległość Słońca od orbity Neptuna.

Wszystkie galaktyki wydają się mieć supermasywny obiekt w swoim jądrze, co prawdopodobnie wskazuje, że takie obiekty te są nieodłącznie związane z ewolucją tych galaktyk. 

 „Mówiąc prościej, oznacza to, że bez tych czarnych dziur nasza galaktyka, jaką znamy, nie byłaby tym, czym jest dzisiaj. W rzeczywistości wszystkie galaktyki byłyby zupełnie inne bez swoich supermasywnych czarnych dziur. W rzeczywistości może być nawet możliwe, że wszystkie galaktyki tworzą się wokół tych supermasywnych czarnych dziur”- powiedział doktorant ANU i współautor Samuel Lai.

Zagadka polega na tym, jak niektóre czarne dziury stały się tak duże tak wcześnie we Wszechświecie. Skłania to naukowców do rozważenia scenariusza, w którym to obiekty wyrastały bezpośrednio z gazu, istniejącym tuż po Wielkim Wybuchu, być może jeszcze przed powstaniem pierwszych gwiazd.

Dział: Kosmos

Autor:
Jonathan Amos | Tłumaczenie: Mateusz Misiak

Żródło:
https://www.bbc.com/news/science-environment-68346725

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.