2023-12-31 15:54:51 JPM redakcja1 K

Po raz pierwszy w historii Japonia weźmie udział w lądowaniu sondy kosmicznej na Księżycu.

Przewiduje się, że lądowanie na powierzchni Księżyca przez Smart Lander for Investigating Moon (SLIM) nastąpi w styczniu 2024 roku. 55 lat po pierwszym kroku Neila Armstronga na Księżycu, 63 lata po pierwszym locie Jurija Gagarina w kosmos, nowy etap fascynującej historii podboju kosmosu wydaje się być gotowy do otwarcia, a głównym aktorem jest kontynent azjatycki, a szczególnie Japonia. Choć historycznie był ubogi w badania kosmosu, ten naród Dalekiego Wschodu zwiększył inwestycje w tym obszarze w ostatnich latach.

© Value Stock Images /East News

 

Obecnie nowym zainteresowaniem Japonii jest lądowanie na Księżycu, jak wyjaśnia Science Alert, powołując się na informacje Agence-France-Presse. Sonda Smart Lander for Investigating Moon, powszechnie nazywana SLIM lub Moon Sniper, powinna wylądować około 100 metrów od określonego celu na powierzchni Księżyca. Wydarzenie planowane jest na styczeń przyszłego roku.

Piąte państwo 

To oczywiście nie będzie pierwsze na świecie osiągnięcie tego rodzaju. Jeśli sonda kosmiczna SLIM wyląduje na Księżycu zgodnie z planem w przyszłym miesiącu, byłoby to piąte państwo, które osiągnęło ten sukces. Wcześniej podobny wyczyn dokonali Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Indie.

W ten poniedziałek, 25 grudnia, sonda weszła w kontakt z orbitą księżycową, poinformowało Japońskie Biuro Badań Kosmicznych (JAXA). „Zmiana trajektorii odbyła się zgodnie z pierwotnym planem, nie ma niczego nadzwyczajnego w warunkach sondy” – cieszą się eksperci agencji. Teraz trzeba będzie poczekać do nocy z 20 stycznia, aby zobaczyć to „bezprecedensowe” lądowanie na Księżycu.

Mikroskopijna sonda

Rakieta nośna z sondą wystartowała z japońskiego lądu we wrześniu ubiegłego roku. Wewnątrz znajdowała się sonda sferyczna opracowana we współpracy z firmą zabawkową, nie większa od piłki tenisowej. Ta mała wielkość powinna umożliwić jej osiągnięcie bezprecedensowej precyzji.

Wcześniejsze sondy lądowały na odległość około 10 kilometrów od celu. Tym razem JAXA wydaje się chwalić zalety sondy zdolnej do osiągnięcia odległości poniżej 100 metrów z poziomem precyzji, który dawniej uważany był za niemożliwy. Wszystko to dzięki 20 latach badań.

Dział: Kosmos

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Treść wiadomości jest wymagana.


INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE